W ostatnich tygodniach amerykańska marka WTB odświeżyła swoją całą linię siodełek, a przy okazji zaprezentowała system dopasowania Fit Right. W związku z tym postanowiliśmy skorzystać z okazji i odświeżyć również nasze redakcyjne siodełka. Na pierwszy ogień idzie model Rocket w wersji cromoly.
System dopasowania Fit Right
Marka WTB od samego początku ogromną uwagę przykłada do idealnego dopasowania „siedzenia” rowerzysty do siodełka, aby komfort użytkowania był jak największy. W tym celu opracowany został system Fit Right, który polega na pomiarze szerokości kości nadgarstka oraz odpowiedzi na kilka prostych pytań. Nie pytajcie mnie jak to działa i jaki związek ma nadgarstek z siodełkiem… ale działa! Jeżeli chcecie sprawdzić jakie siodełko WTB będzie dla Was najlepsze, to zróbcie to w tym miejscu.
Siodełko WTB Rocket
Do tej pory używałem dość twardego siodełka WTB Volt Carbon, które bardzo mi pasowało. Jednak wraz z upływem czasu i pokonywaniem co raz większej ilości kilometrów w „endurowym stylu”, moje siedzenie zaczęło domagać się bardziej komfortowego siedziska. Kilka pomiarów później i mój wybór padł na najbardziej uniwersalne siodełko w gamie WTB, czyli model Rocket w rozmiarze 142x265mm.
WTB do tej pory oznaczało swoje modele jako PRO, Comp czy Team, ale w nowej kolekcji nazwane zostały one dużo prościej – od rodzaju zastosowanego materiału prętów mocujących. Tym samym do wyboru są modele Carbon, Titanium, Cromoly oraz Steel. W moje łapki wpadła wersja Cromoly, która cechuje się również inną wyściółką.
Nowa wyściółka HLX
W przeciwieństwie do pozostałych modeli wersja Cromoly posiada kompletnie nową wyściółkę HLX, która wzbogacona jest specjalnymi żelowymi wstawkami w strategicznych miejscach. Według producenta nowy materiał pochłania aż o 30% więcej drgań i oznacza to, że są to najbardziej komfortowe wersje w całej gamie. Minusem jest nieco zwiększona masa w stosunku do mieszanki DNA używanej w pozostałych wersjach.
Kształt i rozmiar
Model Rocket jest dość mięsisty. Sprawia to, że siodełko powinno idealnie nadawać się do długich wycieczek rowerowych. Na stronie producenta sugerowane zastosowanie jest bardzo szerokie – od graveli, przez cross country i trail, aż po enduro i bikepacking. Z całą pewnością w tym wszystkim pomagać będzie kształt siodła, które jest wyprofilowane do góry w tylnej części. Ma to pomagać w oparciu się na siodle oraz robi genialną robotę przy podjazdach.
Zawsze lubiłem twarde siodła, ale niestety wiek robi swoje i z czasem jednak moje siedzenie zaczęło domagać się większego komfortu. Zwłaszcza, że z czasem zmieniam swoje przyzwyczajenia i co raz więcej spędzam w siodle podczas podjazdów (sic!). Nowy Rocket wydaje się dla mnie idealnym rozwiązaniem, siodło jest komfortowe i wygodne, a do tego na tyle szerokie, że złapanie go do no handera jest dużo łatwiejsze niż w moim poprzednim Volcie. Minusem z pewnością jest waga (312g w porównaniu do 158g karbonowego Volta), ale czego nie robi się dla komfortu? Jak Rocket będzie się sprawował w dłuższym użytkowaniu? O tym przekonacie się pewnie dopiero na wiosnę.
– Tomasz Profic, 43RIDE
Specyfikacja:
- Pręty tytanowe
- Wymiary: 130, 142, 150x265mm
- Poszycie: mikrofibra, wyściółka DNA
- Waga (dane producenta): 210, 215, 224g
- Pręty cromoly
- Wymiary: 142, 150x265mm
- Poszycie: mikrofibra, wyściółka HLX + żelowe wstawki
- Waga (dane producenta): 306, 316g
- Pręty stalowe
- Wymiary: 142, 150x265mm
- Poszycie: mikrofibra, wyściółka DNA
- Waga (dane producenta): 318, 330g
Siodełka WTB dostępne są m.in. u dystrybutora Rower+Sport w cenach od 145pln do 711pln (w zależności od wersji; testowa – 285pln).
O marce WTB
Założona w 1982 roku firma Wilderness Trail Bikes (WTB) powstała w hrabstwie Marin, kolebce kolarstwa górskiego, aby projektować lepsze produkty rowerowe. Znana z siodełek, opon, felg i chwytów, ta kierowana przez riderów firma wciąż przesuwa granice tego, co jest możliwe dzięki niesłabnącej duchu innowacji i pasji do przygód na dwóch kołach.
Oficjalna strona: wtb.com
Dystrybucja: rowersport.pl
Media: facebook, instagram, youtube, twitter