Końcówka sezonu 2022 to dobry moment na podsumowanie testów sprzętowych. W kwietniu w ręce moje oraz mojej żony wpadł zestaw uchwytów do telefonów od firmy Peak Design. Jak oceniamy użyteczność tego „gadżetu” oraz, jak mocowania zniosły jazdę momentami w naprawdę ambitnym terenie? Zapraszamy na podsumowanie testu.
Peak Design Mobile – Specyfikacja
Peak Design Mobile to cała seria produktów, które zostały stworzone pod kątem używania smartfonów w różnych warunkach, a zwłaszcza w podróży. Podstawą tego systemu jest specjalnie dopasowany „case” na telefon, który na swoich plecach posiada niewielki kwadratowy otwór, oraz specjalne magnesy. Te dwa rozwiązania tworzą autorski system SlimLink. Dzięki temu telefon można bezpiecznie przymocować do różnego rodzaju mocowań. Dostępne są statywy, uchwyty uniwersalne, rowerowe, motocyklowe, samochodowe, a nawet na ścianę. Opcji montażu jest dużo i są one dopasowane do konkretnych zastosowań. Przy uchwycie do samochodu (który dodatkowo może być wyposażony w ładowarkę indukcyjną) do utrzymania telefonu w odpowiedniej pozycji wystarczy magnes. Ale jadąc na rowerze i to dodatkowo w terenie, jest to już zdecydowanie za mało. Wtedy dochodzi jeszcze mocowanie mechaniczne, które pewnie utrzymuje nasz smartfon w odpowiednim miejscu. Więcej informacji na temat systemu, wyborze odpowiednich jego komponentów oraz o naszych pierwszych wrażeniach możecie przeczytać w artykule Uchwyt na telefon Peak Design Mobile – Prezentacja.
Peak Design Mobile – wrażenia po sezonie użytkowania
W sumie do testu otrzymaliśmy dedykowane etui Peak Design do Samsunga S21, uniwersalny adapter/przylepiec, uchwyt rowerowy Bike Mount Out Front oraz uchwyt Universal Bar Mount. Mając podstawę systemu na co dzień przy swoich smartfonach dodatkowo zdecydowaliśmy się na dokupienie uchwytu samochodowego Car Mount. Komponentami podzieliliśmy się w następujący sposób. Moja żona Ola opakowała swojego nowego S21 w Everyday Case Fabric. Do mojego starszego S10 nie ma opcji na dedykowane etui od Peak Design, dlatego zastosowałem mocowanie Universal Adapter. Następnie dostaliśmy do testu 2 różne uchwyty, ale tu również nie było problemu z rozdysponowaniem. Mocowanie Bike Mount Out Front obsługuje bowiem kierownice o maksymalnej średnicy mocowania 31,8 mm podczas gdy kierownica w moim enduro ma średnicę 35 mm. Tak więc ten pierwszy zgarnęła Ola do swojego Marina, ja natomiast korzystałem z Universal Bar Mount. Uchwyt samochodowy jest uniwersalny więc nasze telefony lądowały w nim naprzemiennie.
Peak Design Mobile – Everyday Case Fabric Samsung S21 – Ola
Praktycznie od początku, gdy tylko otrzymaliśmy rzeczy do testów, mój telefon cały czas ubrany jest w Everyday Case Fabric. I to nawet wtedy, gdy nie jeżdżę na rowerze i nie korzystam z dedykowanego uchwytu. Dlaczego? Głównie ze względu na to, że case jest smukły, nie powiększa telefonu, a przez materiałowe wykończenie na plecach pewnie trzyma się go w dłoni, i to nawet wtedy gdy jest ona spocona lub ma na sobie rękawiczki ze śliskiego materiału. Przez te miesiące użytkowania doceniłam nie tylko jego wygląd, ale też poziom ochrony. Bowiem nie raz, nie dwa mój Samsung S21 zaliczał niekontrolowany lot w stronę podłogi lub płyty chodnikowej. Z takich sytuacji na szczęście wychodził bez szwanku, podobnie jak sam case. I co chyba najważniejsze – mimo intensywnego użytkowania cały czas wygląda, jak nowy. Materiałowe wykończenie łatwo można doczyścić, a sam case prezentuje się równie dobrze, jak zaraz po tym, gdy wyjęłam go z pudełka.
