Ekoi to francuska marka, która większości osób kojarzy się bardziej z kolarstwem szosowym niż górskim. Od pewnego czasu jednak w jej ofercie pojawiają się również produkty skierowane do osób, które chętniej wybierają jazdę w terenie niż po asfalcie. Firma Ekoi znana jest z systemu sprzedaży bezpośredniej. Upraszczając swój model handlowy, jest w stanie zaoferować wysokiej jakości produkty w atrakcyjnej cenie. Czy doświadczenie wyniesione z produktów szosowych znajduje zastosowanie w produktach MTB? Zapraszam na test kasku Trail Forest oraz okularów PersoEvo 7.

Pierwsze wrażenie

Kask Ekoi Trail Forest

Kask swoim kształtem nawiązuje do trendów Enduro/Trail. Od razu zaznaczę, że jest to kask ze średniej półki cenowej i nie znajdziemy tu tak promowanego przez różnych producentów systemu MIPS. W rozsądnej cenie otrzymujemy tu natomiast skorupę z materiału EPS oraz wypełnienie, które oczywiście spełnia odpowiednie normy bezpieczeństwa. Jako gąbki otrzymujemy wkładki w trzech różnych grubościach, wykonane z Coolmaxu, dzięki którym wnętrze możemy wypełnić według własnych preferencji. Za regulację odpowiada pokrętło w tylnej części kasku. System, który opina nam głowę, posiada również regulację wysokości, dzięki czemu nie powinno być problemów z jego dopasowaniem. Do ciekawych i wygodnych rozwiązań technicznych można zaliczyć magnetyczny zamek paska pod brodą, dzięki czemu łatwo i wygodnie możemy go rozpinać i zapinać jedną ręką. Miłym akcentem jest również to, że paski, które schodzą pod brodę są wentylowane, dzięki siatce w ich środkowej części. Daszek jest dość długi i oczywiście regulowany. Kask mimo dość masywnego wyglądu jest lekki (305 g) i posiada aż 16 otworów wentylacyjnych. Dostępny jest w 2 rozmiarach skorupy S/M lub L/XL i 3 różnych kolorach: czarny, szary, zielony.

Okulary Ekoi Perso Evo 7

Okulary prezentują się nowocześnie i sportowo. Dużą powierzchnię szkła uzupełniają spore otwory wentylacyjne, które mają zapobiegać parowaniu w mniej sprzyjających warunkach. Do testu otrzymałem wersję z białymi oprawkami i czerwonym szkłem kategorii trzeciej. Szyba zapewnia oczywiście 100% ochronę oczu przed promieniowaniem UVA, UVB i UVC. Producent deklaruje, że szkło zrobione z poliwęglanu jest odporne na zarysowania, nietłukące oraz spełnia odpowiednie normy CE. Standardowo okulary posiadają dolną oprawkę, którą w zależności od upodobań można zdemontować. O wygodę przy noszeniu dba gumowany i elastyczny nosek, oraz gumowane końcówki zauszników. Okulary ważą zaledwie 35 g i przychodzą w eleganckim, składanym opakowaniu oraz miękkim woreczku.

No to jazda

Kask Ekoi Trail Forest

Ze względu na moją małą głowę, otrzymałem zamówiony kask w rozmiarze S/M. Wyregulowanie i doczepienie gąbek w środku zajęło mi krótką chwilę i od razu mogłem iść na rower. Pierwsze spostrzeżenie, to dość długi, ale wąski daszek. W używanych do tej pory przeze mnie kaskach jeździłem z maksymalnie opuszczonym daszkiem. Tutaj jednak musiałem go delikatnie unieść. Zakres jego regulacji jest naprawdę duży. Poza tym, kask jest lekki i przewiewny. Regulacja obwodu na głowie jest wygodna. Pomiędzy kolejnymi kliknięciami różnice są niewielkie, więc trochę trzeba się nakręcić, ale za to siłę z jaką opina nam głowę można dokładnie dopasować. Wyściółka jest miękka i przyjemna. Zapięcie magnetyczne łapie mocno i pewnie, jednocześnie pozostając łatwe w obsłudze jedną ręką. Paski schodzące pod brodę wyregulowałem raz i nic się nie rozjeżdża, oraz prawidłowo mijają uszy. Ogólnie mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z dopasowania kasku do mojej głowy. Wizualnie nawet na mnie nie wygląda jak za duży „garnek”. Jeżdżąc w trakcie ostatnich upałów wentylacja działa bardzo dobrze, chociaż wiadomo, że i tak w 100% potu się nie uniknie. Na szczęście do tej pory nie miałem okazji testować jego zachowania przy kontakcie z glebą, ale wierzę, że będzie dobrze.

