W ciele Danny’ego MacAskilla biją dwa serca. Jedno oddane jest trialowi, a drugie enduro i każde walczy o swój byt na ulicach Edynburga i w lokalnym lesie. Obydwa dają Danny’emu niesamowitego kopa w przeróżnych sztuczkach, a we wszystko to wmieszane zostały najnowsze pedały firmy Crankbrothers – Stamp 7 MacAskill Edition.

Danny MacAskill oraz Crankbrothers połączyli siły w tym sezonie i stworzyli kompletnie nowy model pedałów. Jednak ostateczna decyzja należała do fanów, którzy wybrali jeden z trzech zaproponowanych kształtów. Kolorystyka to czarny i biały, do tego należy dodać minimalny profil pedałów (11-13mm) oraz dwa rozmiary platformy.

Stomping tricks on the Stamp 7: Danny MacAskill battles his enduro-self

Pedały dostępne są w dwóch wersjach rozmiarowych. Model small dopasowany jest do mniejszej stopy (37-43EU), a wersja large jest idealna dla wielkiej stopy (43-49EU). Crankbrothers przy projektowaniu nowego modelu poddało analizie szeroką gamę dostępnych na rynku butów rowerowych i zoptymalizowali trzymanie pinów tak, aby było ono jak największe. Osobisty wybór Danny’ego to mniejsza wersja w rowerze enduro i większa w trialówce.

Stomping tricks on the Stamp 7: Danny MacAskill battles his enduro-self

Danny MacAskill:

Wiem, że to może dziwnie zabrzmi, ale większy pedał w trialówce pozwala mi go lepiej kontrolować. Zdecydowanie czuję większą kontrolę, gdy robię np. tailwhipa. Z kolei mniejsza wersja jest dla mnie idealna podczas jazdy w terenie, gdzie jest mnóstwo kamieni czy korzeni. Najważniejszą jednak rzeczą dla mnie jest wytrzymałość i stabilność, a przy tym odpowiednia przyczepność i czucie pedałów, zwłaszcza gdy na co dzień jeżdżę po mokrych trasach. Muszę powiedzieć, że pedały Stamp 7 to świetny produkt i zdecydowanie będę się z nimi dobrze bawił podczas tegorocznej zimy!

Stomping tricks on the Stamp 7: Danny MacAskill battles his enduro-self

Więcej informacji:

Stomping tricks on the Stamp 7: Danny MacAskill battles his enduro-self

Śledź Danny’ego:


Zdjęcia: Dave Mackison