Sezon downhillowy rozkręcił się na dobre. Mu już wiemy, rywalizacja na Palenicy rozegra się na Czarnej trasie, która w porównaniu do ubiegłego roku zostanie częściowo zmodernizowana. Jak zapowiada główny organizator zawodów –Wiktor Zemanek; ” Zmiany na trasie spowodują, że będzie zdecydowanie szybciej, szerzej i płynniej”.
W górnej części trasy zostały pominięte bandy na wlocie do lasu, a meta będzie mieściła się podobnie jak w minionym roku na placu obok wyciągu po przeleceniu kamiennego step downa.
Wszyscy z niecerpliwością czekamy na tzw helmet cam’a, a tym czasem bierzcie myszki i klikajcie w link z zapisami:
http://race-timing.pl/organizacja_zawodow/zawody/opis/270/szczegoly.html
http://race-timing.pl/
Nie zapominajcie, że na osoby, które wystąpią w dwóch tegorocznych edycjach Diverse Beskidia czekają do odbioru w biurze zawodów tradycyjne koszulki z beskidiowym motywem prosto od DiveseExtreamTeam.com