Peak Design Mobile – Universal Adapter – Marek
Uniwersalny adapter od Peak Design jest prostym patentem aby korzystać z dobrodziejstwa systemu Mobile i uchwytów SlimLink w sytuacji, kiedy do naszego telefonu niedostępny jest dedykowany case. Jest to bowiem specjalna naklejka, którą można przyczepić do dowolnego etui innego producenta. Jedyny warunek jest taki, że powierzchnia jego „pleców” musi być gładka. Ja swój adapter nakleiłem na standardowe etui. Pierwsze wrażenie było takie, że jednak nieco on odstaje i zastanawiałem się, jak taśma 3M, na którą jest on przyklejony, zniesie codzienne użytkowanie. Zdecydowanie nie chciałoby mi się zmieniać etui w zależności od tego, czy wyjdę na rower i będę korzystał z uchwytu Peak Design, czy nie. Na szczęście okazało się, że mocowanie jest tak mocne, jak deklaruje to sam producent i pomimo ciągłego użytkowania adapter trzyma się tak, jak powinien. Zewnętrzna warstwa to przyjemny w dotyku materiał oraz plastikowe obramowanie. Poza oczywistą zaletą korzystania z systemu Peak Design ciekawą i czasem przydatną opcją jest fakt, że dzięki magnesowi telefon mogę łatwo przyczepić do metalowej powierzchni. Ostatnio nocując w hotelu mogłem go na noc powiesić na drabince obok łóżka. Podsumowując, po sezonie ciągłego użytkowania adapter trzyma się case’a jak należy i jednocześnie idealnie trzyma telefon w dedykowanych uchwytach i nie tylko.
Peak Design Mobile – Bike Mount Out Front – Ola
Bike Mount Out Front towarzyszy mi podczas każdej, krótszej lub dłuższej rowerowej przejażdżki. Telefon umocowany na nim można w wygodny sposób obsługiwać podczas jazdy. Sam uchwyt, po tym jak już zamontuje się go na kierownicy, trzyma się pewnie i przez cały sezon chyba tylko raz trzeba go było poprawić. Ale to po tym, jak Marek musiał coś na szybko naprawić w moim rowerze i postawił go do góry nogami, opierając uchwyt i zamontowany na nim telefon na ziemi. Gdyby nie to, nie trzeba by było go w ogóle ruszać. Co ważne, nawet wtedy, gdy nie korzystam z uchwytu, bo np. jadę po przysłowiowe bułki do sklepu, to nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu roweru. Można się szybko przyzwyczaić do jego obecności na kierownicy.
Nie jeżdżę ekstremalnie, ale uchwyt przeżył ze mną jazdę po greckich kamieniach czy kampinoskich korzeniach. Telefon pewnie w nim siedział, nie bujał się na boki. Nie było też sytuacji, w którym obawiałabym się o bezpieczeństwo mojego Samsunga. Jeśli chcę go odpiąć to wystarczy że nacisnę jeden z dwóch przycisków na spodzie. Spokojnie można to zrobić jedną ręką. Z kolei we wpięciu telefonu pomagają magnesy, które same nakierowują go w odpowiednie miejsce. Gdy szczęki zatrzasną się na plastikowym rancie to nie ma opcji aby telefon wypadł. Nie zdarzyło się również żeby coś wpięło się krzywo czy nieodpowiednio. Na pewno uchwyt Bike Mount Out Front jest super wyborem, jeśli chce się mieć telefon zawsze pod ręką w trakcie jazdy lub móc korzystać z mapy czy nawigacji.
Peak Design Mobile – Universal Bar Mount – Marek
Uniwersalne mocowanie na kierownicę posiada bardzo mocny system zapięcia magnetyczno-mechaniczny. Już przy pierwszym zamocowaniu telefonu, gdy tylko zatrzasną się dodatkowe szczęki ceramiczne, czuć, że nie ma opcji aby on z niego wypadł. Aby go uwolnić należy wcisnąć jeden z dwóch przycisków na spodzie mocowania. Całość przyczepiana jest do kierownicy na specjalną silikonową opaskę. Bez problemu obejmuje ona kierownicę rowerową o średnicy 35 mm. Po odpowiednim zaczepieniu pierwszego haczyka, końcówkę opaski mocuje kolejny plastikowy haczyk, dzięki temu wszystko jest zapięte na sztywno i nic luźno nie lata. Mocowanie jest szybkie i pewne. Jest to dla mnie o tyle fajny patent, że korzystam z niego tylko wtedy, kiedy chcę. Jeśli jedziemy na wycieczkę w nieznane, albo odkrywam nowe trasy i chcę mieć telefon z mapą na wierzchu, to w minutę mocuje uchwyt. Gdy wypożyczę elektryka, albo mam do dyspozycji akurat inny rower testowy, to po prostu zapinam mocowanie i tyle. Bez śrub podkładek i innych kombinacji. Jeśli natomiast jadę na lokalne spoty czy do bikeparku, gdzie trasy znam na pamięć, to zostawiam sobie czysty kokpit.
