Rok 2011 już za nami. Nadeszła więc pora na podsumowanie minionego sezonu, który był dla Rakiet bardzo udany.

Team w składzie: Tomek Gagat, Krzysiek Frankiewicz, Łukasz Gwóźdź oraz Albert Stęclik ścigał się na trasach w Polsce i za granicą już drugi rok. Początek sezonu nie zapowiadał nadchodzących sukcesów, gdyż Krzysiek podczas pierwszego zgrupowania w San Remo doznał poważnych kontuzji nadgarstka, barku i kręgosłupa, które wykluczyły go z jazdy w tym sezonie. Albert również miał ciężki początek łamiąc nogę podczas Pucharu Słowacji w Polomce. Jednak chłopaki nie poddali się i szybko powrócili na trasy…

ROCKETSODE #1

Kolejne miesiące sezonu były już tylko lepsze! Tomek otarł się o pudło na Pucharze Polski w Czarnej Górze i Wierchomli (dwa razy 4 miejsce), oraz zaliczył bardzo doby występ na Mistrzostwach Polski w Szczyrku (5 miejsce). Albert szybko otrząsnął się po kontuzji i zaczął starty od Joy Ride Open w Wiśle (12 miejsce) oraz wspólnej wyprawy z Łukaszem na słynny, ponad godzinny wyścig MegaAvalanche we Francji gdzie zajął 112 miejsce (Mega Challanger) . Blondyna również nie pozostawał bierny, pierwszy raz wystartował w zawodach 4x’sowych i zajął 6 miejsce (Polish 4x Open Warszawa), wbił się na 85 miejsce w MegaChallanger, oraz pierwszy raz stanął na pudle Pucharu Polski! 3 miejsce w Wierchomli.

Rocketsode #2

Końcówka sezonu była jeszcze bardziej udana. Tomek zaliczył kolejny dobry start w Pucharze Polski w Wierchomli (6 miejsce). Łukasz osiągnął życiowe wyniki zajmując 2 miejsce na Pucharze Polski na Żarze, oraz 3 miejsce podczas finałowej edycji Pucharu Polski w Zawoi. Albert również potwierdził bardzo dobrą formę zajmując 5 miejsce na kultowych Joy Ride Days w Zakopanem. W międzyczasie chłopaków można było spotkać na obozach rowerowych Totalbikes gdzie wspólnie z Wojtkiem Koniuszewskim i Maćkiem Kucborą szkolili młodych adeptów zjazdu. Mimo zaliczenia jednie części startów w Pucharze Polski Łukasz i Tomek zakończyli sezon odpowiednio na 5 i 6 miejscu w klasyfikacji generalnej Puchar Polski. Tak dobre wyniki w zaledwie drugim roku działalności temu (i startów w kat. Elita) dają ogromną motywację do treningów…

Rocketsode#3

Wszystkie wyjazdy na zawody czy treningi nie mogłyby się odbyć bez nieocenionego wsparcia sponsorów, a szczególności firm:

  • SixSixOne oraz Royal, dbających o ubiór i bezpieczeństwo Rakiet,
  • Play Extreme dającej możliwość tworzenia Rocketsodes,
  • DaBomb zapewniającej komponenty najwyższej jakości,
  • Nutrend dbającej o dietę i suplementację  zawodników
  • Rowerowy.com dostarczającej wszystkich produktów zawsze na czas,
  • oraz Leatt Brace i Zentrom.

Do zobaczenia w sezonie 2012!