Organizacja Enduro World Series jest zaszczycona faktem, że może w końcu ujawnić kalendarz imprez na 2018 rok. Szósty sezon najważniejszej serii rowerowego enduro na świecie ponownie będzie liczyć osiem rund na trzech kontynentach i odbędzie się w czterech kompletnie nowych miejscach.
Sezon rozpocznie się w marcu, gdzie EWS pojedzie do południowej Ameryki, aby wraz z przyjaciółmi z Montenbaik rozegrać pierwszą rundę w Lo Barnechea w Chile. To miejsce zlokalizowane jest na wschód od stolicy kraju Santiago i będą to dwa dni ostrego ścigania się w wysokich Andach. Zawodnicy zmierzą się tutaj z trasami jakich nigdy wcześniej nie widzieli na oczy.
Druga runda również odbędzie się w południowej Ameryce, ale tym razem po raz pierwszy w historii będzie miała miejsce w Kolumbii. W Manizales zawodnicy zmierzą się z trasami poprowadzonymi przez lasy sosnowe, lasy deszczowe, a także słynne plantacje kawy. Wyścig rozpocznie się od miejskiego prologu, a następnie przeniesie się w pobliskie góry.
Na kolejne rundy wracamy do Europy, gdzie nową lokalizacją jest Olargues – Montagnes Du Caroux. Miasteczko zlokalizowane w południowo zachodniej Francji jest znane z imprezy Epic Enduro, która odbywa się tu co roku. Zawodnicy będą mogli się spodziewać suchych i kamienistych tras okalających miasteczko i podczas dwóch dni zmagań wzniosą się na wyżyny swojej wytrzymałości fizycznej i psychicznej.
Runda czwarta to nie tylko nowe miejsce, ale także po raz pierwszy, dwa kraje w ciągu jednego wyścigu. Zawodnicy przekroczą granicę słoweńsko-austriacką, a początek wyścigu odbędzie się w słoweńskiej Jamnicy. Będą tu mieli do dyspozycji przepiękne single, by w trakcie drugiego dnia przenieść się na jedne z najdłuższych odcinków w historii EWS. Petzen w Austrii oferuje nawet podziemne łączniki, które z pewnością zapewnią zawodnikom dodatkowych emocji.
Na rundę piątą wybraliśmy znane już miejsce we Włoszech. La Thuile to miejsce bardzo lubiane przez zawodników i w dodatku zlokalizowane w pobliżu Mount Blanc. Spodziewać się tu można klasycznych alpejskich singli: długich, ze stromymi zjazdami, ostrymi podjazdami oraz bardzo dobrej sieci wyciągów, aby choć trochę wspomóc zawodników. Po raz trzeci w historii zawody EWS odbędą się w La Thuile – to chyba wystarczający powód, aby tu przyjechać?
Runda szósta to pozycja obowiązkowa w kalendarzu każdego enduro maniaka – Crankworx Whistler. Sam festiwal nie wymaga przedstawiania, podobnie jak tutejsze trasy. Podczas największego festiwalu rowerowego na świecie zawodnicy zmierzą się w trakcie jednodniowych zawodów na jednych z najbardziej znanych tras na świecie.
Ainsa Sobrabre w Hiszpanii zdobyła serca zawodników w 2015 roku i była bardzo pożądana, aby ponownie tu wrócić. Tym samym runda siódma będzie miała miejsce w okolicy XII-wiecznego zamku w samym sercu malutkiej wioski. Podczas dwóch dni rywalizacji zawodnicy będą musieli zmierzyć się z bardzo suchymi i śliskimi trasami w Pirenejach.
Na koniec trzymamy się klasyki, czyli przepiękne Finale Ligure we Włoszech. Jest to stała pozycja w naszym kalendarzu, a to dzięki wspaniałej włoskiej riwierze, która ma wszystko, aby dobrze zakończyć sezon: mnóstwo słońca i setki kilometrów świetnych singli. No i te widoki!
Chris Ball, Dyrektor Generalny Enduro World:
Jesteśmy dumni z tego, że zawody EWS odbędą się już po raz szósty i nie możemy się doczekać miksu nowych i starych miejscówek. Podpisaliśmy kilka świetnych i długoterminowych kontraktów z miejscowymi organizatorami i dzięki temu możemy patrzeć jak ten sport się rozwija. Czujemy, że nadchodzący sezon będzie świetnym miksem dramaturgii, podróży, podniecenia i przygody, zarówno wśród zawodników, jak i kibiców.
Daty Enduro World Series 2018:
1. 
Lo Barnechea – 24-25 marzec
2. 
Manizales – 31 marzec – 1 kwiecień
3. 
Olargues – Montagnes du Caroux – 12-13 maj
4. 
/ 
Jamnica-Petzen – 30 czerwiec – 1 lipiec
5. 
La Thuile – 21-22 lipiec
6. 
Whistler – 12 sierpień
7. 
Ainsa-Sobrabre – 22-23 wrzesień
8. Finale Ligure – 29-30 wrzesień
—
Oficjalna strona: enduroworldseries.com