Ósmy dzień tegorocznego festiwalu Crankworx Rotorua przyniósł walkę z pogodą i trasą przygotowaną specjalnie na zawody RockShox Rotorua Downhill. Opady sięgały 75mm/m2, a góry wiał bardzo mocny wiatr, więc dla zawodników była to prawdziwa szkoła przetrwania. Padało przez całe kwalifikacje oraz finały, więc warunki na trasie były fatalne. Ciągle wychodziły nowe śliskie korzenie, a błoto zalegało wszędzie, nawet na nowej przeszkodzie nazwanej „Heckler’s Puddle”, która została zbudowana specjalnie z myślą o kibicach. Zresztą mieli oni mnóstwo frajdy obserwując zawodników, którzy za wszelką cenę próbowali utrzymać się na rowerze.

Sam Blenkinsop / zdjęcie: Clint Trahan

Wśród pań walka rozgrywała się przede wszystkim pomiędzy dwoma lokalnymi zawodniczkami, Caitlin Flavell i Jenną Hastings, które pokazały jak jeździ się na ślskiej trasie. Flavell, która ma zaledwie 17 lat, zdobyła brązowy medal, a Hastings przedłużyła swoją serię na podium Crankworxa i ukończyła zawody na drugim miejscu.

Nie wydaje mi się, że to było ściganie, tylko zawody w dojechaniu do mety. Starałam się wybierać proste linie, które nie były śliskie, więc jak poszło coś nie tak, to trudno. Warunki były takie, że nic nie dało się zrobić w przypadku błędu.

Jenna Hastings

Obydwie Nowozelandki zostały pogodzone przez najszybszą kwalifikantkę, Louise Ferguson, która zdominowała również finał, atakując praktycznie w każdej sekcji trasy. Szkotka zaliczyła perfekcyjny przejazd i ustrzegła się większych błędów, a jej przewaga nad drugą Jenną Hastings wyniosła aż 22 sekundy.

Wydaje mi się, że moje szkockie pochodzenie zdecydowanie pomogło mi w tych warunkach. Tutejsza trasa jest świetna, ale była wręcz szalona w deszczu. Pada praktycznie cały czas już drugi dzień, więc linie zmieniały się z przejazdu na przejazd, ale ja jestem do tego przyzwyczajona na moich lokalnych trasach. Miękka gleba i mnóstwo śliskich korzeni sprawiało, że czułam się jak w domu, więc po prostu dobrze się bawiłam na trasie, na której nie dało się zbytnio ścigać.

Louise Ferguson
Louise Ferguson / zdjęcie: Clint Trahan

Z kolei wśród panów przez większość wyścigu na prowadzniu znajdował się Brook MacDonald, który miał spore problemy w swoim przejeździe kwalifikacyjnym. Dlatego próbował odgryźć się w finale i walczył do ostatniego metra tej błotnistej trasy.

Mówiąc szczerze to nie był mój najgorszy przejazd, ale był po prostu poprawny. Chciałem zjechać z góry na dół w jednym kawałku, bo warunki były bardzo zmienne. Trasa była techniczna w dolnej części, a na górze wiał prawdziwy huragan.

Brook MacDonald
Brook MacDonald / zdjęcie: Clint Trahan

Z kolei najszybszym zawodnikiem dnia był Sam Blenkinsop, który poszedł na całość i dzięki temu odebrał prowadzenie swojemu rodakowi.

Zacząłem wyścig jakbym jechał do tyłu, bo tak wiało, ale udało mi się dojechać na dół i tylko o to mi tak naprawdę chodziło. Byłem wystraszony na wielu sekcjach i myślałem sobie, że jak upadnę, to nic sobie nie zrobię, bo jest tak mokro i ślisko, że większym problemem będzie podniesienie się z powrotem. Starałem się dobrze bawić i wyluzować, zwłaszcza że na ostatnie przejazdy przestało padać.

Sam Blenkinsop

Jednak prawdziwymi bohaterami tego dnia byli wszyscy Ci, którzy zebrali się przy taśmach, aby dopingować swoich ulubieńców.

Widziałem mnóstwo dzieciaków, które stały przy trasie i dopingowały nas, więc jak wjeżdżałem w kałużę, to wiedziałem, że musi to być efektowne! To świetna sprawa móc zobaczyć tylu kibiców w tak złych warunkach pogodowych i to im należą się największe słowa uznania.

Sam Blenkinsop
Guy Johnston / zdjęcie: Clint Trahan

Wyniki – Rockshox Rotorua Downhill

  1. Sam Blenkinsop (Nowa Zelandia) – 3:14.796 // Louise Ferguson (Wielka Brytania) – 4:23.817
  2. Brook Macdonald (Nowa Zelandia) – 3:22.685 // Jenna Hastings (Nowa Zelandia) – 4:45.452
  3. Matt Walker (Nowa Zelandia) – 3:24.246 // Caitlin Flavell (Nowa Zelandia) – 4:52.402
Podium RockShox Rotorua Downhill / zdjęcie: Clint Trahan

Pełne wyniki: crankworx.com/results/

W rywalizacji o tytuł Królowej Crankworxa walka rozegra się już tylko pomiędzy Caroline Buchanan i Jordy Scott, które uzbierały po 826pkt. Na trzecim miejscu znajduje się Vaea Verbeeck z 772pkt i wydaje się, że ma już tylko matematyczne szanse na zwycięstwo. Tym bardziej, że wśród pań odbędzie się już tylko rywalizacja podczas Speed & Style.

Z kolei w wyścigu o tytuł Króla Crankworxa na drugie miejsce wskoczył dzisiejszy zwycięzca Sam Blenkinsop, który o 6pkt wyprzedza Jacksona Frew’a. Na prowadzeniu znajduje się natomiast Bas van Steenbergen i wydaje się, że jego tegoroczne zwycięstwo pozostaje niezagrożone.

Klasyfikacja generalna: Król i Królowa Crankworxa

Kolejnymi zawodami będzie impreza CLIF Speed & Style, która ostatecznie zadecyduje o tegorocznych rozstrzygnięciach w wyścigu o tytuły Króla i Królowej Crankworxa.

Co działo się na Crankworx Rotorua do tej pory?

O serii Crankworx World Tour

Crankworx to jedyny w swoim rodzaju festiwal kolarstwa górskiego. Po raz pierwszy zorganizowany został w 2004 roku w kanadyjskim Whistler w Kolumbii Brytyjskiej. Od tamtej pory ewoluował do kilku przystanków na świecie, tworząc serię Crankworx World Tour. W trakcie imprezy w zawodach biorą udział najlepsi zawodnicy na świecie, którzy rywalizują w wielu różnych dyscyplinach. Znajdziemy tu także zawody dla amatorów, dzieciaków oraz wszystkich fanów kolarstwa górskiego, którzy przyjeżdżają, aby wspólnie świętować i bawić się w niesamowitych miejscach.

Oficjalna strona:
crankworx.com
Media:
facebook, instagram, twitter, youtube, flickr