Okulary Ekoi Perso Evo 7

Ogólnie nie jestem przyzwyczajony do noszenia okularów, więc początkowo byłem sceptycznie nastawiony do jazdy w nich na rowerze. Z drugiej jednak strony, coraz więcej moich tripów to typowe enduro, w którym bez sensu męczyć się z parującymi goglami. Warto mieć też na uwadze nie tylko ochronę oczu przed słońcem, ale również przed kurzem, odbijającymi znienacka gałęziami i wieloma innymi historiami. W stosunku do zwykłych okularów przeciwsłonecznych, te przeznaczone do użytku sportowego, dają dużo wyższy komfort. Duża powierzchnia szkła jest bardzo dobrze dopasowana nawet do mojej małej głowy. Oczywiście nie ma tu mowy o zniekształceniach obrazu czy zaburzonej optyce, więc śmiało można wsiadać na rower od razu po ich pierwszym założeniu. Duże otwory wentylacyjne zapewniają komfort termiczny i brak parowania. Jednocześnie oczy i ich najbliższe okolice są dobrze chronione przed czynnikami zewnętrznymi. Idealnym testem był wypad na greckie trasy enduro, gdzie przy palącym słońcu dobrze chroniły oczy, ale też nie gotowały głowy jak gogle. Kolejnym mocnym testem był wyjątkowo suchy i ciepły czas na tegorocznym festiwalu w Kluszkowcach. Jazda za innymi w tumanach kurzu nie stanowiła większego problemu, przynajmniej dopóki było coś widać. Po przywyknięciu do jazdy w okularach, już powoli myślę nad kolejną parą na słabsze warunki pogodowe lub o modelu ze szkłami fotochromatycznymi np. takimi jak testował redaktor Tomasz: Ekoi Premium 70.

Podsumowanie

Podsumowując, oba produkty dobrze sprawdziły się w codziennym użytkowaniu. Zarówno kask, jak i okulary, jak na swoją naprawdę dobrą jakość wykonania, wydają się być atrakcyjne cenowo. Zwłaszcza wliczając dodatkowe promocje na oficjalnej stronie. Widać w nich kilka ciekawych rozwiązań i zdecydowanie nie sprawiają wrażenia kolejnych kopii z Chin, tylko z własnym logiem. Po kilku dość intensywnych miesiącach nie widać oznak nadmiernego zużycia. Z początku nieco uwierało mnie połączenie kasku i okularów, ale po chwili okazało się, że wszystko da się ustawić tak, aby spokojnie i komfortowo jeździć nawet przez cały dzień. Oczywiście jedną z ważniejszych kwestii zarówno w wypadku kasku, jak i okularów jest odpowiednie dopasowanie ich do własnej głowy. Trzeba mieć na uwadze, że produktów Ekoi nie jesteśmy w stanie przymierzyć w sklepie, ponieważ dostępne są one tylko za pomocą oficjalnego sklepu internetowego. Dobra informacja jest jednak taka, że pomimo wysyłki bezpośrednio z Francji, klientom przysługuje opcja darmowego zwrotu lub wymiany. Zapalonych endurowców niech nie przeraża ilość ubrań typowo kolarskich. W ofercie znajduje się jeszcze kilka ciekawych produktów idealnych w teren, o czym już wkrótce!

O marce Ekoi

Świat kolarstwa poznał EKOI niespełna 20 lat temu w 2001 roku. Marka EKOI szybko stała się liderem we Francji i została liczącym się graczem w europejskiej branży rowerowej. Od początku swojej działalności EKOI jest pionierem w wielu obszarach działalności i rozwiązań. Przykładem jest wejście do sprzedaży bezpośredniej przez Internet już w 2008 roku. EKOI rozpoczął swoją aktywność w sprzedaży internetowej, eliminując pośredników, oferując produkty o najlepszym stosunku ceny do jakości, zwykle 30% – 40% tańsze od konkurencji.

Oficjalna strona: ekoi.com
Media: facebook, instagram, youtube