Nicholi Rogatkin wygrywa FISE Montpellier

Druga złota impreza tegorocznego sezonu FMB World Tour to zawody FISE Montpellier. Była to zarazem już 21. edycja tej imprezy rozgrywanej we Francji i zbierającej najlepszych zawodników slopestyle na świecie. W zawodach nie mógł wziąć udziału zwycięzca z ubiegłego roku, Emil Johansson, który zmaga się z kontuzją pleców. Tym samym trzeba było skorzystać z bezkrólewia! Czy Lukas Knopf mógł wygrać po prowadzeniu aż do półfinałów? Czy Nicholi Rogatkin zdominował swoje pierwsze zawody FISE Montpellier? Na te pytania poznaliśmy odpowiedzi po półfinałowej przerwie, która spowodowana była zbyt mocnym wiatrem.

Nicholi Rogatkin

Tak naprawdę, to najważniejsza walka odbyła się w trakcie super finału. Najlepszych sześciu zawodników po dwóch przejazdach miało dodatkowy przejazd, który miał wyłonić zwycięzcę. Jednak w tym roku to nie super finał był najważniejszy, ale zacznijmy od początku… Paul Genovese liczył na trzeci z rzędu finał imprezy, po tym jak zrobił solidny przejazd z wynikiem 67.33pkt. Jednak tuż po nim Jakub Vencl wylądował swojego pierwszego cash-roll’a i objął prowadzenie z 72pkt. Paul Couderc i Tom Isted byli blisko, ale nie dali rady zepchnąć go z fotelu lidera. Również Diego Caverzasi czy Tomas Lemoine nie uzyskali dobrych wyników i na trasie zostali już tylko Nicholi Rogatkin i Lukas Knopf. Nicholi, triumfator serii FMB World Tour z 2016 roku zrobił wspaniały przejazd i objął prowadzenie z wynikiem 85.66pkt. Prowadzący po serii półfinałowej Knopf nie wytrzymał presji ciążącej na ostatnim zawodniku i musiał nastawić się na kolejny przejazd, aby powalczyć o dobry wynik.

Tomas Lemoine

Tym samym wszystkie oczy skierowane zostały ku weteranom. Louis Reboul, Lukas Knopf, Diego Caverzasi, Tomas Lemoine – wszyscy mieli ogromną ochotę na zwycięstwo i poprawienie swoich przejazdów. Jako pierwszy poprawił się Owen Marks, który uzyskał 77pkt i wskoczył do czołowej szóstki. Tuż po nim miejsce w super finale zapewnił sobie Reboul, który uzyskał 79.33pkt. W tym momencie tylko Nicholi miał wynik powyżej 80pkt, ale wkrótce miało się to zmienić. Diego Caverzasi (83pkt), Tomas Lemoine (85pkt) oraz Lukas Knopf (80.66pkt) pokazali co potrafią i wytrzymali presję. Tym samym w super finale zmierzyli się Tom Isted, Reboul, Knopf, Caverzasi, Lemoine i Rogatkin. Jednak super finał rozczarował zebranych fanów. Zawodnicy postawili wszystko na jedną kartę i żaden z nich nie był w stanie ukończyć swojego przejazdu. Tym samym zwycięzcą po raz pierwszy w historii FISE Montpellier został Nicholi Rogatkin.