Tegoroczny sezon iXS Pucharu Europy DH wystartuje już w ten weekend, a w rywalizacji w chorwackim Losinj weźmie udział aż czworo naszych reprezentantów. Na miejscu znajdują się Paweł Tyburski, Adrian Ścieszka, Szymon Skowroński oraz Amelia Dudek. Tuż przed zawodami udało im się nagrać kilka ujęć z trasy oraz podzielić wrażeniami z najbardziej kamienistej trasy zjazdowej w Europie.
Trasa w Losinj nie wybacza błędów. Jest jak espresso, jedni uwielbiają, inni nienawidzą. Podobnie jak ulubiony napój Włochów podawany w malutkiej filiżance, trasa ta jest intensywna, mroczna, wzbudzająca postrach, a przejazd po niej trwa mniej więcej tyle samo co wypicie aromatycznego shotu z włoskiego ekspresu.
Adrian Ścieszka
Wita nas dużymi skoczniami, aby jak kofeina podnieść nam poziom adrenaliny i dopaminy w organizmie. Po przejechaniu sekcji skoków i śliskich, żwirowych zakrętów, serce zaczyna bić coraz szybciej, a my sami odczuwamy stan euforii, aby następnie zmierzyć się z najbardziej kamienistą trasą Pucharu Świata DH. Po drodze na dół czekają na nas okazałe skalne dropy i głazy, które za hobby obrały sobie dezintegrację naszego sprzętu i są w tym niezwykle skuteczne.
Jak pierwszy łyk pozostawia gorzkawy, lecz ciekawy posmak, do którego trzeba dojrzeć by móc czerpać z niego przyjemność. Nie ma tutaj miejsca na cukier i mleko, tylko prawdziwa Arabica zwieńczona gęstą pianką.
Na miejscu troszkę się zdziwiłem. Wow! Trasa robi mega wrażenie. To nie był pierwszy raz, kiedy zjeżdżałem trasę z Pucharu Świata DH, ale dawno nie widziałem czegoś, co tak bardzo stara się mnie zabić… Po części nawet jej się udało. Film z gleby wrzucałem na YT, więc sami zobaczcie jak ta trasa jest sketchy! Myślę, że Polska scena DH potrzebuje większej ekspozycji w Europie. To bardzo zmienia perspektywę. Powinniśmy być lepiej zorganizowani jako kraj. Jeździć na takie imprezy razem, dzielić się liniami i kosztami. To bardzo pchnęłoby wszystkich do przodu!
Paweł Tyburski
