Wybór bezpiecznego i wygodnego kasku typu fullface nie jest łatwą sprawą. Jednocześnie musi dobrze leżeć, nie uciskać, ale i nie być za luźnym. Istotna jest też jakość wykonania i systemy bezpieczeństwa. Jak przy powyższych założeniach wypada Leatt MTB 6.0 Gravity Carbon?

Kask fullface Leatt MTB 6.0 Gravity Carbon

Kask Leatt model 6.0 Gravity Carbon został stworzony do użytkowania w downhillu, z założenia więc spełnia najwyższe normy dla rowerowych kasków typu fullface. Producent chwali się, że kask objęty jest 3-letnim okresem Crash Replacement, co pozwala przypuszczać, że jest pewien jego trwałości i niezawodności podczas upadków. Skorupę kasku wykonano z włókna węglowego (karbonu) o konstrukcji M-Forge, pozwalającej na obniżenie wagi skorupy bez uszczerbku na wytrzymałości, a do tego posiadającego większą elastyczność.

Kask posiada 22 otwory wentylacyjne, z czego tylko jeden, zlokalizowany z przodu na szczęce kasku, ma ochronę w postaci wyjmowanej kratki. Trochę brakuje mi siatki zamiast kratki i siatek na boku szczęki, ale obowiązujące trendy jasno pokazują, że odchodzi się od takich rozwiązań w nowoczesnych fullfejsach.

Kształt kasku i wycięcie w części twarzowej zapewniają dużą widoczność. Przestrzeń między czołem, skroniami a szczęką jest na tyle duża, że możecie używać każdych gogli, bez zastanawiania się, czy się zmieszczą.

Wnętrze skorupy wyłożono odprowadzającą wilgoć i oddychającą wyściółką Dri-Lex®, którą można wyjąć i uprać. I tu zatrzymajmy się na chwilę, bo nie ma co się oszukiwać – solidny fullface pomimo nawet najlepszego systemu wentylacji nie będzie super przewiewny, bo jego zadanie to przede wszystkim ochrona naszej głowy podczas uderzenia. Głowa więc poci się, a w upał czuć, że przewiewność mogłaby być lepsza (tym bardziej, że na część otworów bocznych nachodzi wyściółka). Natomiast trzeba przyznać, że wyściółka dobrze wchłania pot, jest antyzapachowa, tak jak obiecuje producent, a co najważniejsze – gąbki porządnie trzymają kask na głowie (czego na mojej głowie nie da się powiedzieć o kaskach z odpinaną szczęką…). Wyściółka dobrze znosi pranie, a piny mocujące moduły gąbek do kasku są porządnie wykonane i nie luzują się.

Za ochronę mózgu w przypadku kasków Leatta odpowiada system 360° Turbine, czyli małe, niebieskie 'wentylatorki’ rozkładające siłę uderzenia poprzez delikatne przesuwanie w momencie działania siły i absorbujące ją. Ponadto sama pianka amortyzująca (czyli to, co w środku wygląda jak powłoka ze styropianu) pochłania energię uderzenia. Dobre, sprawdzone rozwiązanie, bez zbędnego kombinowania.

Daszek kasku ma funkcję, którą producent określa jako 'odrywanie’. W praktyce w momencie uderzenia przodem kasku, daszek nie łamie się, a wypina ze skorupy.

Kask posiada tradycyjne zapięcie typu DD, które ma tylu zwolenników co przeciwników. Mnie nie przeszkadza, ale w tej cenie kasku oczekiwałabym jednak zapięcia magnetycznego typu Fidlock.

Dostępny jest w rozmiarach S (55-56 cm), M (57-58cm)L (59-60cm)XL (61-62cm) w trzech wersjach kolorystycznych: Stealth, Gold (moja wersja, widoczna na zdjęciach) i White. Waga to 886g dla rozmiaru S.

Czy jestem zadowolona z kasku Leatt MTB 6.0 Gravity Carbon? Bardzo! Nie jest to mój pierwszy kask tej marki, a niestety kilkukrotnie miałam okazję sprawdzić na sobie skuteczność stosowanych przez Leatta rozwiązań. Po przyjęciu uderzenia w głowę nie ma mowy o zawrotach głowy czy innych nieprzyjemnych skutkach przyjęcia siły – wierzę, że to efekt działania systemu 360 Turbine. Kask leży na mojej głowie idealnie, a dokonując wyboru nowego egzemplarza mierzyłam kilkanaście modeli różnych producentów. Albo były oldskulowe w kroju i wyglądały (i ważyły) jak żywcem wyjęte z 2008 roku, albo były leciutkie, z wentylacją na całej skorupie i cienkimi gąbkami, które kompletnie nie trzymały kasku na mojej głowie. Po raz kolejny wybrałam więc Leatta i nie żałuję. Jeśli rozważacie zakup kasku z pełną szczęką, polecam Wam model 6.0, który jest solidny, bezpieczny, a do tego lekki.

Szczegóły techniczne:

  • lekki kask fullface z certyfikatem DH (certyfikowany i testowany: AS/NZS 2063:2008, ASTM F1952–15, EN1078, CPSC 1203)
  • skorupa M-Forge Carbon
  • 22 otwory wentylacyjne
  • zdejmowana osłona wentylacyjna ustnika
  • system 360° Turbine chroniący przed wstrząśnieniem mózgu
  • wewnętrzna wyściółka Dri-Lex® odprowadzająca wilgoć, oddychająca, antyzapachowa i nadająca się do prania
  • daszek z funkcją odrywania
  • zapięcie Double-D
  • waga: 886g, rozmiar S
  • 3-letni okres Crash-Replacement

O marce Leatt

Leatt® oferuje produkty praktycznie do każdego sportu akcji. Ochraniacz karku Leatt-Brace® jest wielokrotnie nagradzanym produktem, a w połączeniu z kaskiem fullface oferuje świetne zabezpieczenie przed złamaniami odcinków szyjnych kręgosłupa. Został zaprojektowany dla użytkowników motorów, rowerów, pojazdów ATV, skuterów śnieżnych i wszelkich innych pojazdów wymagających kasku na głowie.

Oficjalna strona: leatt.com
Dystrybucja:
olekmotocykle.pl
Media:
facebook, instagram, youtube, twitter