Im więcej jeżdżę, tym silniejszą mam potrzebę odkrywania nowych miejsc, poznawania innych kultur i nowych ludzi. Zawsze postrzegałem swój rower jako coś więcej niż tylko środek transportu. Zabierał mnie do najbardziej odległych zakątków świata, a także do niezwykłych miejsc, które nie są tak daleko.
Marcin Matuszny



To była moja druga wyprawa w to miejsce, ale niestety wiele rzeczy nie poszło zgodnie z planem, choroba, niezbyt idealna pogoda, okradziony van (wraz z aparatem) i kilka innych wyzwań logistycznych. Pomimo tego wszystkiego udało mi się odkryć nowe linie, zbadać nowe obszary i doświadczyć jednych z najlepszych zjazdów w moim życiu, przejażdżek, których nigdy nie zapomnę. A te niepowodzenia? Cóż… to po prostu kolejny powód, żeby tu wrócić.
Marcin Matuszny



Nie przedłużając już, zobaczcie film Off The Grid:
Poczynania Marcina możecie śledzić na jego kanale YouTube lub Instagramie.