W minioną sobotę 2 lipca w Myślenicach odbyły się zawody „Makita Enduro MTB Series”. Wyścig będący częścią festiwalu Extreme Jam zgromadził ponad 200 uczestników z całej Polski. Ich opinie świadczą, że był to udany debiut zawodów enduro, a tym samym dobry prognostyk dla powstającego już kompleksu tras rowerowych „Myślenice Singletracks”.

Uczestnicy zawodów, jak to zawsze bywa na Enduro MTB Series zapisywali się do grup startowych liczących po 20 osób. Od zeszłego roku istnieje jeszcze podział na grupy Race i Hobby co daje możliwość startu osobom rozpoczynającym swoją przygodę z kolarskim enduro, lub tym którzy wracają do ścigania po kontuzji lub po prostu ze słabszą kondycją. W Myślenicach ostatecznie rywalizowało dziewięć grup Race i dwie grupy Hobby. Cała rywalizacja odbywała się na 4 odcinkach specjalnych, które startowały z wierzchołka i okolic Góry Chełm. OS 1 to całkiem nowa linia autorstwa Marcina Motyki. Była to porządna rozgrzewka przed dalszą rywalizacją. OS2 to już początkowo fragment trasy w ramach projektu Myślenice Singletracks, zaś w drugiej części stromy i kamienisty zjazd prost do miasteczka zawodów. Po nim uczestnicy mogli się posilić na bufecie regeneracyjnym zaopatrzonym przez Nutrenda i Kresto. Następnie na OS3 wyruszyły tylko grupy Race, gdyś odcinek ten był określony przez organizatorów jako najtrudniejszy, a z pewnością najbardziej stromy, gdyż jego zdecydowana część wiodła po trasie DH Monster. Grupy Hobby mając dłuższą przerwę mogły zapoznać się szeroką gamą elektronarzędzi Makita oraz rowerami Whyte. Ostatni OS to cała linia „Myślenicki Przykuc”, przygotowana przez Arka Perina, w ramach realizowanego projektu kompleksu singli. Mimo, że nie jest ona finalną wersją to cieszyła się dużą popularnością wśród startujących. Niby tylko jedna góra a tyle możliwości. Gdy uda się przy kolejnych imprezach włączyć trasy z pobliskiej Ukleiny będzie prawdziwy wypas, ale to już pieśń przyszłości.

Mimo początku wakacji, sezonu urlopowego w zawodach Makita Enduro MTB Series wystartowało ponad 200 uczestników z całej Polski. Kilku z nich dodatkowo brało udział w niedzielnych zawodach Extreme Jam Downhill Cup. Atrakcje festiwalowe w postaci mini-rampy, wyścigu z przeszkodami dla dzieci, foodtracków, szkoleń dla najmłodszych i dobrej muzyki stworzyły fajny klimat, mimo kapryśnej pogody. W końcu piątkowy, ponad 35-stopniowy upał, potem nocne ulewy i burze, oraz sobotnia, poranna mżawka sprawiły, że były to niezwykle trudne zawody – zarówno dla zawodników jak i organizatorów.

Zdjęcie: Michał Habrat

Jednak radość na twarzach i euforyczne reakcje na metach odcinków specjalnych potwierdzały, że była to impreza na dobrym sportowo i organizacyjnie poziomie. A jeśli mowa o rywalizacji to, wśród kobiet ponownie triumfowała Katarzyna Burek (Beastie Bikes Ibis Polska), zaś wśród mężczyzn Paweł Szymkowski. Oboje oprócz nagród w swoich kategoriach zgarnęli za zwycięstwo open zegarki G-Shock. Specjalną pulę nagród ufundował także dystrybutor marki Leatt. W klasyfikacji drużynowej triumfowała ekipa Force Team Enduro Bielsko, wyprzedzając drużynę „Którędy na SOR” oraz 2B Enduro Team. Po pełne wyniki zapraszamy na enduromtbseries.pl/pl/wyniki. Tradycyjnie po dekoracji zwycięzców miało miejsce losowanie nagród, wśród których znalazły się m.in. voucher na koła Dandy Horse, kompresor Makita czy akcesoria Varta.

Zdjęcie: Michał Habrat

A jak wyglądają plany na finałową, trzecią edycję Enduro MTB Series w tym roku? Najnowsze informacje od organizatorów zakładają zmianę daty, która była niedawno podawana. Niemniej zarówno lokalizacja jak i data mają się wyklarować w najbliższych dniach i zostaną oficjalnie podane najpóźniej do końca lipca. Pewne jest to, że ścigać się będziemy na Dolnym Śląsku.

Zdjęcie: Michał Habrat

Więcej informacji znajdziecie na stronie www oraz na Facebooku, gdzie publikowane są informacje o zawodach.

O zawodach Enduro MTB Series

Ekipa organizacyjna zawodów kolarskich „Enduro MTB Series” to niezwykle ciekawa grupa ludzi. Są wśród nas pasjonaci rowerów, gór, podróży, fotografii, gier planszowych, a w codziennym życiu działamy w przeróżnych branżach, w marketingu, sprzedaży, motoryzacji, szkolnictwie, budowlance. Suma naszych wielu doświadczeń pozwala przygotować dla Was imprezy na odpowiednim poziomie, a przede wszystkim z pasją i pełnym zaangażowaniem. Organizacja zawodów ma być również dla nas przyjemnością, okazją do odwiedzania nowych miejsc, poznawania ciekawych ludzi, szkołą radzenia sobie z nieprzewidzianymi sytuacjami. Dlatego Wy uczestnicy i my organizatorzy żyjemy w pewnego rodzaju symbiozie, bez nas nie byłoby zawodów, ale bez Was nie byłoby dla kogo je robić. Dziękujemy Wam za to, że jesteście kolejny sezon z nami, że współtworzycie klimat i charakter naszych imprez! Namawiajcie do startu nowe osoby, aby enduro nadal się rozwijało i rosło w siłę.

Oficjalna strona:
enduromtbseries.pl
Media:
facebook, instagram, youtube