Matt Walker oraz Anneke Beerten pierwszymi zwycięzcami Crankworx Rotorua - dzień pierwszy

Szybkie trasy oraz wspaniała atmosfera sprawiły, że wszyscy zawodnicy byli bardzo zadowoleni po pierwszych zawodach GIANT Toa Enduro podczas festiwalu Crankworx Rotorua. Oprócz tego odbyły się Mistrzostwa Oceanii na najlepszego whipa. A to dopiero pierwszy dzień festiwalu..

Ryan „R-Dog” Howard

W zawodach GIANT Toa Enduro bardzo mocny był Australijczyk Josh Carlson (team rider Gianta), ale ostatecznie to Nowozelandczyk Matt Walker okazał się niespodziewanym zwycięzcą. Najwyższy stopień podium zapewnił sobie dopiero na ostatnim odcinku, a warto też dodać, że w zeszył roku był dopiero ósmy, a w tym roku, przez większość wyścigu oglądał plecy swojego rodaka Carla Jones’a.

Matt Walker:

Miałem nadzieje na najlepszą dziesiątkę, albo pierwszą piątkę. Jednak zwycięstwo to dla mnie duże zaskoczenie. Podczas przerwy zimowej ciężko pracowałem i mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane rezultaty, więc tym bardziej jestem zadowolony z tego wyniku. To był ciężki dzień, długie trasy i nie do końca odpowiadały one moim przygotowaniom. Jednak jestem zadowolony z efektów i miałem naprawdę sporo zabawy dzisiejszego dnia.

W wyścigu kobiet wygrała Holenderka Anneke Beerten, która udowodniła swoją dominację podczas imprez Crankworx. W końcu jest Królową Crankworx’a z 2015 roku.

Beerten po wyścigu podkreśliła, że zeszła z niej presja i po zwycięstwie w 2015 roku, czuła się gotowa do potwierdzenia swojej dominacji. Zaryzykowała nawet stwierdzenie, że trasa wyścigu była łatwa i mogła się na niej dobrze zrelaksować, bo była dość krótka.

Anneke Beerten:

Bardzo psychiczna, długa i nie do końca płynna pod koniec, więc musiałam ciężko popracować w tym wyścigu. Jednak uważam, że wyścig był świetny. Mieliśmy odpowiednio dużo czasu pomiędzy odcinkami, więc można było trochę odpocząć. Fajnie, że wszystkie startujące dziewczyny trzymały się razem podczas wyścigu, co wprowadzało naprawdę świetną atmosferę.

Zawody GIANT Toa Enduro były zarazem kwalifikacjami do Enduro World Series, więc do wyścigu stanęło sporo miejscowych zawodników, którzy szczelnie wypełnili najlepszą piątkę. Eddie Masters zajął drugie miejsce, Sam Blenkinsop był czwarty, a Carl Jones piąty. W pierwszej piątce pań jedynie Anneke Beerten nie pochodzi z Nowej Zelandii.

Następnie przyszedł czas na zawody Oceania Whip-Off Championships presented by Spank, czyli konkurs na najlepszego whipa. Bezkonkurencyjni okazali się Amerykanin Ryan „R-Dog” Howard oraz Kanadyjka Casey Brown, którzy najlepiej latali bokiem na specjalnie przygotowanej hopie.

Casey Brown:

Na imprezie pojawiło się dużo więcej pań niż w ubiegłych latach, więc fajnie było rywalizować w większym gronie. Hopa była wymagająca dla wszystkich, więc z pewnością loty były bardzo widowiskowe.

Twórca konkursu na najlepszego whipa, sędzia Sven Martin, powiedział że tegoroczna hopa zdecydowanie pozwoliła podnieść zawodnikom poprzeczkę trochę wyżej, podjąć większe ryzyko oraz latać dużo wyżej niż w ubiegłym roku.

Ryan „R-Dog” Howard: