Trzecia runda Local Series of Downhill za nami. To był weekend pełen wielkich emocji – wysoka frekwencja, każde warunki pogodowe, konkurencje dodatkowe, świetna obsługa PKL Bike Parks, tysiące zbitych piątek, świetne jazdki z ziomalami, dalekie i wysokie loty. Tak w telegraficznym skrócie można podsumować minione 2 dni na Mosornym Groniu.
Local Series of Downhill #3
W sobotę, punktualnie o 9:00 otworzyliśmy biuro zawodów i już po chwili na listach pojawiło się ponad 100 zawodników głodnych ścigania i dobrej zabawy – SZOK! A to był dopiero początek. Na lekko zwilżonej trasie po nocnych opadach robiło się coraz bardziej tłoczno, każdy z zawodników z przejazdu na przejazd jeździł coraz szybciej, było na co popatrzeć, o czym świadczył głośny doping już na sobotnich treningach. O godzinie 15 ruszyliśmy z konkurencjami dodatkowymi.
Rozpoczynając od #bunnyhopchallenge, gdzie bezkonkurencyjny tym razem okazał się Bruno Zmarlicki przelatując nad tyczką zawieszoną na wysokości 80 cm, po piętach deptali mu również wysoko skaczący zawodnicy – między innymi Mateusz Krawczyk czy Michał Topór [NS Bikes Trezado]. Tuż po „skoku wzwyż” wystartowaliśmy ze „skokiem w dal”, czyli odpaliliśmy #longjumpcontest na ostatniej przeszkodzie na trasie zawodów w PKL Bike Parks i tutaj było naprawdę GRUBO! Rekordowa ilość osób biorąca udział w konkursie, świetny klimat, genialny doping okraszony donośnym głosem naszego komentatora oraz dobrą muzyką to był przepis na doskonałe sobotnie popołudnie. Najdalej ze skaczących pofrunął Kacper Sidło [HIGH FIVE CREW] oddając skok na ponad 12 metrów, SICK! Tuż za nim uplasowali się Daniel Stefaniuk, Kacper Matuszczak [THE NORTH] i Jakub Dziedzic [Piwnica rowerowa] szybując nieco powyżej 11 metrów. Po konkurencjach dodatkowych oczywiście była jeszcze chwilka na luźne lapsy z kolegami i wieczorny chillout.
Niedziela – RACE DAY
Klasyka gatunku. Poranna ulewa, po której wyszło słońce, po wyjściu którego przeszło kilka ulewnych burz z piorunami, w między czasie konieczne było dwukrotne zatrzymanie wyciągu. Trasa momentami przypominała rwącą rzekę, a ciemność i mgła w lesie – scenerię z mrocznych filmów. Do tego, po drodze, była wichura, znowu słońce, ulewa, słońce, burza, słabsza ulewa, mocniejsza ulewa i tak dalej… Warunki dla wytrwanych graczy, czy jak kto woli – koneserów. Mimo trudności podyktowanych warunkami atmosferycznymi udało się nam logistycznie wszystko dopiąć i przeprowadzić świetne ściganki, które na długie lata pozostaną w naszych głowach, wszak – jak mawia klasyk – kolekcjonuj wspomnienia, nie rzeczy. Najszybszym zawodnikiem w niedzielę okazał się Michał Topór [NS Bikes Trezado], który wykręcił fenomenalny czas zawodów 3:13.38.
Pełne wyniki serwujemy poniżej:
KIDS
- Kozieł Aleksander [HIGH FIVE CREW] 3:37.90
- Stefański Marcel 3:39.53
- Płoszaj Andrzej 3:54.07
- Gruszka Nikodem [LERNEDO Team] 3:54.89
- Włodarczyk Oliwier [Gravity Revolt] 4:00.28
KOBIETY
- Nowak Monika 3:52.34
- Przybysławska Patrycja 4:18.44
- Armatys Ola [MTB Racing Team Tarnów] 4:42.53
- Powroźnik Klaudia [Force Team Enduro Bielsko] 5:02.75
- Darska Katarzyna [Grupa Jura’PL] 5:22.27
HARDTAIL
- Mrożek Maciej 3:27.89
- Matuszny Marcin [HIGH FIVE CREW] 3:44.31
- Jezioro Kacper 3:56.82
- Kaliciński Jakub [SLOW MOTION OPOLE] 4:01.98
- Krzyżowski Tomasz 6:03.16
MASTERS
- Kostusiak Mateusz [SKILLS ON WHEELS] 3:14.30
- Rychter Artur [bLU sERVICE] 3:22.00
- Bukowiec Marcin [Gravity Revolt] 3:23.35
- Biela Dariusz [V-MAX Moto] 3:25.04
- Krajcarz Łukasz [HIGH FIVE CREW] 3:27.75
JUNIOR
- Sidło Kacper [HIGH FIVE CREW] 3:13.67
- Gawłowski Alex [Bicicleta montaña Guardamar d] 3:20.72
- Błażowski Tomasz 3:21.22
- Krawczyk Mateusz 3:22.42
- Gawronek Mikołaj 3:27.74
FULL
- Topór Michał [NS Bikes Trezado] 3:13.38
- Toboła Adrian [Gravity Revolt] 3:28.92
- Juroszek Dawid 3:31.64
- Matuszczak Kacper [THE NORTH] 3:31.71
- Hubczyk Dawid 3:37.37
Dziękujemy serdecznie każdemu obecnemu – to było coś niesamowitego. A już za nieco ponad 2 tygodnie lecimy po więcej tworząc Local Series of Downhill w formie AIR DH na górze Żar. PKL Bike Parks – nadchodzimy ponownie!
Zapisy na finałową edycję Local Series of Downhill i zarazem wielki finał National Downhill League: race-timing.pl/pl/zawody/226
Partnerzy i sponsorzy nagród:
- Mad Pig
- FLAT OUT BANG
- Deli Tire
- NS Bikes / 7anna
- Prox / aljot.pl
- Wheee
- Garbaruk
- PKL Bike Parks
- Rozkład Jazdy
- BOOTFITTING CENTER
- Race-Timing
- Extreme Trauma Team
- Downhill24
- 43ride
- PKL Mosorny Groń
O zawodach Local Series of Downhill
LSD – Local Series of Downhill to cykl zawodów w zjeździe MTB mający na celu rozwój sportu wśród amatorów. Są to imprezy dające możliwość rywalizacji, aktywnego spędzania czasu wśród znajomych oraz spektakularnego widowiska dla kibiców. Trasy na wyścigi są wybierane spośród lokalnych miejscówek oraz znanych polskich bike parków, których poziom jest stosunkowo łatwy i przejezdny nawet dla początkujących, ale także dający satysfakcję z jazdy tym bardziej zaawansowanym rowerzystom. Każda odsłona zawodów jest ukierunkowana na luźne ściganki spędzone w pozytywnym klimacie tworzonym przez środowisko rowerzystów jak i ich znajomych.
Media: facebook, instagram
Klasyfikacja generalna oraz wyniki: 43ride.com/wyniki-zawodow