Po sukcesie „MacAskill’s Imaginate” w 2013 roku Danny znowu podnosi poprzeczkę, wytyczając nowe ścieżki zarówno jeśli chodzi o lokalizację, jak i poziom samej jazdy. W swoim najnowszym filmie Danny eksploruje okolicę Villa Epecuén; niegdyś kwitnącą miejscowość turystyczną, która 10 listopada 1985 roku została doszczętnie zniszczona przez powódź.
Po 25 latach słone wody ustąpiły, pozostawiając po sobie jałowy, choć piękny krajobraz. Jedyny były mieszkaniec, który zdecydował się na powrót do Epecuén, Pablo Novak, twierdzi, że „nie widzi, co może nas jeszcze w tym miejscu interesować…”. Jednak MacAskill ma swoją wizję. W przeniesieniu jej na ekran riderowi pomógł jego wieloletni współpracownik, reżyser Dave Sowerby.
„Epecuén” ukazuje, jak Danny MacAskill pokonuje niesamowite trasy, jednocześnie dokonując przy tym imponujących wyczynów na rowerze, łącznie z pierwszym w historii bump front flipem. „Villa Epecuén to miejsce, które zainspirowało mnie, gdy tylko zobaczyłem jego zdjęcia w Internecie kilka lat temu. Natychmiast zacząłem śnić o jego potencjale; po prostu wiedziałem, że muszę tam pojechać i nakręcić w tym miejscu film. Chciałem być pierwszą osobą, która będzie jeździć w tym niesamowitym, zapomnianym mieście, gdy tylko ustąpi woda.” – opowiada o swoim nowym projekcie Danny MacAskill.