Cóż to były za zawody! Najlepsi zawodnicy slopestyle na świecie wzięli udział w Crankworx Innsbruck po raz pierwszy w historii FMB World Tour i zaprezentowali zebranym kibicom niesamowite show, które przejdzie do historii jako jedna z najbardziej zaciętych rywalizacji w historii.

Crankworx Innsbruck 2017: Rogatkin nails it with incredible cash roll-tailwhip
Nicholi Rogatkin

Pogoda nie mogła być lepsza, ale z powodów złych prognoz, zawody slopestyle zostały przeniesione na wcześniejszy dzień. Pierwszym z zawodników, który podniósł poprzeczkę był Szymon Godziek, którego przejazd zasługiwał na 86pkt. Jednak nie utrzymał go długo na pierwszym miejscu, ponieważ chwilę po z piedestału strącił go Tomas Lemoine. Ostatecznie po pierwszej serii tylko Brett Rheeder i Nicholi Rogatkin uzyskali lepsze noty, ale na prowadzeniu był Kanadyjczyk.

Crankworx Innsbruck 2017: Rogatkin nails it with incredible cash roll-tailwhip
Brett Rheeder

Po krótkiej przerwie zawodnicy ruszyli na drugie przejazdy. Raz po raz nie udawało im się ukończyć przejazdu lub po prostu nie mogli zagrozić najlepszym. Thomas Genon, Emil Johansson, Szymon Godziek czy nawet Tomas Lemoine, nie byli w stanie polepszyć swoich rezultatów z pierwszej rundy i tym samym wszystkie oczy skierowane były na Rogatkina i Rheedera. Pierwszy na trasie pojawił się Nicholi i wykonał przejazd życia, który zakończył wykonanym po raz pierwszy w historii zawodów slopestyle MTB – cashroll tailwhipem. Świetny przejazd dał mu 96pkt i prowadzenie. Na placu boju został tylko Brett Rheeder, który walczył do samego końca wykonując m.in. oppo cork 720 czy backflip barspin do oppo tailwhipa, ale wystarczyło to tylko na 95.66pkt i drugie miejsce. Dzięki zwycięstwu w Austrii, Nicholi Rogatkin zmniejszył stratę do prowadzącego w klasyfikacji generalnej FMB World Tour, Emila Johanssona.

Crankworx Innsbruck 2017: Rogatkin nails it with incredible cash roll-tailwhip
Tomas Lemoine

Nicholi Rogatkin:

Nie wiem co powiedzieć. Byłem bardzo zadowolony z pierwszego przejazdu, widziałem publiczność w ekstazie i Rheedera, który wykonał niesamowity przejazd. Musiałem dać z siebie absolutnie wszystko i w ostatniej chwili zdecydowałem by zrobić cashroll tailwhipa. Nie robiłem tego nigdy wcześniej i na szczęście udało się!

Podium Crankworx Innsbruck Slopestyle:

1. Nicholi Rogatkin – 96.00
2. Brett Rheeder – 95.66
3. Tomas Lemoine – 89.33
4. Szymon Godziek – 86.00
5. Emil Johansson – 84.00

Crankworx Innsbruck 2017: Rogatkin nails it with incredible cash roll-tailwhip


Oficjalna strona: crankworx.com
Zdjęcia: Rich K photography