Możesz być w raju — rowerowym raju — otoczony ludźmi na dwóch kółkach, bez względu na wiek, płeć, porę dnia czy pogodę. Brzmi bajecznie, prawda? Ale co zrobić, jeśli kochasz góry, strome zjazdy, wymagające podjazdy i kręte szlaki, a w tym rowerowym raju ich po prostu nie ma?

Holandia słynie z doskonałej infrastruktury rowerowej, która stanowi jeden z głównych filarów codziennego transportu. A jednak, gdy ktoś nazwie ją „Alpami Północy”… cóż, może się lekko uśmiechniesz.

No dobra, Alpy to Alpy — jedyne, nie do podrobienia. A w Holandii? Gór nie uświadczysz, co najwyżej delikatne wzniesienia. Ale! Nie daj się zwieść płaskiej rzeczywistości. Tu aż roi się od zapaleńców MTB, to właśnie ci entuzjaści tworzą lokalne społeczności, które — w ramach ustalonych zasad i porozumień z gminami — budują miejsca do jazdy w terenie. Budują miejscówki, gdzie można choć trochę poczuć teren naturalny. W zależności od miejsca w Holandii — raz będzie bardziej flow, raz bardziej technicznie, czasem nawet trochę hopek się znajdzie.

Bo choć gór brak, to serducha do jazdy tu nie brakuje. Duch MTB żyje i kopie… nawet metr pod poziomem morza.

MTB w Zoetermeer

Trasy MTB w Zoetermeer znajdują się w Buytenpark, położonym na zachodnich obrzeżach miasta (prowincja Holandia Południowa). To właśnie tam zlokalizowana jest słynna sztuczna „górka”, czyli tutejsze centrum MTB, znane jako SnowWorld/Buytenpark Bike Park.

„Górka” w Zoetermeer to sztucznie usypany pagórek, powstały głównie z odpadów budowlanych oraz ziemi pochodzącej z wykopów, które zagospodarowano podczas rozwoju miasta i jego infrastruktury drogowej. Cała konstrukcja została odpowiednio uszczelniona, ukształtowana i dostosowana do potrzeb różnych aktywności na świeżym powietrzu. Dziś górka służy zarówno narciarzom — wewnątrz znajduje się kryty stok SnowWorld — jak i rowerzystom, którzy mogą korzystać ze świetnie zaprojektowanych tras XC, enduro i technicznych odcinków.

W Zoetermeer odbywały się ważne zawody MTB o zasięgu krajowym i międzynarodowym. W 2019 roku zorganizowano tam pierwsze oficjalne Mistrzostwa Holandii w E-MTB, które przyciągnęły liczne grono zawodników i kibiców. Choć Mistrzostwa Europy MTB nie miały tu miejsca, w latach 2011–2012 odbyły się prestiżowe zawody „Internationale MTB Zoetermeer”, będące częścią Mistrzostw Beneluksu. Wszystko to pokazuje, że mimo braku naturalnych gór, Zoetermeer jest silnym punktem na rowerowej mapie Holandii.

W Zoetermeer znajdują się zróżnicowane trasy MTB, które oferują wyzwania dla rowerzystów na różnych poziomach zaawansowania. Główna trasa, o długości około 5,2 km, składa się z trzech sztucznie uformowanych wzniesień. Pierwsze wzniesienie znajduje się w części leśnej i charakteryzuje się krótkimi podjazdami, płynnymi zakrętami oraz szybkimi zjazdami. Drugie wzniesienie, położone w obszarze wypasu, jest bardziej techniczne, z wymagającymi podjazdami i długimi, szybkimi zjazdami. W tej części znajdują się również duży i mały „rock garden”.

Z kolei trasa dla dzieci i młodzieży (ok. 3,8 km) jest łatwiejsza, z elementami takimi jak zakręty, rolki, drewniane mostki, strome podjazdy i ekscytujące zjazdy. Na trasach znajdują się również różnorodne przeszkody, w tym rock gardeny, drewniane mostki, strome podjazdy i zjazdy oraz zakręty typu „bermy”. Te trasy zostały zaprojektowane w taki sposób, aby zapewnić atrakcyjne i bezpieczne doświadczenia dla rowerzystów o różnych umiejętnościach, od początkujących po zaawansowanych.

Budową tras MTB w Zoetermeer zajmują się wolontariusze, którzy poświęcają swój prywatny czas, aby je stworzyć i utrzymać. Środki finansowe na ten cel pozyskiwane są od lokalnych sponsorów oraz darczyńców. Jazda po trasach jest bezpłatna, jednak warto pamiętać o dobrowolnej wpłacie, która przeznaczona jest na utrzymanie tras i dalszy rozwój infrastruktury.

Holandia to nie jest wymarzone miejsce dla ludzi kochających MTB, jednak pasja potrafi przezwyciężyć niedogodności i budować społeczności oraz miejsca, które umożliwiają rozwój tej dyscypliny. Zoetermeer jest tego doskonałym przykładem – mimo braku naturalnych gór, powstały tu trasy, które oferują frajdę, wyzwania techniczne i przede wszystkim – przestrzeń do dzielenia się wspólną zajawką. To pokazuje, że kiedy jest pasja, znajdzie się też sposób. Nawet w kraju wiatraków i tulipanów można znaleźć kawałek terenu z MTB w sercu.

Zbigniew Nowicki, 43RIDE

Jeśli mieszkasz w Holandii i znasz jakieś ciekawe miejsca do jazdy terenowej – odezwij się! Może uda się wspólnie sprawdzić nowe ścieżki, wymienić doświadczeniami i rozkręcić lokalną scenę jeszcze bardziej.

Przydatne linki: