W zeszły weekend na starcie pierwszej rundy Enduro World Series w Chile zebrali się reprezentanci aż 21 krajów z całego świata. Zawody Santa Cruz Montenbaik Enduro by MTBLab 2014 w Nevados de Chillan sprawdziły najlepszych zawodników enduro na świecie na sześciu etapach w ciągu dwóch dni. To było idealne rozpoczęcie nowego sezonu ścigania w ramach światowej serii zawodów enduro – Enduro World Series.

Po dwóch dniach zmagań na bardzo trudnych i malowniczych trasach najlepsi okazali się: Anne Caroline Chausson (Ibis Cycles) wśród kobiet oraz Jérôme Clementz (Cannondale Overmountain) wśród mężczyzn. Chausson dosłownie zmiażdżyła konkurencję wygrywając pięć z sześciu etapów i w pokonanym polu pozostawiła zwyciężczynię EWS z zeszłego roku – Tracy Moseley (Trek Factory Racing Enduro Team). Ostatnie miejsce na podium zajęła Cecile Ravanel (GT Pulse), która na ostatnim etapie w walce o trzecią lokatę pokonała Anneke Beerten (Specialized Racing Team).

Wśród mężczyzn swoją dominację potwierdził obrońca tytułu EWS z zeszłego roku Jérôme Clementz (Cannondale Overmountain), który co ciekawe nie wygrał żadnego etapu, ale cały czas był w czołówce, a dzięki rewelacyjnej jeździe w drugim dniu imprezy uzyskał 12-sekundową przewagę na ostatnim etapie nad drugim Jared’em Graves’em (Yeti Fox Shox Factory Team) i tym samym zapewnił sobie zwycięstwo w pierwszej rundzie Enduro World Series.

Rewelacyjny Belg Martin Maes (GT Factory Racing) wygrał aż trzy etapy podczas całej imprezy, ale ostatecznie stracił trzecie miejsce na podium na rzecz Florian’a Nicolai’a (Rocky Mountain Urge BP Team), który stoczył wspaniałą walkę na ostatnim etapie ze swoim rodakiem Nico Lau (Cube Action Team) i dzięki temu wskoczył na najniższy stopień podium.

Bardzo dobrze zaprezentował się zespół Trek Factory Racing Enduro – drugie miejsce Brytyjki Tracy Moseley, piąta lokata Nowozelandczyka Justin’a Leov’a oraz 9-ta lokata Szwajcara Rene Wildhaber’a. Dzięki temu Trek prowadzi w klasyfikacji zespołów wyprzedzając o włos team Rocky Mountain Urge BP Team w składzie – Isabeau Courdurier (5 miejsce), Florian Nicolai (3 miejsce) oraz Alexandre Cure (7 miejsce). Zespół Clementz’a Cannondale OverMountain zajmuje trzecie miejsce (w zespole jeżdżą jeszcze Pauline Dieffenthaler oraz Marco Osborne).

Dyrektor generalny Chris Ball – „To był wspaniały wyścig w bardzo trudnym, różnorodnym i dzikim terenie – prawdziwy test dla każdego, od ścigania się w wysokich górach poprzez szybkie elementy pokryte wulkanicznym pyłem, aż po piękne leśne single tracki.”

Pierwsza runda Enduro World Series odbyła się w Chile po raz pierwszy, a to wszystko dzięki ekipie Montenbaik Enduro, która pokazała jak bardzo rowerzystom z południowej ameryki zależy na organizacji dużych imprez rowerowych. Pokazali bardzo duże zaangażowanie i w pełni profesjonalni zorganizowali pierwszą imprezę w sezonie.

Pełne wyniki oraz statystyki poszczególnych zawodników są dostępne na stronie: enduroworldseries.com/results.php. Relacja ekipy Dirt TV również będzie wkrótce dostępna na stronie: enduroworldseries.com. Pełna relacja filmowa zostanie opublikowana w najbliższą środę.

Następna runda EWS odbędzie się za sześć tygodni w Szkocji, więc zawodnicy mają teraz czas na odpoczynek oraz przygotowania do kolejnego startu. Tym razem ścigać będziemy się na przełomie maja i czerwca w Tweed Valley podczas Santa Cruz TweedLove World Enduro by Sweet Protection. Więcej na enduroworldseries.com/events/ews2-tweedlove-scotland.

Zdjęcia: Matt Wragg /enduro world series