„Czuję się nieswojo wśród zawodników DH” – Ten wyrwany z kontekstu cytat stanowi punkt wyjścia do wspólnej podróży z Szymonem Godźkiem podczas zawodów Red Bull Hardline Tasmania 2025.

Na kanale YouTube Godziek Brothers pojawił się najnowszy film związany ze startem Szymona w Red Bull Hardline Tasmania 2025, w którym Szymek w swoim charakterystycznym, szczerym stylu opisuje różnice między freeride’em, a downhill’em – dwiema ekstremalnymi dyscyplinami rowerowymi.
Uwielbiam tego gościa! Jego osiągnięcia sportowe i status w świecie freeride’u, które wypracował na arenie międzynarodowej, mogłyby zawrócić w głowie niejednemu zawodnikowi. A mimo tego potrafi szczerze przyznać się do tego, że nie czuje się pewnie na jednej z najtrudniejszych tras DH na świecie.
Zbigniew Nowicki, 43RIDE

Szymon zawsze mówi, jak jest – nie kokietuje, nie owija w bawełnę. Ma fanów na całym świecie, którzy śledzą jego sportową drogę i trzymają za niego kciuki. Czytając pełne uznania komentarze pod jego filmami, można odnieść wrażenie, że z takim wsparciem kibiców da się przenosić góry.
Mega film pokazujesz że można być najlepszym freerider’em na świecie i dalej uczyć się jazdy na rowerze w innej dyscyplinie DH – @grzegorzfilus5210
Stary turbo szacun za szczerość. Koniec końców chodzi o fun na rowerze, a nie tylko o cyfry. Pozdro byku! – @TheDawidmaks
Bardzo fajnie, że próbujesz nowych rzeczy. Trzymam kciuki, mega się cieszę, że na Red Bull Rampage idzie Ci świetnie, obserwuje od kilku lat i mam nadzieję, że w końcu zdobędziesz pierwsze miejsce, bo na nie zasługujesz – @jakubstruzinski638
Powyżej znajdziecie małą próbkę wpisów, które pokazują ogromne wsparcie nas – zwykłych rowerzystów i kibiców. Kciuki w górę, dobre słowo, wymiana myśli, poglądów i opinii – to wszystko tworzy niesamowitą społeczność wokół Szymona.
Brawo, Szymon! Za sportową postawę, zacięcie i codzienną pracę, jaką wkładasz, by przyspieszać bicie naszych polskich serc i podnosić ciśnienie podczas zawodów i eventów, w których bierzesz udział. Każdy z nas może się z Tobą identyfikować – upadać, wstawać, przeżywać, stresować się i cieszyć razem z Tobą!
Zbigniew Nowicki, 43RIDE
Zapraszam na film – warto zobaczyć, wysłuchać, samemu wyciągnąć wnioski i mieć własną opinię.
Czym jest Red Bull Hardline?
Red Bull Hardline to zawody stworzone przez legendarnego zawodnika Dana Athertona, które łączą downhill na najwyższym poziomie z ogromnymi przeszkodami inspirowanymi freeride’em. To najbardziej wymagająca trasa w świecie DH, pełna gigantycznych dropów, technicznych sekcji i ogromnych skoków.
Nowa lokalizacja – Tasmania, Australia
Dotychczas Red Bull Hardline odbywał się tylko w Walii, ale od 2024 roku impreza rozrosła się o drugą edycję. W 2025 roku po raz drugi zawody odbywają się w Tasmanii. Australijskie tereny słyną z dzikiej, surowej przyrody i idealnych warunków do ekstremalnej jazdy.
Dlaczego te zawody są inne, wyjątkowe?
- Trudność – Trasa wymaga nie tylko niesamowitych umiejętności technicznych, ale także odwagi i psychicznej odporności.
- Freeride spotyka Downhill – Ogromne skoki, rock gardeny, strome linie i wysokie prędkości sprawiają, że to unikalne połączenie stylów.
- Elitarne grono zawodników – Do startu zapraszani są tylko najlepsi riderzy świata, co gwarantuje niesamowity poziom rywalizacji.
A gdy my żyjemy jeszcze minionym Hardline’em, to Szymon przeniósł się do sąsiedniej Nowej Zelandii by wziąć udział w imprezie Big Mountain Freeride – Natural Selection Bike, gdzie z całą pewnością będzie jednym z faworytów do zwycięstwa!