Zawody Cannondale Alpine Bikes World Enduro będą zapamiętane z dwóch powodów – trudnych warunków pogodowych w Szkockim miasteczku Tweed Valley oraz totalnej dominacji teamu Treka. Sześciuset zawodników i zawodniczek doświadczyło każdej możliwej pogody w ciągu ostatnich kilku dni: wspaniałe słońce, deszcz i gradobicie oraz mocne wichury. Ostatecznie na samym końcu imprezy, organizatorzy zdecydowali się odwołać dwa ostatnie odcinki, ponieważ zrobiło się bardzo niebezpiecznie na trasach.
Pomimo krótszego formatu wyścigu, zawodnicy nic sobie nie robili z trudnych warunków. Ostatecznie wśród mężczyzn najszybszy okazał się zawodnik Trek Factory Racing Enduro Team – Justin Leov. Tym samym wygrał on swoje pierwsze zawody z serii Enduro World Series. Po pierwszym dniu zawodów był dopiero piąty, ale po niesamowitej pogoni na ostatnim odcinku okazało się, że uzyskał najlepszy czas imprezy. Tylko trzy sekundy za nim na mecie uplasował się Florian Nicolai (Rocky Mountain Urge BP Rally Team). Ubiegłotygodniowy zwycięzca drugiej rundy, Greg Callaghan (Cube Action Team), zajął trzecie miejsce.
Justin Leov
Justin Leov:
Po pierwszym dniu myślałem, że nie uda mi się nic ciekawego tutaj ugrać, a tu takie zaskoczenie. To była wielka niespodzianka dla mnie, gdy przekroczyłem metę i zobaczyłem tablicę wyników. Musiałem spojrzeć kilka razy, by się upewnić czy dobrze widzę. To wspaniałe uczucie!
Wśród pań po raz kolejny wyścig zdominowała Tracy Moseley (Trek Factory Racing Enduro Team) i dzięki temu zespół Treka został pierwszym w historii zespołem, który zgarnął zwycięstwo w obydwu najważniejszych kategoriach w pojedynczym wyścigu. Tracy wygrała wszystkie etapy z wyjątkiem ostatniego, który padł łupem Anneke Beerten (Specialized). Drugie miejsce w zawodach zajęła natomiast Anne Caroline Chausson (Ibis), a trzecia była Cecile Ravanel (Commencal Vallnord Enduro Team).
Tracy Moseley
Tracy Moseley:
Wygrałam tutaj w zeszłym roku, więc miałam ochotę na obronę tytułu. To dla mnie wyścig domowy, więc motywacja była ogromna, aby powtórzyć sukces sprzed roku. Jednak wyścigi są nieprzewidywalne i nie wiadomo co się wydarzy.
W zespole mamy świetną atmosferę i bardzo się cieszę, że mogę jeździć w jednym zespole z takimi zawodnikami jak Rene i Justin. Dzięki nim treningi dają mi dużego kopa, co przynosi efekty w wyścigach.
Dzięki zwycięstwu Tracy i Justina, zespół Treka prowadzi w klasyfikacji zespołowej zarówno w kategorii mężczyzn jak i kobiet.
Podium mężczyzn
W kategorii U21 można było zobaczyć międzynarodową rywalizację – na starcie stanęli przedstawiciele dziewięciu różnych krajów. Wśród panów najszybszy był Szkot Reece Wilson (Unior Tools Team), drugie miejsce zajął Francuz Adrien Dailly (Lapierre Gravity Republic), a trzeci był Niemiec Daniel Schemmel (Do-Biker/Scott).
Jeśli chodzi o panie U21, to najlepszy wynik uzyskała Niemka Raphaela Richter (Radon Factory Racing), druga była Francuzka Axelle Murigneux (Chamrousse Enduro Team), a trzecie miejsce zajęła Szkotka Lucy Grant (Peebles Cycling Club).
Podium kobiet
Rywalizację mastersów zdominował były zawodnik Pucharu Świata DH oraz lokalna legenda – Crawford Carrick Anderson (Santa Cruz/Sweet Protection), który wygrał wszystkie etapy. Drugie miejsce zajął Woody Hole (Hope Technology), a trzeci był Dan Greenwood (Orange Factory Racing).
Pełne wyniki oraz informacje można znaleźć na stronie: enduroworldseries.com.
—
Photos: Matt Wragg