Pierwsza runda tegorocznej serii Enduro World Series nie mogła rozpocząć się z większym dreszczykiem emocji. Ostatecznie to Richie Rude (Yeti/Fox Shox) oraz Cecile Ravanel (Commencal Vallnord Enduro) okazali się pierwszymi zwycięzcami w tym roku i zgarnęli pełną pulę punktów w wyścigu Montenbaik Enduro World Series w Chile.

Richie Rude i Cecile Ravanel triumfują podczas pierwszej rundy Enduro World Series 2016
Richie Rude

W piątkowy wieczór na pobliskich wzgórzach Corral bardzo mocno rozprzestrzenił się pożar lasu, przez co organizatorzy musieli skonsultować ze strażą pożarną możliwość rozegrania wyścigu. Ostatecznie strażacy opanowali sytuację i w sobotni poranek ponad 400 zawodników mogło ruszyć na trasy, które lokalnym mieszkańcom znane są jako „zimna dżungla”. W nagrodę zawodnicy dostali niesamowite widoki, wspaniałe trasy blisko Pacyfiku i świetną pogodę.

Cecile Ravanel zdominowała sobotnie zmagania, wygrywając dwa pierwsze odcinki, podczas gdy Anneeke Beerten (GT Factory Racing) była dwukrotnie trzecia, a na koniec dnia druga w klasyfikacji generalnej. Trzecie miejsce po sobotnich zmaganiach zajmowała Isabeau Courdurier (SUNN).

Richie Rude i Cecile Ravanel triumfują podczas pierwszej rundy Enduro World Series 2016
Cecile Ravanel

W rywalizacji panów to Jerome Clementz rozpoczął od zwycięstwa na pierwszym odcinku, ale to Richie Rude wygrał dwa kolejne etapy. Ostatecznie prowadzenie na koniec dnia objął Richie Rude, drugi był Martin Maes (GT Factory Racing), a trzeci Nico Vouilloz (Lapierre Gravity Republic).

W niedzielę wyniki na szczycie nie zmieniły się, ale nie oznaczało to, że w wyścigu brakowało emocji. Jared Graves (Specialized Racing) na piątym etapie zerwał łańcuch, ale ostatecznie zmieścił się z naprawą w czasie i mógł wystartować do ostatniego odcinka. Na jego nieszczęście tuż po wyruszeniu na trasę znów zerwał łańcuch… ale ostatecznie udało mu się ukończyć wyścig na ósmym miejscu. Richie Rude i Cecile Ravanel zgodnie zaliczyli upadki na piątym etapie, ale nie przeszkodziło to im w odniesieniu końcowego zwycięstwa.

Richie Rude i Cecile Ravanel triumfują podczas pierwszej rundy Enduro World Series 2016
Podium mężczyzn

W kategorii do lat 21 obecny obrońca tytułu EWS 2015 Adrien Dailly (Lapierre Gravity Republic) potwierdził swoją dominację i wygrał wyścig w Chile. