Red Bull Formation to impreza, która jako pierwsza wprowadziła kobiecy freeride na salony. Można powiedzieć, że to mini Rampage, ale dostępny tylko dla pań. Event odbył się po raz kolejny na doskonale znanej pustyni w południowo-zachodnim Utah, gdzie dwanaście pań budowało, a następnie jeździło po freeride’owych liniach. Wśród wybranych zawodniczek znalazły się: Hannah Bergemann, Camila Nogueira, Casey Brown, Chelsea Kimball, Georgia Astle, Harriet Burbidge-Smith, Louise Ferguson, Robin Goomes, Sam Soriano, Veae Verbeeck, Vinny Armstrong i Vero Sandler. Zasady były podobne jak na Rampage’u – wpierw odkrywasz i budujesz swoją linię, a potem musisz zjechać nią na dół.
Progres jaki zrobiły wszystkie zawodniczki w tym roku był ogromny i zdecydowanie jest to kamień milowy w rozwoju kobiecego freeride’u. Od zeszłego roku widziałam ogromną zmianę na plus w pewności siebie w pokonywaniu dropów i wybieraniu stromych linii, a na koniec dorzucaniu do tego sztuczek. To naprawdę coś!
Katie Holden, organizatorka Red Bull Formation
Impreza składała się z trzech dni kopania, gdzie zawodniczki musiały wybrać linię na zboczu góry i dopasować ją do swoich wymagań. Następnie był dzień odpoczynku i integracji, a potem trzy dni jazdy, gdzie byliśmy świadkami jednych z najdzikszych przejazdów w historii kobiecego freeride’u. Każdego dnia zawodniczki dopracowywały swoje przejazdy odcinek po odcinku, aby w końcu wykonać pełen przejazd ostatniego dnia.
Po wszystkich przejazdach zawodniczki głosowały na tą, która „dodała ostrości” do całego eventu. Za najdzikszą i najostrzejszą linię (The Spiciest Line Award presented by Industry Nine) nagrodę zgarnęła Camila Nogueira, która pokazała dużą odwagę, kreatywność i wprowadziła pozytywną atmosferę do grupy.
Otrzymanie nagrody na koniec eventu to wspaniała rzecz. Chciałam po prostu zrobić linię, która będzie wymagać ode mnie więcej odwagi w jeździe na odsłoniętym zboczu, gdzie musiałam zachować spokój pod presją. Wierzę, że każda zawodniczka zasługiwała na ten honor i bardzo się cieszę, że mogłam tu przyjechać.
Camila Nogueira
Warto również odnotować inne wydarzenia, które działy się podczas tegorocznego Red Bull Formation były. Robin Goomes, która jako pierwsza zawodniczka w historii imprezy wykonała backflipa i robiła je co chwilę na innych przeszkodach. Z kolei Hannah Bergeman i Casey Brown podwyższyły poprzeczkę swoim wyborem linii, która zaczynała się bardzo stromym i wąskim wejściem prowadzącym do kilku dużych i odsłoniętych dropów. Vinny Armstrong, która jeździła pomimo małej kontuzji kostki, której nabawiła się podczas pierwszego przejazdu. Następnie jeździła jakby nic się nie stało i mogła w pełni pokazać swój styl.
Vero Sandler i Georgia Astle miały wspólną linię, która prowadziła przez sam środek strefy, a następnie do całej serii dużych dropów, które wymagały pokazania swoich umiejętności technicznych i były okazją do zaprezentowania indywidualnego stylu. Również debiutantka na Red Bull Formation, Louise Ferguson, miała możliwość pokazania się z dobrej strony. Jej przejazd był czysty i kontrolowany, a momentami wyglądał jakby jechała weteranka, a nie debiutantka.
Video:
