Nie da się jej powstrzymać! Po wygraniu klasyfikacji generalnej Pucharu Świata DH kilkanaście dni wcześniej, Rachel Atherton zdobyła po raz kolejny w swojej karierze tęczową koszulkę Mistrzostw Świata DH. W ostatni weekend znów zdominowała wyścig pań i sięgnęła po tytuł. Jej kolega z zespołu GT Factory Racing, Martin Maes, zajął drugie miejsce w kategorii juniorów, a Julien Absalon ukończył wyścig jako drugi w Mistrzostwach Świata Cross Country.
Znów to zrobiła! Rachel po raz czwarty w swojej karierze zdobyła tytuł Mistrzyni Świata DH. Wygrała zawody w Vallnord w Andorze i po roku przerwy odzyskała tytuł najlepszej zawodniczki świata. Wielu uważało, że najgroźniejszą rywalką będzie Francuzka Myriam Nicole, która po pierwszej sekcji miała tylko 4 sekundy straty. Jednak w dalszej części trasy miała ogromne problemy i upadła, grzebiąc tym samym swoje szanse na podjęcie walki z Brytyjką. Również Tracey Hannah miała ochotę na zwycięstwo. Zajmowała pierwsze miejsce w momencie, gdy na starcie zostały tylko trzy zawodniczki. Pierwsza pojechała Brytyjka Tahnee Seagrave, która postawiła wszystko na jedną kartę i upadła na śliskich korzeniach. Ostatecznie zajęła 5 miejsce. Aktualna obrończyni tytułu Manon Carpenter zaczęła bardzo dobrze, po pierwszym pomiarze miała 4 sekundy przewagi, powiększyła ją na drugim pomiarze do 4.5s, a na mecie ustaliła lepszy czas od Hannah o prawie 7 sekund.
Na starcie została tylko Rachel Atherton. Wystartowała ostrożnie i wyglądało na to, że ma wszystko pod kontrolą. Po pierwszym pomiarze miała 3.5s przewagi, po drugim prawie 5 sekund. Jednak najtrudniejsza część trasy była dopiero przed nią. Straciła tam trochę, ale ostatecznie na mecie znalazła się 3.2 sekundy przed Hannah, dzięki czemu zdobyła swój czwarty tytuł Mistrzyni Świata DH i po raz drugi w karierze zdobyła podwójną koronę (Puchar Świata DH oraz Mistrzostwo Świata DH).
Rachel Atherton:
Wciąż nie mogę w to uwierzyć, że mi się udało! Wiedziałam, że będzie bardzo ciężko i za wszelką cenę muszę utrzymać się na rowerze. W zeszłym roku Manon skopała mi tyłek i bardzo chciałam odzyskać ten tytuł z powrotem. Bardzo się cieszę również z tego, że to Brytyjki są na pierwszych dwóch miejscach!
Również kolega z zespołu Rachel, młody Belg Martin Maes, miał bardzo udany dzień. Na co dzień ściga się w enduro, ale do Andory przyjechał udowodnić swoje zjazdowe umiejętności. Wytrzymał presję i na mecie zameldował się jako drugi, tym samym zdobywając tytuł vice-Mistrza Świata DH Juniorów.
Martin Maes:
Jestem bardzo zadowolony z wyniku! Uwielbiam ścigać się w zjeździe z takimi wspaniałymi kolegami i koleżankami z zespołu, a do tego w takiej świetnej atmosferze jak tu w Andorze. Dla mnie jest to coś nieprawdopodobnego. Zawsze czujesz trochę zawodu jak przyjeżdżasz drugi, ale to i tak wspaniały rezultat!
Ostatnim z zawodników z zespołu był Gee Atherton, który liczył się w walce o zwycięstwo w elicie mężczyzn. Postawił wszystko na jedną kartę i niestety zaliczył glebę. Ostatecznie został sklasyfikowany na 77 pozycji.
Oprócz wyścigu DH, odbyły się także Mistrzostwa Świata Cross Country, w których najbardziej utytułowany zawodnik XC – Julien Absalon – zakończył zmagania na drugiej pozycji. Zwyciężył Nino Schurter, ale tylko o 0.1s! Trzecie miejsce zajął Czech Ondrej Cink.
DHI Elita Mężczyzn
1.
2.
3.
DHI Elita Kobiet
1.
2.
3.
DHI Juniorzy
1.
2.
3.
XCO Elita Mężczyzn
1.
2.
3.
XCO Elita Kobiet
1.
2.
3.
* – zawodnicy sponsorowani przez Continental
Continental gratuluje i dziękuje swoim zawodnikom za wspaniały sezon! Po więcej informacji o firmie oraz zawodnikach sponsorowanych przez niemieckiego producenta opon, zapraszamy na: facebook.com/ContinentalMTB
Więcej informacji o zaangażowaniu Continental’a w przemysł rowerowy znajdziecie na: conti-online.com/www/bicycle_de_en
—
Photos: Sven Martin