Universal Bar Mount jest to bardzo wygodne rozwiązanie zwłaszcza, że jego głowica obraca się o 360 stopni blokując w 32 różnych pozycjach. Daje to możliwość szybkiego obrotu wpiętego już telefonu o 90 stopni tak ,aby mniej wystawał poza obrys kierownicy, co minimalizuje możliwość zahaczenia go np. kolanem. Podczas jazdy w ostrym terenie uchwyt nieco pracuje na silikonowym pasku i cały telefon kiwa się delikatnie na boki. Nie jest to jednak nic wielkiego. Uchwyt nie wydaje żadnych większych odgłosów i nie odciąga uwagi od tego, co jest ważniejsze w danym momencie, czyli od pokonywanej trasy. Widziałem też opinie, że nawet lepiej aby uchwyt pracował, dzięki czemu amortyzuje to najmniejsze drgania, które mogą być szkodliwe dla samego telefonu. Zarówno mocowanie jak i mój smartfon przetrwały już ze mną bez strat różne wycieczki dłuższe i krótsze, konkretny łomot po kamieniach w Grecji czy szybką wycieczkę na trasy enduro w Trutnovie. Uchwytu używałem zarówno przy temperaturach powyżej 35 stopni, a ostatnio też podczas przymrozków i cały czas wszystko działa jak należy. Wiem, że mogę mu zaufać i że spokojnie jeszcze mi posłuży podczas wielu kolejnych rowerowych wypadów.
Peak Design Mobile – Podsumowanie
Jak już wspominałem we wcześniejszej prezentacji produktów serii Mobile, w przeszłości mieliśmy już styczność z produktem firmy Peak Design. Ich autorskiego uchwytu na aparat montowany do plecaka używamy już od kilku lat i z tego rozwiązania jesteśmy niesamowicie zadowoleni. Dlatego też przed kolejnymi innowacjami firmy w postaci uchwytów do telefonów, wysoko ustawiliśmy poprzeczkę jeśli chodzi o nasze oczekiwania. Tak jak w wypadku uchwytu Capture, firma Peak Design przy serii Mobile nas nie zawiodła. Obydwoje możemy zgodnie potwierdzić wysoką jakość produktów. Ich projekty i wykonanie stoją na bardzo wysokim poziomie i bez większych obaw możemy zaufać uchwytom poruszając się nawet w ambitnym terenie. Peak Design do wszystkich swoich autorskich rozwiązań daje dożywotnią gwarancję, więc wierzymy, że nasze produkty serii Mobile będą nam jeszcze długo służyć. Jedyną techniczną wadą, którą namierzyliśmy, jest fakt, że dedykowany uchwyt rowerowy Bike Mount nie obsługuje kierownic o średnicy 35 mm. Jednak w roku 2024 została wprowadzona do sprzedaży nowa wersja oznaczona „V2”, dzięki której również ten uchwyt może trafić na kierownice 35mm. Więcej zastrzeżeń z użytkowania nie mamy.
Peak Design Mobile – Czy warto?
Z punktu widzenia użytkownika chyba największą wadą jest cena, jaką płacimy za system. Jeśli chcemy zaopatrzyć się w case, uchwyt do roweru i uchwyt do samochodu, to musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 800-900 zł. Czy warto? To już kwestia indywidualnej oceny wygody takich rozwiązań. Inną kwestią jest, że smartfon z „wyższej półki” też swoje kosztuje (nie wspominając nawet o cenach rowerów…) i warto mieć pewność co do uchwytów, w którym go zamocujemy. Z uchwytów rowerowych nie korzystamy codziennie, ale system mobile i tak nam towarzyszy obecnie cały czas. Świetnie sprawdza się również się uchwyt samochodowy, który obsługiwany jest bez żadnych blokad czy przycisków. Wystarczy zbliżyć telefon i magnes robi swoje. Podsumowując cały system choć kosztowny, to naprawdę dobrze się sprawdza w różnych sytuacjach.
O marce Peak Design
Peak Design to marka stworzona z pasji do fotografii oraz podróży. Na świecie zasłynęła dzięki swojemu autorskiemu mocowaniu na sprzęt fotograficzny. Obecna oferta zawiera różne rozwiązania transportowe przydatne w podróży oraz na co dzień. Peak Design dba o jak najwyższą jakość swoich produktów, a dowodem na to jest dożywotnia gwarancja na każde autorskie rozwiązanie.
Oficjalna strona: peakdesign.pl
Media: facebook, instagram, twitter, youtube