Na błocistej i śliskiej trasie w deczszu i we mgle rywalizowali zawodnicy podczas Diverse Downhill Contest – największych zawodów kolarstwa zjazdowego w tym roku, które odbyły się 1 maja w Wiśle na Stożku. Rewelacyjną formę zaprezentaował Michał Śliwa (Top Rider’s), który zwyciężył w zawodach z przewagą zaledwie 0,42 sek nad drugim w klasyfikacji, Słowakiem Filipem Polcem, uznawanym przed zawodami za zdecydowanego faworyta imprezy. Trzecie miejsce zdobył Martin Knapec również ze Słowacji.
Zaliczenie zawodów do klasyfikacji Międzynarodowej Unii Kolarskiej UCI spowodowało, że w zawodach wystartowało aż 365 zawodników z 12 krajów, dopingowanych przez tłumnie zgromadzoną publiczność, która mimo niesprzyjających warunków pogodowych aktywnie wspierała zjazdowców…….
Pogoda nie rozpieszczała i mocno dała się we znaki. Już podczas sobotnich treningów nad Wisłą przetoczyła się ogromna ulewa przechodząca momentami w grad której towarzyszyły burze. Zmieniła ona doszczętnie trasę powodując iż była jeszcze bardziej wymagająca. Chwilę po burzach pojawiło się słońce, a zawodnicy z uśmiechem na twarzy jeździli po trasie szukając coraz to nowych linii przejazdu. Zapowiadało się że do niedzieli trasa przeschnie. Nic bardziej złudnego, niedzielny poranek wyjaśnił wszystko. Pierwsze po 7 latach zawody zjazdowe sygnowane przez Międzynardową Unię Kolarską UCI odbędą się w bardzo trudnych warunkach. Deszcz z niewielkimi przerwami padał cały dzień, trasa w dużej mierze pokryta była mgłą, pojawiło się na niej mnóstwo śliskich korzeni, oraz duża ilość błotnej mazi.
Finały rozpoczęły się punktualnie o godzinie 11:15. Po przejazdach pierwszych zawodników widać było że warunki na trasie są ciężkie a czasy kategorii hobby niejednokrotnie przekraczały 5 minut.
W najmocniejszej kategorii Man – czyli połączonej według przepisów UCI kategorii Elita i Junior najszybszy w eliminacjach był Michał Śliwa, natomiast uważany przez wszystkich za lidera Filip Polc zajmował dopiero 4 pozycję. Bardzo dobrze zaprezentował się powracający po kilku sezonach przerwy do ścigania Mikołaj Wincenciak zajmując drugą pozycję z niewiele ponad sekundową stratą.
Około godziny 15 na trasie pomimo ciągle padającego deszczu zaczęło pojawiać się coraz więcej kibiców, niektórzy w ramach rozgrzewki przemieszczali się wzdłuż całej trasy, inni w rejonie dużej hopy rozpalili ognisko, przy którym ogrzać mógł się każdy kibic, jeszcze inni wznosili okrzyki wraz z naczelnym Kibicem Gonzem (Grzesiek Wincenciak), który tego dnia wyposażony w „krzykaczkę” rozbawiał tłumy kibiców i zachęcał do wznoszenia gromkich okrzyków.
Kategorie Hobby oraz kategoria Kobiet mocno zdominowane zostały poprzez naszych południowych sąsiadów, którzy zajęli większość miejsc na podium.
Hobby Hardtail:
- KUCZERA Amadeusz
Hobby Junior:
1. ŠKULTÉTY Marian Słowacja
Hobby Full:
- KUFA Štěpán Czechy
Kobiety:
- Bartova Jana Czechy
Wśród mastersów wygrał Wojtek „Diabeł” Koniuszewski, znany wszystkim z profesjonalnie organizowanych obozów rowerowych Totalbikes. Drugie miejsce zajał Grzegorz Zieliński, który w tym roku przeszedł z Elity do Mastersów. Jak widać w tej kategorii szykuje nam się ostra rywalizacja !
Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali przejazdów najmocniejszych zawodników czyli kategorii Man. Ostatnie 300 metrów trasy otoczone zostały przez tłum kibiców wznoszących meksykańską falę i krzyczących z całych sił. Najgłośniej słychać było Polaków. Pojawiał się także akcent Czeski, Słowacki i angielski.
Ten odcinek trasy okazał się pechowy dla Arka Perina, który wpadł w niego bardzo szybko, jednakże jak powiedział nam po zawodach był już bardzo zmęczony i niestety nie utrzymał się na trasie zaliczając upadek. Podczas przejazdu Filipa Polca wrzawa była tak głośna, iż trzeba było przetykać bębenki w uszach, jednakże totalne apogeum nastąpiło podczas przejazdu Michała Śliwy , który przemknął bardzo pewnie i co najważniejsze bardzo szybko. Na mecie odnotował czas 2 minuty 41 sekund 38 setnych.
Filip Polc główny faworyt do wygranej podczas Diverse Downhill Contest musiał zadowolić się drugim miejscem na podium ustępując rewelacyjnemu i najlepszemu w obydwu przejazdach Michałowi Śliwie[Top Riders], reprezentującemu barwy Gminy Myślenice. – Była to niezwykle ciężka trasa, poprzecinana gołymi, śliskimi korzeniami, pełna zaskakujących, głębokich dziur. Intensywnie trenowałem całą zimę a strategią na dzisiejsze zawody było nie myślenie o konkurencji. – Mówi 29 latek z Myślenic. Jego główny konkurent Maciej Jodko [RMF FM Adrenaline Mountain], wielokrotny Mistrz Polski, musiał zadowolić się dopiero piątą lokatą. – Za wcześnie aby prognozować lidera tegorocznego sezonu. Śliwa będzie się liczył, ale ja też. – Zaznacza Jodko, przekonując
o sportowej rywalizacji.
Trzecie miejsce zdobył młody, zaledwie 17-sto letni zawodnik z Słowacji Martin Knapec. Wielkim zaskoczeniem był Marcina Tarkowski który zajął 6 lokatę, tym samym plasując się jako lider klasyfikacji Pucharu Polski w Juniorach, oraz 7 miejsce Huberta Posmyka w zeszłym roku jeżdżącego jeszcze w juniorach.
Największe tegoroczne wydarzenie na polskiej scenie dh już za nami. Imprezie tej przyglądał się pełniący rolę obserwatora komisarz UCI Radu Zemanisch (Rumunia). Tuż po zawodach Radu wyraził swoje zadowolenie i pozytywnie ocenił organizację. Jego zdanie jest cenne, gdyż pozwoli ono organizować imprezy o jeszcze wyższej randze.
Sponsorem imprez Diverse Downhill Contest jest producent odzieży – marka Diverse, skrzydeł zawodnikom dodaje Red Bull a sponsorem wspierającymi jest X-Box 360, producent konsoli do gier.
Wyniki na www.downhillcup.eu
http://www.facebook.com/pages/Diverse-Downhill-Contest/109564435745074?ref=ts
zdjęcia:
http://adamlakomy.blogspot.com
https://picasaweb.google.com/lukaszloson/DHContestWisA2011Treningi?feat=directlink#