Zawody kolarskie Bosch Enduro MTB Series to już historia, którą 148 uczestników i blisko 30 osób zaangażowanych w organizację zapamięta na długo. To oczywiście za sprawą pogody, która zmieniła górskie ścieżki w strumienie. Jednak odpowiednie przygotowanie, koordynacja działań i skrócenie odcinków specjalnych sprawiły, że impreza przebiegła pod kontrolą.

Kolarskie enduro samo w sobie jest trudną i chwilami niebezpieczną dyscypliną sportową. Dodając do tego niekorzystne warunki atmosferyczne można ją traktować jako sport ekstremalny. A takie zdarzaj się nie raz, więc zawodnicy przygotowują się na takie ewentualności – odzież wodoodporna, bielizna termoaktywna i zestaw ochraniaczy to podstawa. Rywalizacja obyła się na 4 odcinkach specjalnych oraz dodatkowym Bosch Power Stage czyli podjazdowym odcinku dla e-bike. Cała trasa wraz z dojazdówkami wyznaczona była na zboczu Stogu Izerskiego, na który po 2 OS-ie mogli wjechać wyciągiem Ski&Sun zawodnicy z grup Hobby.

Wbrew pozorom większość odcinków dawała przyczepność, a na niektórych nawet nie zalegała woda. Oczywiście były też takie, które śmiało można nazwać strumieniami. Zdjęcia i filmy w pełni nie oddadzą tego klimatu – ci co byli wiedza o czym mówię – wspominał.

Maciej Bała, Izerriders

Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali ratownicy z firmy Divemed oraz Enduro Patrol (Pokojowy Patrol).

Bacznie śledząc prognozy i będąc w kontakcie z lokalnymi służbami zdecydowaliśmy się przeprowadzić wyścig, szczególnie że zgłosiło się ponad 200 osób, zaplanowali przyjazdy, opłacili hotele itd. Ostatecznie wystartowało w zawodach 148 osób i żadna z nich, mimo trudnych warunków nie doznała poważniejszej kontuzji. Nasze wieloletnie doświadczenie w organizacji wyścigów w górach bardzo teraz zaprocentowało w Świeradowie-Zdroju.

Grzegorz Miedziński, organizator

Dostosowując się do warunków, skrócono dwa odcinki specjalne, oraz ściśle trzymano się harmonogramu godzinowego. Ciepła herbata i posiłek regeneracyjny na mecie ucieszył nie jednego kolarza. Tutaj szczególne podziękowanie dla Park Hotel Kur & SPA za wypożyczenie termosów, oraz dla Team Ineos Grenadier z Długołęki za użyczenie terenowego auta, które bez trudu poradziło sobie w tych wymagających warunkach. Dwie godziny po zakończeniu rywalizacji, wymyci i wysuszenia zarówno uczestnicy jak i organizatorzy celebrowali dekorację zwycięzców w gościnnym Cynamonowym Słoniu. Gratulacje dla wszystkich, którzy ukończyli te zawody a w szczególności dla tych z podium. Słowa uznania także dla organizatorów – dzień później część z nich sprzątała trasy, a część aktywnie lokalnie pomagała przed zalaniem.

Pełne wyniki dostępne na: enduromtbseries.com.pl/pl/wyniki

Warto zaznaczyć, że w organizację wydarzenia były zaangażowane jedynie prywatne osoby oraz firmy (w tym zabezpieczenie medyczne). Lokalne służby (straż pożarna, pogotowie ratunkowe, policja itp.) realizowały swoje bieżące zadania. 

O zawodach Enduro MTB Series

Ekipa organizacyjna zawodów kolarskich „Enduro MTB Series” to niezwykle ciekawa grupa ludzi. Są wśród nas pasjonaci rowerów, gór, podróży, fotografii, gier planszowych, a w codziennym życiu działamy w przeróżnych branżach, w marketingu, sprzedaży, motoryzacji, szkolnictwie, budowlance. Suma naszych wielu doświadczeń pozwala przygotować dla Was imprezy na odpowiednim poziomie, a przede wszystkim z pasją i pełnym zaangażowaniem. Organizacja zawodów ma być również dla nas przyjemnością, okazją do odwiedzania nowych miejsc, poznawania ciekawych ludzi, szkołą radzenia sobie z nieprzewidzianymi sytuacjami. Dlatego Wy uczestnicy i my organizatorzy żyjemy w pewnego rodzaju symbiozie, bez nas nie byłoby zawodów, ale bez Was nie byłoby dla kogo je robić. Dziękujemy Wam za to, że jesteście kolejny sezon z nami, że współtworzycie klimat i charakter naszych imprez! Namawiajcie do startu nowe osoby, aby enduro nadal się rozwijało i rosło w siłę.

Oficjalna strona:
enduromtbseries.pl
Media:
facebook, instagram, youtube