Ciężko mi było się zebrać do napisania tego podsumowania, oj ciężko. Cały sezon jazdy na napędzie 12-rzędowej grupy Shimano SLX M7100 mnie mocno rozpuścił i rozleniwił. Głównie przez to, że cały napęd był dla mnie totalnie bezobsługowy i od czasu pierwszej prezentacji w lutym tego roku, nie zawiódł mnie nawet na chwilę. Przejdźmy więc do szczegółów…

12-rzędowy napęd Shimano SLX M7100.

Grupa komponentów Shimano SLX M7100

Pełna grupa komponentów Shimano SLX serii 7100 to jednak nie tylko napęd. W skład rodziny wchodzą również hamulce, które zdążyłem już podsumować w tym miejscu. Na potrzeby naszego testu do dyspozycji otrzymaliśmy kompletny napęd + hamulce, a do pełni szczęścia zabrakło jedynie piast SLX M7110. Jednak tutaj ich rolę przejął starszy brat z grupy XT M8100, który zapewnił nam kompletne koła WH-M8100. Wracając do naszego głównego bohatera, czyli grupy SLX…

Mechanizm korbowy Shimano SLX BL-M7100-1

Podsumowanie rozpoczynam od korby. W stosunku do poprzedniej generacji znanej z 11-rzędowej wersji zmienił się tylko (lub aż) system mocowania zębatki. Tradycyjne cztery śruby rozmieszczone na pająku zostały zastąpione mocowaniem typu Direct Mount znanym m.in. z produktów konkurencji. Rozwiązanie to jest całkowicie bezobsługowe i tak jak raz dokręciłem zębatkę w lutym, tak zapomniałem w ogóle o istnieniu tej nakrętki. Co prawda u mnie pracuje zębatka z serii XT, ale taki stan rzeczy spowodowany był tylko brakami w dostępności poszczególnych części na początku bieżącego sezonu.

Pokrycie korby folią ochronną na samym początku testu było bardzo dobrym pomysłem.

Co jeszcze mogę napisać o korbie? Z całą pewnością warto od razu zabezpieczyć ją folią ochronną, której nie ma w standardzie jak choćby w przypadku modelu XT M8100. Znana z poprzednich modeli technologia wykonania Hollowtech II również nie przysporzyła żadnych problemów, więc możemy iść dalej.

Manetka Shimano SLX SL-M7100-IR

Manetka zmiany biegów w grupie SLX została lekko wykastrowana w stosunku do grupy XT. Jednak w końcu muszą być jakieś różnice pomiędzy grupami, ale czy działają one na niekorzyść SLX’a? Tak naprawdę brakuje mi tylko trochę gumowanych dźwigni zmiany biegów, choć i tak nie mogę narzekać na brak przyczepności czy dyskomfort z tym związany. Ot taki mały drobny detal.

W modelu XT na dźwigniach znajdziemy gumowane wstawki, których trochę brakuje w SLXie.

Drugą rzeczą, której nie znajdziemy w SLX, a jest w XT/XTR, jest zmiana o kilka przełożeń w górę za pomocą jednego ruchu dźwigni. Gdy testowałem grupę XT M8100 nie skorzystałem z tej funkcji ani razu, więc jej brak był dla mnie totalnie nieodczuwalny. Poza tym sama manetka funkcjonuje bardzo dobrze, z lekkim oporem, a do tego mocowana jest w najnowszym standardzie I-Spec EV, który daje całkiem fajny zakres regulacji (+/- 14mm na boki i 60st kąta nachylenia) przy pełnym zintegrowaniu z klamką hamulcową.

Zdjęcie: Jakub Wosik

Przerzutka tylna Shimano SLX RD-M7100 SGS

W parze z manetką musi iść oczywiście przerzutka. 12 przełożeń sprawia, że zakres pracy musi być bardzo szeroki, a jeśli dołożymy do tego ogromną kasetę o maksymalnej tarczy 51t, to gwarantuję, że przerzutka będzie miała co robić. Pracę z całą pewnością ułatwia dobrze znane sprzęgło w technologii Shadow RD+ z możliwością szybkiej i prostej regulacji za pomocą klucza imbusowego.

Tylna przerzutka obsługująca tarczę w rozmiarze 51t posiada naprawdę długi wózek.

Dla większej precyzji zmiany biegów producent powiększył kółeczka wózka do rozmiaru 13t, a jedynym minusem, który może być ważny dla niektórych purystów, jest odstający przewód linki. Umieszczony został on pod takim kątem, że potrafi dość mocno odstawać od ramy, choć osobiście nie miałem z tym absolutnie żadnego problemu.

Prowadzenie przewodu mogłoby być trochę lepsze, choć akurat w moim Snabbie przewód odstaje na max 2cm.

