Marka ION znana jest z innowacyjnego podejścia do tematu ciuchów rowerowych. Tym razem zaskoczyli wszystkich troszkę innym podejściem do rękawiczek rowerowych. Czyżby ION wymyślił rękawiczkę na nowo?

Nowość na sezon 2015 to model Ledge, który wyróżnia się przede wszystkim zewnętrznymi szwami rękawiczki. Dzięki takiemu poprowadzeniu szwów, palce rękawiczki wyglądają zupełnie inaczej, oraz w teorii mają sprawiać, że komfort użytkowania oraz przyczepność rękawiczki będzie zdecydowanie większa.

Poza tą ewidentną nowością zastosowano tu znane z poprzednich modeli rękawiczek technologie. Tzw. „digital tip” sprawia, że komfortowo możemy obsługiwać smartfon, a dzięki dodatkowych wstawkach gumowych w newralgicznych miejscach, uzyskujemy dodatkową przyczepność rękawiczki do chwytu kierownicy. Dodatkową wstawkę znajdziemy także od zewnętrznej strony, na kostkach dłoni, wszystko to, aby zwiększyć bezpieczeństwo w razie upadku.

Tomasz Profic, 43RIDE:

„W najnowszych rękawiczkach ION Ledge jeżdżę już jakiś czas i muszę powiedzieć, że zewnętrzne szwy faktycznie zwiększają trochę komfort użytkowania. Co do przyczepności, to wydaje mi się, że jest na podobnym poziomie co w zwykłych rękawiczkach. Same rękawiczki są dość grube i z pewnością lepiej będą nadawać się do użytku podczas jesiennych przejażdżek niż w upalne letnie dni. Natomiast wciąż nierozwiązanym problemem w IONach jest rozmiarówka – kolejny model, którego nie mogę dopasować idealnie. Jednak z doświadczenia korzystania z innych modeli ION, mniejszy rozmiar troszeczkę się rozbije i powinno być ok.”