Jackson Goldstone to młoda gwiazda rowerowego zjazdu, który ma już na swoim koncie znaczące sukcesy. Niedawno po raz drugi triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata DH w kategorii juniorów, a teraz 18-letni Kanadyjczyk zwyciężył podczas najtrudniejszych zawodów zjazdowych na świecie. Warto zaznaczyć, że był to jego debiut na trasie zawodów Red Bull Hardline, które odbywają się w Walii.

Red Bull Hardline 2022
Tegoroczna trasa Red Bull Hardline była jeszcze trudniejsza niż dotychczas, a i tak przed zawodami miała opinię jednej z najtrudniejszych na świecie. Dość powiedzieć, że bardziej odpowiednim sprzętem do jej pokonania jest motocykl krosowy, a nie rower zjazdowy.

W tym roku na trasie znalazły się nowe przeszkody, które zastąpiły słynnego hipa. Pojawiła się ogromna przeszkoda on-off oraz dwa wielkie gapy mierzące po 27 metrów. Pierwszym zawodnikiem, który je zaliczył był Bernard Kerr, ale jego pierwsza próba zakończyła się spektakularną kraksą z wybuchem przedniego koła włącznie.
Na szczęście Bernard był w stanie kontynuować zawody i wygrał nawet kwalifikacje. Takiego szczęścia nie mieli za to Kaos Seagrave czy George Brannigan, którzy równie spektakularnie zakończyli swój udział w zawodach na nowych przeszkodach. Dodatkowym utrudnieniem była typowo brytyjska pogoda, która co chwilę moczyła trasę ulewnymi opadami.

Po przejazdach kwalifikacyjnych Jackson znajdował się na trzeciej pozycji, a tuż przed nim byli dwaj weterani imprezy, Adam Brayton oraz trzykrotny zwycięzca Red Bull Hardline, Bernard Kerr. W przejeździe finałowym od samego początku to Goldstone nadawał ton i jego przewaga nad kolejnymi zawodnikami tylko rosła. Ostatecznie wpadł na metę z czasem 2:20.525 i wyprzedził dotychczasowego lidera, Joe Smitha, o ponad sześć sekund.

Dwóch ostatnich zawodników na trasie nie ustrzegło się jednak błędów i zarówno Brayton jak i Kerr zaliczyli upadki w kluczowej leśnej sekcji. Tym samym zwycięstwo debiutanta stało się faktem i Goldstone został zarazem najmłodszym zwycięzcą w historii imprezy.
Miałem dobry przejazd i od samego początku wszystko składało się w dobrą całość. Popełniłem mały błąd pośrodku trasy, ale i tak jestem bardzo zadowolony ze swojego przejazdu, bo bardzo chciałem wygrać. Zarazem jest mi przykro z powodu upadku chłopaków, bo liczyłem na bardziej zaciętą walkę.
Jackson Goldstone
Drugie i trzecie miejsce zajęli odpowiednio Joe Smith oraz Taylor Vernon, którzy zaliczyli dobre przejazdy bez większych błędów. Dla Smitha było to już trzecie podium w historii jego startów podczas Red Bull Hardline.

Warto zaznaczyć, że w zawodach po ponad rocznej przerwie od jazdy na rowerze, wziął udział Gee Atherton. Tak długa przerwa była spowodowana zagrażającymi życiu obrażeniami podczas upadku w trakcie kręcenia filmu na pobliskich wzgórzach. Tym samym piąte miejsce dla zwycięzcy imprezy z 2018 roku było miłym powrotem do ścigania się.

W zawodach miała wziąć udział także pierwsza kobieta w historii. Jess Blewitt ostatecznie nie wystartowała w kwalifikacjach z powodu złamanego obojczyka, ale nie przeszkodziło jej to w zdobyciu nagrody BF Goodrich Rider of the Week, za jej postawę podczas treningów i przekraczanie własnych granic na tak trudnej trasie.

Wyniki Red Bull Hardline 2022:
- Jackson Goldstone (Kanada) 2:20.525
- Joe Smith (Wielka Brytania) +6.518
- Taylor Vernon (Wielka Brytania) +6.559
- Ronan Dunne (Irlandia) +6.748
- Gee Atherton (Wielka Brytania) +7.831
- Sam Gale (Wielka Brytania) +8.377
- Jim Monro (Wielka Brytania) +8.405
- Harry Molloy (Wielka Brytania) +11.189
- Thibault Laly (Francja) +11.242
- Florent Payet (Francja) +16.911
