Dzięki wyciągniętemu manualowi i rozciągnięciu linii, Australijka Caroline Buchanan o włos wyprzedziła Amerykankę Jill Kintner podczas zawodów Raiffeisen Club Pump Track Challenge presented by RockShox. Różnica była tak minimalna, że trzeba było dokładnie przeanalizować „photo finish” i nie można było zobaczyć tego gołym okiem, kto był szybszy. W pierwszym biegu ogłoszono remis, ale ostatecznie po analizie to Kintner była szybsza o zaledwie 0.006s. Jednak w drugim przejeździe to Buchanan wygrała o 0.03s i następnie wpadła w ramiona narzeczonego, Barrego Noblesa, który w swojej rywalizacji był trzeci.
Caroline Buchanan & Jill Kintner
Caroline Buchanan:
Wiedziałam, że wszystko sprowadzi się do finału i starałam się utrzymać prędkość i koncentrację. Wiedziałam, że wskoczenie w pierwszy profil pomoże mi, ale cały finał był bardzo ciężki. Mam bardzo mocny finisz dzięki rywalizacji w BMX Racingu, więc starałam się jak najmocniej wyciągnąć manualem końcówkę i jak widać opłaciło mi się to.
Rywalizacja tych dwóch zawodniczek, to główny temat w tym roku. Są one idealnie do siebie dobrane, obydwie wywodzą się z BMXów i startowały dwukrotnie na Igrzyskach Olimpijskich, Caroline zresztą brała udział w ostatnich. Oboje mają również ugruntowaną pozycję podczas zawodów pump track i w przeszłości wygrywały imprezy podczas Crankworxów. Na koniec, mają również ten sam dzień urodzenia, choć dzieli je kilka lat.
Jill Kintner:
Nasze drogi są tak podobne, że czułam się, jakbym ścigała się sama ze sobą.
W rywalizacji mężczyzn nie było już tak ciasno, ale biegi finałowe i tak były bardzo zacięte. Amerykanin Mitch Ropelato prawie zawsze jest w pierwszej czwórce, Francuz Adrien Loron również jest bardzo mocny, a w półfinałach znaleźli się jeszcze Amerykanin Barry Nobles i Francuz Chaney Guennet. Ostatecznie to młody Guennet zadziwił publiczność i po rewelacyjnym drugim miejscu w ubiegłym tygodniu w Les Gets, tym razem wskoczył na najwyższy stopień podium.
Chaney Guennet & Mitch Ropelato
Chaney Guennet:
To była naprawdę bardzo trudna trasa i dlatego była idealna.
Ropelato w finale zrobił mały błąd i ostatecznie musiał się pożegnać z szansami na zwycięstwo. Dla odmiany Mitch mówił, że trasa była za prosta i sugerował, że mogłaby być troszeczkę trudniejsza.
Mitch Ropelato:
Wydaje mi się, że musimy więcej skakać niż tu. W najlepszej czwórce mogło zdarzyć się wszystko. Gdyby było więcej skoków, to nie tylko drobne błędy decydowałyby o zwycięstwie, ale tak jak lubię racing, to nienawidzę oglądać czyichś pomyłek, które niweczą cały wyścig. Trasy powinny być lekko bardziej zwariowane i w końcu moglibyśmy zobaczyć kto jest lepszym skoczkiem, a kto lepiej skręca.
Raiffeisen Club Pump Track Challenge presented by RockShox był trzecią imprezą podczas pierwszego w historii Crankworxa w Innsbrucku, ale nie ostatnią. Jednak w harmonogramie nastąpiły małe zmiany związane z prognozami pogody, które na koniec 5-dniowego festiwalu nie są zbyt optymistyczne.
Wyniki mężczyzn podczas Raiffeisen Club Pump Track Challenge presented by RockShox:
1.
2.
3.
Wyniki kobiet podczas Raiffeisen Club Pump Track Challenge presented by RockShox:
1.
2.
3.
—
Oficjalna strona: crankworx.com