Wiedeń, 6 kwietnia 2014 – Król, Brett Rheeder powrócił i obronił swój tytuł z poprzedniej edycji Vienna Air King 2013. Po zwycięstwie w zeszłym roku, obronił swój królewski tytuł o ponownie usiadł na tronie naprzeciw wiedeńskiego ratusza. Drugie miejsce zajął Polak Szymon Godziek, a podium uzupełnił Belg Thomas Genon.

Pomijając niezrównane emocje, które towarzyszyły imprezie z serii FMB World Tour, także pogoda dorzuciła swoje trzy grosze i sprawiła, że zawody były jeszcze bardziej nieprzewidywalne. Na szczęście wszyscy finaliści zdążyli wykonać swoje przejazdy, ponieważ chwilę po tym nastąpiło oberwanie chmury i deszcz zalał tor. Najlepsza ósemka wykonała po dwa przejazdy i każdy z nich dostał swoją część z puli 10.000 euro przeznaczonej na nagrody. Największy kawałek tortu przypadł zwycięzcy, Kanadyjczyk Brett Rheeder zszokował sędziów i publiczność swoimi przejazdami i tym samym zapewnił sobie zwycięstwo. Podczas treningów zaliczył dużą glebę i nie było pewne czy Rheeder będzie w stanie pojechać w finałach, ale okazało się, że podjął rękawicę i podniósł poprzeczkę bardzo wysoko. Jego drugi (zwycięski) przejazd składał się z truck driver’a ze step downa, następnie backflip tailwhip, cork 720, a na sam koniec idealny frontflip barspin. Po takim przejeździe sędziom pozostało tylko dyskutować o tym, kto poza Brett’em stanie na podium.

Drugie miejsce zajął Polak Szymon Godziek, którego drugi przejazd był na tyle dobry, że sędziowie ustawili go tuż za zwycięzcą. Truck driver drop, backflip tailwhip, cashroll, a na koniec idealny frontflip. Jako, że Szymon został najlepszym zawodnikiem, który nie był zakwalifikowany na Red Bull District Ride, jego sukces z Wiednia zapewnił mu dziką kartę na zawody, które odbędą się we wrześniu w Norymberdze. Thomas Genon już wcześniej został zaproszony do udziału w imprezie w Norymberdze, ale w Wiedniu pokazał, że to mu się po prostu należało. Belg pokazał bardzo ładny przejazd składający się z truck driver’a, double tailwhip, 360 tailwhip oraz 360 downside tailwhip.

Wyniki Vienna Air King 2014:

1. Brett Rheeder, Trek – 95.33
2. Szymon Godziek, Dartmoor – 91.33
3. Thomas Genon, Canyon – 88.67
4. Oskar Nagy, Chromag – 85.00
5. Nicholi Rogatkin, Specialized – 83.00
6. Simon Pages, Sodicycle – 81.33
7. Elof Lindh – 75.33
8. Diego Caverzasi, Frontocean – 69.33
9. Louis Reboul, Scott – 65.00
10. Sam Reynolds, Polygon UR – 63.00
11. Antoine Bizet, Kona – 59.00
12. Torquato Testa, Beddo – 47.33
13. Lukas Knopf, Onooka – 44.33
14. Loic Esteve, Fox Head – 43.00
15. Mehdi Gani – —


Podium Vienna Air King 2014 – Thomas Genon, Brett Rheeder, Szymon Godziek


Zwycięzca Best Trick – Szymon Godziek (backflip cliffhanger)

Vienna Air King jest częścią Argus Bike Festival, który gromadzi ponad 100.000 widzów. Niedzielne finały nie były jedyną ważną częścią rowerowego weekendu. W sobotę publiczność mogła podziwiać spektakularne akcje rowerowe takie jak: unikalna prezentacja wszystkich uczestników zawodów, pre-kwalifikacje czy mega-pociąg na hopkach. Taki pociąg na dircie nie jest częstym widokiem, więc tym bardziej warto było to zobaczyć.

Niedługo potem odbyła się 45-minutowa sesja best trick, która miała formę jamu. Niektóre triki były tak skomplikowane, że można było zobaczyć jak dirt jumping szybko się rozwija. Zwycięzcą został Szymon Godziek, który wykonał backflip cliffhanger, trik który częściej widywany jest podczas zawodów FMX. Tym samym zgarnął główną nagrodę – 1.000 euro. Młody talent z USA Nicholi Rogatkin zajął drugie miejsce wykonując potrójnego tailwhipa, ale szczęka opadła kompletnie gdy Torquato Testa wylądował backflip pendulum to no foot can, co dało mu trzecie miejsce.

Organizatorzy Vienna Air King pragną podziękować wszystkim zawodnikom, kibicom, partnerom medialnym, sponsorom, za wspaniały weekend i obiecujemy, że za rok będzie jeszcze lepiej!

A jeżeli przegapiliście transmisję z imprezy, to możecie obejrzeć replay na stronie Redbull.com/bike: Replay: Vienna Air King 2014