Fox Rampage – kilka lat temu miałem przyjemność testować już ten kask i moje doświadczenia były jak najbardziej pozytywne. Nie zawiódł mnie ani razu oraz dobrze chronił moją głowę. Pewne zastrzeżenia miałem natomiast do wentylacji. Jednak model, który miałem poprzednio pochodził z kolekcji 2009, a w tej chwili w moje łapki wpadł najnowszy model z kolekcji 2015. Czy będzie lepszy od swojego dużo starszego brata? Zobaczymy!

Pierwsze wrażenie - kask Fox Rampage Race

Fox Rampage Race 2015

Skorupa kasku wyglądem przypomina kaski motocross’owe, co jak dla mnie jest pewną zaletą. Taki kształt wygląda „poważniej” niż typowy rowerowy fullface. Na szczęście za masywnym wyglądem w parze nie idzie wysoka waga, dzięki czemu nasza głowa nie musi dźwigać ogromnego ciężaru. Grafika na kasku jest bardzo prosta i w naszym testowym przypadku składa się ona z białej skorupy pokrytej kilkoma pomarańczowymi i czarnymi pasami z logiem producenta.

Pierwsze wrażenie - kask Fox Rampage Race Pierwsze wrażenie - kask Fox Rampage Race
Pierwsze wrażenie - kask Fox Rampage Race

Sama skorupa wykonana jest natomiast z włókien szklanych i w efekcie uzyskujemy dość lekką konstrukcję. Fox Rampage Race posiada także 11 otworów wentylacyjnych, które mają nie dopuścić do zagrzania naszej głowy, jednak czy to wystarczy? W starszym modelu było gorąco. Wyściółka jest natomiast porządnie wykonana, a gdy się zabrudzi, możemy ją wypiąć i uprać. Bardzo wygodne rozwiązanie, które nie powinno sprawiać większych problemów. W kwestii zapięcia Fox postawił na najprostszy i najbardziej popularny system, czyli zwykły zatrzask. Rozwiązanie proste i wygodne.

Pierwsze wrażenie - kask Fox Rampage Race Pierwsze wrażenie - kask Fox Rampage Race

Tomasz Profic, 43RIDE:

Poprzednika wspominam bardzo dobrze, choć ostatecznie po kilku długich sezonach używania musiałem zaprzestać jego używania. Przede wszystkim świetne wrażenie robiła grafika, która przyciągała spojrzenia ciekawskich – w końcu mało kto maluje diabła na kasku.. Tegoroczny model Fox Rampage 2015 posiada natomiast bardzo prostą grafikę przez co wydaje się, że nie będzie się on zbytnio wyróżniał. Skorupa zaprojektowana jest natomiast w taki sposób, aby przypominała kask MX, co wygląda naprawdę super! Ciężko mi było wybrać rozmiar, bo moja głowa jest idealnie na styku S i M, ale jednak wolę mieć ciaśniejszy kask, w końcu powinien się on trochę „ubić” w środku. Martwi mnie natomiast kwestia wentylacji, 11 otworów może nie wystarczyć. Zobaczymy jak to będzie. Kask przyszedł w idealnym momencie, tuż przed wyjazdem w góry, więc z pewnością sprawdzę jak się będzie sprawować w najcięższym terenie.

Pierwsze wrażenie - kask Fox Rampage Race


Dystrybucja Fox: facebook.com/Fox-Head-Polska