Piąta runda serii Specialized-SRAM Enduro zawitała do Kirchbergu w Tyrolu. Pomimo bardzo słabych prognoz pogody, na starcie zjawiło się ponad 250 zawodników, którzy chcieli rywalizować na trasach, które miały w zanadrzu ponad 1650m zjazdów. Pod koniec weekendu poznaliśmy wyniki – Anneke Beerten oraz Andre Wagenknecht wygrali piątą rundę!

Jak zwykle treningi odbyły się w sobotę, a pogoda zdecydowanie dopisała. Idealne warunki na trasach sprawiły, że zawodnicy cieszyli się ponad 13km wspaniałych tras oraz dwoma wyciągami, które pomagały im dostać się na poszczególne odcinki. Pierwsze trzy etapy składały się z niekończących band, a dwa kolejne etapy miały już więcej technicznych sekcji, stromych ścianek oraz mnóstwo korzeni. Wszystkie odcinki były idealnym testem dla rowerów i zawodników, w końcu każdy z etapów trwał średnio koło 6.5 minuty.

Późnym popołudniem rozpoczął się prolog XS Power Drink, który był krótki, ale za to bardzo intensywny. Anneke Beerten (Holandia – Specialized Factory Racing) oraz André Wagenknecht (Niemcy – Cube Action Team) osiągnęli najlepsze czasy i wygrali prolog. W niedzielę warunki pogodowe były bardzo dobre, ale tylko do momentu startu pierwszych zawodników. Tuż po pierwszych startach rozpadało się i pogoda nie zmieniła się już do końca zawodów.

Na koniec imprezy najlepszy czas wykręcił André Wagenknecht, który zakończył zawody z czasem 21:36.32. Tuż za nim finiszowało dwóch Nowozelandczyków – Hayden Lee (Giant/Fox Gravity NZ) oraz Joseph Nation. Niemiec Fabian Scholz (Focus Trail Team) zajął czwarte miejsce, a piąty był jego rodak i zarazem kolega z teamu – Markus Reiser (Focus Trail Team).

Wśród kobiet najlepszy czas (24:58.20) należał do Anneke Beerten. W pokonanym polu pozostawiła Meggie Bichard (Nowa Zelandia – Specialized Racing) oraz Raphaelę Richter (Niemcy – Radon Factory Enduro), która straciła aż 25 sekund. Czwarte miejsce przypadło Austriaczce Birgit Braumann (Trek Gravity Girls), a piąte miejsce zajęła Niemka Kerstin Kögler.

Wśród mastersów rywalizacja była bardzo zacięta. Najlepszy okazał się Benjamin Herold (Niemcy – NRG-FOES Racing), który wyprzedził Remo Heutschi’ego (Szwajcaria – gravityunion.ch) tylko o 1.37s. Podium uzupełnił Walter Martinschitz (mountainbiker.at).

Po zawodach w Kirchbergu czeka nas długa przerwa, ponieważ ostatnia, szósta runda Specialized-SRAM Enduro Series, odbędzie się dopiero za trzy miesiące. W austriackim Leogangu spotkamy się dopiero pod koniec września..