Tegoroczny festiwal Crankworx Innsbruck wystartował, a jako pierwsze zawody rozegrana została impreza RockShox Innsbruck Pump Track Challenge. Rywalizacja na pump tracku była bardzo zacięta, a do grona faworytów zaliczali się aktualny Król Crankworxa Adrien Loron oraz trzykrotna Mistrzyni Świata Pump Track Jill Kintner. Ostatecznie wśród mężczyzn triufmował inny Francuz, Chaney Guennet, który powtórzył swoje osiągnięcie z ubiegłego roku oraz poprawił wynik uzyskany podczas pierwszego przystanku, czyli Crankworx Rotorua.
Chaney Guennet
Chaney Guennet:
To świetna sprawa spotkać się ze swoim rodakiem w finale. Walczyłem ostro do samego końca i udało się!
Adrien Loron nie wyglądał na zawiedzionego z drugiego miejsca. Uzyskany rezultat sprawił, że w końcu znalazł się na podium pump tracku odkąd wygrał po raz ostatni podczas zeszłorocznego festiwalu Crankworx Les Gets.
Adrien Loron:
To świetne uczucie, nawet gdy nie wygrałem. Jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca.
Trzecie miejsce w zawodach zajął Amerykanin Austin Warren.
Adrien Loron
Zawodnicy nie będą mieli wiele czasu na odpoczynek, ponieważ już za tydzień podczas Crankworx Les Gets odbędzie się kolejna runda. Zawody RockShox Les Gets Pump Track Challenge rozegrane zostaną na domowym podwórku Lorona i Guenneta, co zapowiada jeszcze więcej emocji.
Adrien Loron:
To będzie dobra wojna! Chaney to świetny gość i jeszcze lepszy zawodnik. Postaram się zrobić co w mojej mocy, aby go pokonać w Les Gets.
Dzięki drugiemu miejscu Adrien Loron wskoczył na drugie miejsce w rywalizacji o tytuł Króla Crankworxa. Zrównał się punktami z byłym Królem, Czechem Tomasem Slavikiem.
Jill Kintner
W rywalizacji pań atmosfera gęstniała z minuty na minutę wraz z zachodzącym słońcem. Trzy najwyżej sklasyfikowane zawodniczki to byłe Królowe Crankworxa, a do rywalizacji z nimi stanęła młodziutka 16-letnia Austriaczka, która już ma status legendy w swoim kraju.
Rewanż, to było słowo na dziś aktualnej Królowej, Amerykanki Jill Kintner. W ubiegłym roku przegrała tu z Australijką Caroline Buchanan, która niestety w tym roku nie startuje z powodu kontuzji. Jednak na jej miejsce pojawiła się nowa rywalka, 20-letnia Amerykanka Kialani Hines. Jednak Kintner dzięki doświadczeniu i pewności siebie odniosła swoje 28 zwycięstwo w historii startów w Crankworx.
Jill Kintner:
Nigdy nie chcę przegrać! To sprawia, że czuję się słabo. Te zawody może i wyglądają na łatwe, ale są naprawdę dynamiczne i wykańczające, a do tego musisz pojechać absolutnie perfekcyjnie. Uwielbiam tą presję towarzyszącą Ci podczas wieczornych finałowych przejazdów, to moja ulubiona część dnia.
Kialani Hines
Podczas finału, w którym zmierzyły się dwie Amerykanki, Hines wygrała pierwszy przejazd, ale to Kintner osiągnęła większą przewagę w drugim i tym samym odniosła zwycięstwo.
Tuż za nimi znalazła się młodziutka Valentina Höll, która miała ze sobą wsparcie lokalnej publiczności. Tuż po zakończeniu przejazdu z emocji nie mogła złapać oddechu, by wypowiedzieć kilka słów na potrzeby lokalnej telewizji.
Valentina Höll
Valentina Höll:
Moim celem było po prostu zakwalifikowanie się. To, że znalazłam się na podium nie było nawet w planach. Wygrywanie w domu jest fajnie, a Crankworx to unikalna impreza. Stanęłam na swoim pierwszym w życiu podium rywalizując w elicie kobiet i to jest świetne uczucie.
Wygrana Kintner umocniła ją na prowadzeniu w tegorocznym wyścigu o tytuł Królowej Crankworxa. Zdobyła 715pkt, a druga Kanadyjka Casey Brown ma ich aż 300 mniej. Hines z kolei wskoczyła na czwarte miejsce tuż za inną Kanadyjką, Vaeą Verbeeck.
Piątek podczas Crankworx Innsbruck przyniesie jeszcze więcej emocji. Dziś zostaną rozegrane zawody OAKLEY Official Alpine Whip-Off Championships presented by SPANK, a tuż po nich Mons Royale Dual Speed & Style Innsbruck. Rywalizacja Speed&Style będzie transmitowana na żywo na stronie crankworx.com o 17:30.
Harmonogram transmisji oraz zawodów rozgrywanych podczas festiwalu Crankworx Innsbruck znajdziecie w tym miejscu.
—
Oficjalna strona: crankworx.com
Zdjęcia: Fraser Britton