Najważniejsze freeride’owe zawody na świecie odbędą się już za kilkanaście dni. 26-go października na pustyni w Utah, 21 najlepszych śmiałków zmierzy się ze sobą podczas legendarnej imprezy Red Bull Rampage. Wśród nich zobaczymy naszego rodaka, Szymona Godźka.
Kurt Sorge, Red Bull Rampage 2017
Czym jest Red Bull Rampage?
Jest to impreza rozgrywana w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Miejscem zmagań są góry pośrodku pustyni, gdzie zawodnicy walczą nie tylko ze sobą, ale również z dzikim terenem. Każdy z nich musi stworzyć sobie od podstaw swoją linię przejazdu. Do dyspozycji ma tylko podstawowe narzędzia i kilku pomocników, którzy przez tydzień poprzedzający imprezę pomagają stworzyć najbardziej chore linie w historii freeride’u.
Ethan Nell, Red Bull Rampage 2017
Sędziowie w trakcie zawodów mają naprawdę twardy orzech do zgryzienia, ponieważ ocenie nie podlegają tylko zaprezentowane triki, ale również płynność i przede wszystkim trudność wybranej linii przejazdu. Nie raz okazywało się, że obrany sposób zjazdu liczył się dużo bardziej niż trudne i widowiskowe triki. Transmisję LIVE tradycyjnie przeprowadzi Red Bull TV.
Zawodnicy
Tegoroczny Rampage zapowiada się jako ten, w trakcie którego nastąpi zmiana pokoleniowa w świecie freeride’u. W zawodach wezmą udział poprzedni zwycięzcy i tacy wyjadacze jak Kurt Sorge, Cam Zink czy Brandon Semenuk, a z drugiej strony będą naciskani przed młodych zawodników jak Carson Storch czy Tom van Steenbergen. Listę zaproszonych zawodników uzupełniają: Ethan Nell, Thomas Genon, Brett Rheeder, Kyle Strait i Tyler McCaul. Pozostali zawodnicy, którzy wezmą udział w zawodach to zdobywcy dzikich kart: Adolf Silva, Andreu Lacondeguy, Brendan Fairclough, DJ Brandt, Graham Agassiz, Jordie Lunn, Pierre Edouard Ferry, Reed Boggs, Remy Metailler, Szymon Godziek oraz Vincent Tupin.
Brandon Semenuk, Red Bull Rampage 2017
Szymon Godziek
Po kilku latach przerwy na zawody został zaproszony nasz reprezentant, z którym tuż przed wylotem zamieniliśmy kilka słów.
43RIDE: Cześć Szymon, za niedługo wyjeżdżasz na tegoroczny Red Bull Rampage. Jak się czujesz wracając na te legendarne zawody po kilku latach przerwy?
Szymon Godziek: Cześć! Jak rozkminiam sobie co będzie się działo w Utah za niedługo to zaczynają mi się pocić dłonie (w tym momencie znowu), ale ogólnie to moje nastawienie jest mega dobre. Wokoło jest dużo pozytywnej energii i zostanie ona przeniesiona na klify w Utah, a ja dam z siebie wszystko!
Czy czujesz się przygotowany na 100% do zawodów?
W tym momencie jeszcze nie. Przede mną jeszcze kilka dni treningów w domu – muszę odhaczyć kilka misji, miedzy innymi 360 z dropa, flip z dropa itp. Nigdy nie robiłem takich rzeczy na rowerze do DH, dlatego muszę się mocno wjeździć. W Utah też będę wcześniej, aby się rozjeździć. Kopanie zaczynamy dopiero 17 października, więc będę miał 5 dni w Utah przed kopaniem, żeby coć pofisiować.
Szymon Godziek, Utah 2018 / zdjęcie: Bartek Woliński
Kto będzie Ci pomagał przy budowie linii i dlaczego akurat oni?
Kopać będą ze mną Marcin Rot i Adam Głosowic. Dwóch ziomali z naszej ekipy, z którymi jeżdżę na co dzień, i którzy mega mi pomogli przy tworzeniu miejscówki pod domem. Ręczę za tych dwóch i wierzę, że będziemy mieli tam taką siłę roboczą jak nikt! Życie mnie już zdążyło nauczyć, że trzeba się otaczać ludźmi z zajawą i otwartą głową. W tym momencie mamy tak zgraną i solidną ekipę, że możemy przenieść tą górę z Utah do Polski haha!
Jakie są Twoje oczekiwania przed imprezą?
Co do nowej lokalizacji to mam nadzieję, że teren będzie tak ułożony, że da się zbudować przynajmniej jedną dużą hopę. Mam dużo trików w rękawie, ale nie wiem czy będę mógł pokazać je wszystkie w moim przejeździe. Z tego co słyszałem, to nowa górka jest bardziej zjazdowa niż potencjalna na duży rozpęd i skocznie. Na dole na pewno będzie bardziej płasko, więc tam będziemy też szukać finałowej hopy, ale fajnie by było w środku i na samej górze też zrobić jakiegoś bangera, którym zajarają się sędziowie. Zależy mi, aby być w Top 10, ponieważ to gwarantuje zaproszenie na zawody w przyszłym roku.
Czy możemy spodziewać się czegoś specjalnego z Twojej strony? Chcesz rozegrać zawody bezpiecznie czy zaryzykować?
Nic mega specjalnego nie mam na myśli. Bardziej zależy mi na tym, żeby zbudować szybką i pionową linię ze skoczniami, na której będę mógł pojechać stylowo i wcisnąć jakiś porządny triczek. Pewnie znowu będą pojawiać się komentarze w stylu „zrób flip tsunami”, więc powiem to już tutaj od razu – flip tsunami to trik, który robię ze specjalnymi, ciężkimi FMX-owymi chwytami na kierownicy, których nie założę na Rampage, bo nie da się z tym normalnie jeździć.
Wraz z ekipą szykujecie również coś dla fanów, co to będzie?
Będzie z nami Aleksander Osmałek aka Flairmotion. A to oznacza, że będziemy na bieżąco montować i wypuszczać filmy na nasz kanał na YouTube. Zaczynając od lotu do USA, przez kopanie i życie w kamperze, aż po treningi przed zawodami. Wszystko co się wydarzy przed finałami będzie można zobaczyć w tym miejscu.
Dziękuję za rozmowę i powodzenia w zawodach!
Szymon Godziek, Utah 2018 / zdjęcie: Bartek Woliński
—
Oficjalna strona: redbull.com
Zdjęcia: Red Bull, Bartek Woliński