W regionie Graubünden dostępnych jest ponad 17 tysięcy kilometrów tras rowerowych i nie ma lepszego sposobu na objeżdżenie ich niż zrobienie tego w grupie przyjaciół. Danny MacAskill i Claudio Caluori spotkali się z kilkoma szczęśliwymi fanami, aby odbyć czterodniową wycieczkę po szwajcarskich górach. Objeździli trasy doskonale znane z filmu Home of Trails.

W regionie Graubünden znajduje się prawie 1000 szczytów, 615 jezior oraz 150 dolin, które idealnie nadają się na eksplorację rowerem górskim. Do tego dokładamy niepowtarzalny alpejski klimat i mamy jeden z najpiękniejszych regionów do jazdy na świecie. Rok po wyprodukowaniu filmu „Home of Trails”, Danny MacAskill i Claudio Caluori powracają na trasy, aby pokazać je swoim fanom.

Fans shred Home of Trails with Danny MacAskill and Claudio Caluori

Florian Fischer:

W tym wszystkich chodzi o dobrą zabawę i tak właśnie było z całą ekipą. Jazda z Claudio i Dannym to była niesamowita przygoda i zupełnie inny poziom. Zatrzymywaliśmy się w lokacjach, gdzie był kręcony film i to również było świetne doświadczenie, a Claudio zawsze ma jakąś historię do opowiedzenia.

Fans shred Home of Trails with Danny MacAskill and Claudio Caluori

Ekipa mogła pokonać trzy kompletnie różne miejsca dzięki firmie Viamala Sportwerkstatt, która zajmuje się organizacją tego typu imprez. Wycieczka rozpoczęła się w Flims, by przenieść się w okolice Arosa Lenzerheide, po drodze zaliczając Davos Klosters. Jednym z przystanków była wycieczka na lodowiec Vorab w Flims, gdzie Danny i Claudio ścigali się ze sobą. Z kolei w Davos Klosters wszyscy świetnie się bawili na 40-kilometrowej trasie Alps Epic Trail Davos, która oferuje niesamowite widoki i doznania. Według organizacji IMBA jest to jedna z najlepszych tras rowerowych na świecie.

Franziska Maidl:

Uwielbiam jeździć w grupie. Gdy robi się trudno, to zawsze łatwiej jest pokonać swoje słabości ze wsparciem innych, co przyczynia się do Twojego rozwoju. Jazda w regionie Graubünden i odkrywanie ukrytych tras z naszymi przewodnikami to było niesamowite doświadczenie.

Fans shred Home of Trails with Danny MacAskill and Claudio Caluori

Udział w przygodzie wzięli rowerzyści z kompletnie różnych środowisk i bardzo szybko okazało się, że mają wspólny język. Od startu można było poczuć atmosferę jakby wszyscy znali się od lat. Nieważne jak dobrze jeździsz i jaką masz historię ze sobą, wszyscy dobrze sie bawili i wymieniali doświadczeniami.

Caroline Jahrstorfer:

Na koniec dnia zawsze byłam zadowolona. I nie chodzi tu o świetne trasy czy widoki, ale o towarzystwo, z którym jeździłam. W regionie Graubünden jest naprawdę mnóstwo różnych tras z przepięknymi widokami, a nasza ekipa była wyjątkowa pod każdym względem.

Fans shred Home of Trails with Danny MacAskill and Claudio Caluori

Wycieczka zakończyła się w Lenzerheide, ale nie mogło zabraknąć spektakularnego „Bridge of Doom” Danny’ego. To właśnie tam Danny zrobił jedną z najbardziej spektakularnych sztuczek, która wymagała nerwów ze stali. Tym razem skoczył na mur tylko dwoma nogami, bez użycia roweru, ale i tak przywołało to mnóstwo wspaniałych emocji towarzyszących filmowaniu „Home of Trails”.

Franziska Fischer:

Według mnie w kolarstwie górskim nie chodzi o to by jeździć samemu. Nic nie pobije uczucia, gdy jesteś z ekipą na szczycie góry, zjazdu i przybicia piątki na dole. Jazda z Dannym i Claudio była jedyna w swoim rodzaju! Claudio zawsze dawał nam pomocne rady, a Danny jest super fajnym gościem.

Fans shred Home of Trails with Danny MacAskill and Claudio Caluori

Wszyscy, którzy chcieliby pojeździć po tych samych trasach, na których nakręcono film „Home of Trails”, mogą zapoznać się z listą lokalizacji na stronie: www.homeoftrails.com/spots


Film i zdjęcia: Mount Creative