Leogang obecny jest w cyklu rowerowego Pucharu Świata od 2010 roku i przez ten czas dostarczył zarówno kibicom jak i zawodnikom mnóstwo niezapomnianych momentów. W ostatnich latach tutejsza trasa była określana jako „zbyt dopieszczona”, ale zdecydowanie nie można było tego powiedzieć w tym roku.

Mistrzostwa Świata DH Leogang 2020 / zdjęcie: Moritz Ablinger

Specjalnie na tegoroczne Mistrzostwa Świata DH organizatorzy przygotowali nowy leśny odcinek, który w połączeniu z dużymi opadami deszczu i śniegu oraz niską temperaturą, sprawił że utrzymanie się na rowerze było ekstremalnie trudnym zadaniem.

Warunki na trasie były po prostu fatalne… / zdjęcie: Moritz Ablinger

Elita kobiet

W trakcie pierwszych przejazdów kobiet nie padał już śnieg, czego doświadczyły choćby juniorki, ale nowy leśny odcinek był prawdziwą rzeźnią.

Na początku prowadzenie objęła Brytyjka Mikayla Parton i utrzymywała się na prowadzeniu aż do przejazdu obrończyni tytułu z 2019 roku, Francuzki Myriam Nicole. Mikayla ostatecznie ukończyła zawody na świetnym piątym miejscu, a Myriam pomimo upadku na trasie objęła prowadzenie.

Myriam Nicole / zdjęcie: Bartek Woliński

Kolejną zawodniczką na trasie była Brytyjka Tahnee Seagrave, która wróciła do ścigania po długiej przerwie spowodowanej kontuzją kostki. Niestety w trakcie przejazdu upadła tak niefortunnie, że powrót na rower zajął jej znaczną ilość czasu, co przekreśliło jakiekolwiek nadzieje w walce o medal.

Tahnee Seagrave / zdjęcie: Bartek Woliński

Bardzo pewnie na trasie czuła się za to Słowenka Monika Hrastnik, która ukończyła przejazd tuż za Nicole. Na swój start wciąż jednak czekało kilka faworytek, wśród których niestety nie zobaczyliśmy zwyciężczyni kwalifikacji oraz reprezentantki gospodarzy, Valentiny Höll. Młoda Austriaczka w ostatnim przejeździe treningowym nie doleciała nowego „canyon gapa” i z kontuzją kostki musiała zakończyć zmagania.

Monika Hrastnik / zdjęcie: Bartek Woliński

Na trasie pojawiła się za to Szwajcarka Camille Balanche, która do tej pory nigdy nie była zaliczana do grona faworytek w Pucharze Świata DH. Jednak Mistrzyni Europy DH z 2019 roku pokazała się z bardzo dobrej strony i dzięki bardzo pewnemu i płynnemu przejazdowi objęła prowadzenie w zawodach.

Camille Balanche / zdjęcie: Bartek Woliński

Na trasie pozostały już tylko Francuzka Marine Cabirou oraz Australijka Tracey Hannah, które jednak nie zdołały wskoczyć na podium i ostatecznie zajęły odpowiednio 9 i 4 miejsce. Tym samym pierwsze w historii złoto dla Szwajcarii stało się faktem!

Tracey Hannah / zdjęcie: Bartek Woliński

To był zdecydowanie najtrudniejszy wyścig w jakim brałam udział. Warunki na trasie były ekstremalne, więc podjęłam decyzję o pojechaniu bezpiecznymi liniami i nie naciskałam zbyt mocno Taka strategia się opłaciła i teraz muszę się trochę oswoić z faktem, że wygrałam.

– Camille Balanche
Marine Cabirou / zdjęcie: Bartek Woliński

Elita mężczyzn

Wraz z pojawieniem się na starcie elity mężczyzn, pojawił się również śnieg. W chatce startowej pojawiły się również grzejniki, które musiały pomóc rozgrzać zawodników czekających na start. Niestety zawodów do udanych nie zaliczy nasz reprezentant Sławomir Łukasik. Dobre 24 miejsce w kwalifikacjach dawało nadzieje na dobry wynik, jednak przejazd finałowy kompletnie nie wyszedł naszemu rodakowi i ostatecznie został sklasyfikowany na ostatniej 76 pozycji.

Brook MacDonald / zdjęcie: Bartek Woliński

Pierwszym zawodnikiem, który na dłużej rozsiadł się na fotelu lidera był Chilijczyk Pedro Burns, który bardziej znany jest ze startów w Enduro World Series niż w zjeździe. Z prowadzenia zepchnął go dopiero Australijczyk Jack Moir, który chwilę później musiał uznać wyższość Brytyjczyka Reece’a Wilsona.

Reece Wilson / zdjęcie: Bartek Woliński

Przejazd Wilsona nie był perfekcyjny, jednak płynność i utrzymanie się na rowerze sprawiły, że szykowała się ogromna niespodzianka. W końcu upadki zaliczali tacy zawodnicy jak Kanadyjczyk Finn Iles, Amerykanin Luca Shaw, Nowozelandczyk Brook MacDonald czy Francuz Loris Vergier.

