1

W minioną sobotę, 11 maja, na dobre rozpoczęliśmy trzeci sezon Polish 4X Open. Wystartowaliśmy w Rybniku, gdzie przy wyjątkowo niesprzyjającej aurze pogodowej zjawiło się równo dwudziestu zawodników i trzy zawodniczki. Można powiedzieć, że skład zawodów które były częścią trwających w Rybniku Juwenaliów, był jak zwykle międzynarodowy, gdyż tradycyjnie odwiedzili nas goście zza południowej granicy. Tym razem byli to Denis Masarik ze Słowacji oraz Kuba Kantor z Czech. Deszcz nieco utrudnił przeprowadzenie zawodów zgodnie z harmonogramem, ale gdy już odpaliliśmy agregaty i z głośników popłynęła muzyka, od razu zrobiło się przyjemniej. Oczekiwanie na pierwsze wyścigi bardzo umilił też przyjazd dwudziestu pizz z lokalnej „Pizzerii Papryczka”.

2

3

4

5

6

Kiedy wszyscy zdążyli się najeść ruszyliśmy do wyścigów. Rywalizację rozpoczęły nasze dzielne kobiety, które wybrały formułę trzech startów na punkty, których suma miała wyłonić zwyciężczynię. Dalej jechali mężczyźni – standardowo – trzy biegi eliminacyjne w losowych czwórkach. Wśród zawodników, prócz „starych” wyjadaczy było sporo zawodników w przedziale wiekowym 14-17 lat. To gwarantuje, że jeszcze przez kilka lat będzie się komu po polskich trasach ścigać. Bardzo fajnie jeździli przede wszystkim miejscowi „youngguns”, ale wysoką formę prezentował również 16 letni Jan Wrożyna z Dzierżoniowa. Jeżeli juniorzy  zdecydują się na wyrobienie licencji, to szykuje się nam niezłe widowisko na lipcowych Mistrzostwach Polski.

7

Trzy wyścigi kobiet zakończyły rywalizację w tej kategorii i poznaliśmy zwyciężczynię  – została nią Justyna Kwiecińska z Wałbrzycha. Druga była Natalia Morgała z Rybnika, a trzecia debiutantka – Kinga Konik z Nysy.Jeżdżących kobiet jak widać jest co raz więcej i kto wie, może w Warszawie uda się zebrać pełną ósemkę? To byłoby coś!

8

W kategorii open niestety po eliminacjach musiało odpaść czterech zawodników, a pozostała szesnastka rywalizowała dalej systemem pucharowym.  Mały finał wygrał Kuba Klein z Gdyni pokonując rybniczan  – Szymona Biadacza i Marcina Grabowskiego. Stawkę zamknął Kuba Kantor.  Do finału trafili natomiast Robert Kulesza, Mariusz Jarek, Denis Masarik i Łukasz Waligóra. W finale Mariusz walczył z Robertem, a Denis trzymał się blisko zanimi. Łukasz upadł na pierwszym zakręcie i już nie liczył się w walce o podium. Ostatecznie Robert Kulesza nie dał się wyprzedzić i finiszował przed Mariuszem, Denisem i Łukaszem.

9

Generalnie zawody były bardzo udane. Mimo deszczu panowała świetna atmosfera, zjawili się kibice, nikt nie zrobił sobie krzywdy, była darmowa pizza, darmowe redbulle, pozytywna muzyka, a całość dopełniał debiutujący w roli komentatora zawodów Bartosz Giemza. Oczywiście Nie zabrakło też nagród i trzeba przyznać, że było ich całkiem sporo. Rozdaliśmy bowiem vouchery na wakacyjne wyjazdy z Everything4Fun, oponki od Maxxoponyrowerowe.pl, bardzo przydatne uszczelniacze do dętek firmy Slime, ubrania i akcesoria firmy Meatfly oraz różne rowerowe „graty” ufundowane przez pozostałych sponsorów zawodów – Radę Dzielnicy Rybnik Północ, komis samochodowy Mariusza Malgraba (malgrab.otomoto.pl) i Rybnickie Juwenalia. Prawie nikt nie wyjechał więc z Wiśniowca z pustymi rękoma.

10

Serdecznie dziękujemy wszystkim zawodnikom, kibicom i sponsorom za to bardzo dobre rozpoczęcie Polish 4X Open 2013! Do zobaczenia w Kluszkowcach.

Wyniki: http://4xopen.pl/docs2013/wyniki-rybnik.pdf

Finał: http://youtu.be/lEXR9Yhpbtc

Zdjęcia: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.479584465448239.1073741832.472058439534175&type=1

11

12

 

 

 

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>