Kaseta Shimano SLX CS-M7100

12-rzędowa kaseta Shimano SLX z serii M7100 jest po prostu ogromna. Doczekaliśmy takich czasów, że największa tarcza kasety jest często większa niż tarcza hamulcowa, co przekłada się na dość sporą masę całości. Moja testowa wersja kasety w rozmiarze 10-51t (stopniowanie: 10-12-14-16-18-21-24-28-33-39-45-51t) to aż 526g stali i aluminium. W porównaniu do kasety z grupy XT tylko największa zębatka jest aluminiowa, a cała reszta stalowa. Czy przekłada się to na większą wytrzymałość? Nie wiem, ale z całą pewnością jeszcze długo u mnie posłuży, ponieważ po całym sezonie jazdy nie wykazuje zbytnio objawów zużycia.

Jak widać po czystości kasety, napęd SLX M7100 nie miał u mnie łatwo.

Ciekawostka: czy można źle złożyć kasetę? Okazuje się, że można. Dość często przekładam kasetę pomiędzy moimi dwoma zestawami kół i okazuje się, że trzeba dobrze zwrócić uwagę na podkładki dystansowe pomiędzy poszczególnymi zębatkami. O ile siedem największych zębatek jest zespolonych na aluminiowym pająku, to pozostałe mocowane są pojedynczo, a trzy z nich posiadają oddzielne podkładki. I to właśnie tu trzeba zwrócić szczególną uwagę, ponieważ jedna podkładka jest cieńsza, a zębatka lekko wyprofilowana. Przy wielu przekładkach raz popełniłem ten błąd i zastanawiałem się czemu nagle jeden bieg mi mocno przeskakuje…

Łańcuch Shimano SLX CN-M7100

Na koniec, cóż można napisać o łańcuchu? Marka Shimano zastosowała w nim kilka technologii ułatwiających zmianę przełożeń czy zwiększających kulturę pracy całego układu. Muszę przyznać, że na samym łańcuchu czuć różnicę pomiędzy 11-, a 12-rzędowym napędem. Łańcuch z dwunastki założony do jedenastki w moim odczuciu zdecydowanie poprawia kulturę pracy całego napędu. Poza tym nie zerwałem go ani razu w ciągu sezonu, więc jest to plus :)

Podsumowanie

Czy jestem zadowolony z 12-rzędowego napędu Shimano SLX M7100? Tak! Czy poleciłbym go innym? Zdecydowanie tak!

Grupa SLX jest nie tylko bardzo dobrze wykonana, ale również rozsądnie wyceniona. Niewielkie różnice pomiędzy wyższą grupą XT sprawiają z kolei, że mocno bym się zastanawiał, które komponenty wybrać z jednej, a które z drugiej grupy tak, aby zbudować tani i lekki napęd. W trakcie całego sezonu nie miałem żadnej przygody związanej z awarią czy zmianą jakości pracy zestawu, więc z całą pewnością mogę powiedzieć, że nowy SLX to zestaw praktycznie bezobsługowy – oczywiście przy zachowaniu podstawowego dbania o napęd. Rozpocząłem testy w zimowych warunkach, kończę je oficjalnie na przełomie jesieni i zimy, ale wciąż będę dalej używał zestawu SLX, bo jest to po prostu dobry zestaw, który nie sprawia mi żadnych problemów. A takie lubię najbardziej! Do zobaczenia gdzieś na trasach :)

– Tomasz Profic, 43RIDE

Ile to waży?

  • manetka SL-M7100-IR – 129g
  • przerzutka tył RD-M7100 SGS – 309g
  • korba BL-M7100-1 175/52mm – 513g
  • kaseta CS-M7100 10-51t – 526g
  • łańcuch CN-M7100 116l – 255g

Ile to kosztuje?

Poszczególne komponenty z najnowszej grupy Shimano SLX serii M7100 można kupić w naszym sklepie shop.43ride.com:
manetka 149zł / przerzutka tył 269zł / kaseta 379zł / łańcuch 119zł / korba 390zł / zębatka 190zł

O marce Shimano

Misją założonej w 1921 roku firmy Shimano jest umożliwienie klientom bliższego kontaktu z naturą, wspieranie ich w realizacji pasji oraz promowanie nowego stylu życia. Dlatego pragniemy tworzyć wyjątkowy osprzęt i odzież przeznaczone dla rowerzystów. Możemy pochwalić się niemal stuletnim doświadczeniem w opracowywaniu cieszących się międzynarodową renomą komponentów rowerowych. Jesteśmy dumni, że nasze produkty prowadzą do zwycięstwa kolejne pokolenia sportowców i zapewniają nieograniczone możliwości poznawania świata na rowerze

Oficjalna strona:
shimano.com
Media:
facebook, instagram, twitter, youtube