ION w rowerowym świecie istnieje dopiero drugi sezon, ale już zdążyła zaskarbić sobie sympatię użytkowników. Ich ciuchy inspirowane są momentami produktami dla surferów, a zastosowana technologia sprawia, że zdecydowanie jest to marka, której warto bliżej się przyjrzeć. Postanowiliśmy przyjrzeć się ubraniom z serii ROAM, a konkretniej: Koszulka Madion, spodenki Cargo Short Transit. Do kompletu mamy rękawiczki ION Path.

Koszulka Madion wygląda jak klasyczny bawełniany t-shirt, ale wykonana jest w 85% z poliestru i w 15% ze spandexu. Dzięki temu przy zachowaniu klasycznego wyglądu uzyskujemy funkcjonalność niespotykaną dotąd w przypadku zwykłych koszulek (choć brzmi to jak piękny slogan reklamowy). Producent zastrzega, że dzięki zastosowanym technologiom koszulka schnie cztery razy szybciej niż zwykła oraz neutralizuje nieprzyjemne zapachy. Ciekawostką są specjalne dodatki, które umilają korzystanie z koszulki: wstawki pod pachami, które umożliwiają lepszą wentylację, oraz specjalna wszywka do przecierania gogli czy okularów ukryta pod spodem na samym dole. Bardzo praktyczna rzecz.


Koszulka ION Madion Tee SS

Spodenki ION Cargo Short Transit (oczywiście koloru nigdy nie udaje mi się odzwierciedlić na zdjęciu :/ )

W skład kompletu serii Roam wchodzą również spodenki Cargo Short Transit. Wykonane są w 94% z nylonu i 6% ze spandexu. Według producenta są to spodenki zaprojektowane z myślą o jeździe enduro, co faktycznie przekłada się na ich wykonanie. Pięć kieszeni, w tym specjalna wodoodporna wkładka na telefon, specjalne wstawki wentylacyjne oraz regulowana szerokość w pasie. Jedyne czego osobiście mi brakuje, to troszeczkę długości, ponieważ uwielbiam spodenki typu 3/4, a tutaj sięgają na kolano, ale to kwestia dość mocno indywidualna. Warto wspomnieć o tym, że wszystkie produkty ION posiadają fajne detale wykończeniowe, które sprawiają, że „jakość i zadowolenie rośnie w oczach”.


Takich detali jest mnóstwo na ubraniach ION

Rękawiczki w porównaniu do zeszłego roku przeszły kompletną zmianę. Są przede wszystkim cieńsze, przez co posiadają lepszą wentylację w porównaniu do ubiegłorocznego modelu. Zostały wyposażone również w „ION Scratch Pad”, na wewnętrznej stronie dłoni, co ma zapobiegać przetarciom przy upadkach i dodatkowo chronić dłoń przed uszkodzeniem. Standardowo rękawiczki zostały wyposażone w tzw. „digital tip”, czyli specjalne wszywki na kciuku oraz palcu wskazującym, które mają ułatwić obsługę np. smartfona czy nawigacji (i to działa!).


Rękawiczki ION Path

Jak produkty ION sprawdzają się w praktyce? O tym w następnym odcinku, czyli pełnym teście, który powstanie… w tym sezonie ;) A wkrótce zaprezentujemy kolejne produkty firmy ION, które również poddamy solidnym testom i oczywiście podzielimy się z Wami naszymi wrażeniami i spostrzeżeniami.

Oficjalna strona producenta: ion-products.com