Remi Thirion / zdjęcie: Bartek Woliński

Następnie na trasie pojawił się Austriak David Trummer, który sprawił lokalnej publiczności mnóstwo radości. Jego przejazd był na tyle dobry, że znalazł się tuż za Wilsonem, co ostatecznie dało mu srebrny medal. Tuż za Trummerem zawody ukończył Francuz Remi Thirion.

David Trummer / zdjęcie: Bartek Woliński

Kolejni zawodnicy walczyli z pogodą oraz trasą, aż w końcu stało się jasne, że tylko obrońca tytułu z zeszłego roku, Francuz Loic Bruni, może odebrać szanse Wilsonowi na największy sukces w karierze. Jednak nawet Super-Bruni przegrał walkę z błotem i tym samym jedne z najbardziej zaskakujących wyników w historii stały się faktem!

Reece Wilson / zdjęcie: Bartek Woliński

Byłem przygotowany na to, że będę mokry i uwalony błotem, ale kompletnie nie spodziewałem się tego, że mam szanse na zwycięstwo! Teraz jestem tutaj i wciąż w to nie wierzę. Ten weekend pokazał, że Brytyjczycy są naprawdę dobrymi zawodnikami i w końcu odebraliśmy koszulkę lidera Francuzom, którzy mieli ją już jakiś czas. Jestem bardzo szczęśliwy!

– Reece Wilson

To jakieś szaleństwo, wciąż nie mogę w to uwierzyć. To był jeden z najtrudniejszych wyścigów w historii, podczas treningów walczyliśmy o życie, nie mówiąc już o przejazdach finałowych. Myślałem o moim przejeździe przed startem i wiedziałem, że jak dotrę w jednym kawałku do lasu, to będzie dobrze. Po prostu starałem się utrzymać na rowerze i nie upaść, to wszystko.

– David Trummer
Dakotah Norton / zdjęcie: Bartek Woliński

Juniorzy i juniorki

Najszybszą juniorką podczas zawodów okazała się Francuzka Lauryne Chappaz. 18-latka dotarła na metę z czasem 5:41.502s i była o ponad 46 sekund szybsza od Austriaczki Sophie Gutöhrle. Podium uzupełniła kolejna Francuzka, Leona Pierrini.

Wśród juniorów całe podium zostało obstawione przez wyspiarzy. Zwycięstwo zapewnił sobie Irlandczyk Oisin O’Callaghan, który w pokonanym polu zostawił Brytyjczyków – Daniela Slacka i Jamesa Elliotta.

Anna Newkirk / zdjęcie: Bartek Woliński

Wyniki Mistrzostw Świata DH 2020:

Elita kobiet

  1. Camille Balanche (Szwajcaria) 5:08.426
  2. Myriam Nicole (Francja) +3.130
  3. Monika Hrastnik (Słowenia) +16.966
Podium elity kobiet: 2. Myriam Nicole, 1. Camille Balanche, 3. Monika Hrastnik / zdjęcie: Bartek Woliński

Elita mężczyzn

  1. Reece Wilson (Wielka Brytania) 3:51.243
  2. David Trummer (Austria) +3.197
  3. Remi Thirion (Francja) +5.953
Podium elity mężczyzn: 2. David Trummer, 1. Reece Wilson, 3. Remi Thirion / zdjęcie: Bartek Woliński

Juniorki

  1. Lauryne Chappaz (Francja) 5:41.502
  2. Sophie Gutöhrle (Austria) +46.809
  3. Leona Pierrini (Francja) +53.812

Juniorzy

  1. Oisin O’Callaghan (Irlandia) 4:02.142
  2. Daniel Slack (Wielka Brytania) +2.141
  3. James Elliott (Wielka Brytania) +10.705

O Bike Parku Leogang

O Bike Parku Leogang

Więcej informacji o Bike Parku Leogang można znaleźć na stronach: bikepark-leogang.com, instagram.com/BikeparkLeogang oraz facebook.com/BikeparkLeogang.

Wiadomości bieżące oraz informacje o regionie Saalfelden Leogang można znaleźć na stronach:
saalfelden-leogang.com, instagram.com/Saalfelden_Leogang oraz facebook.com/SaalfeldenLeogang.

Jeżeli jesteś zainteresowany wyjazdem do Bike Parku Leogang, to na miejscu znajdziesz sporo hoteli przyjaznych rowerzystom. Są to m.in. Salzburger Hof, Rupertus, Bacher, Riederalm, Ritzenhof, Puradies oraz Hotel Der Löwe. Na miejscu znajdziesz także sklepy i serwisy rowerowe takie jak Sport Mitterer i Sport 2000 Simon. Więcej informacji można znaleźć na stronie: 
saalfelden-leogang.com/en/region-experience/bike/bikehotels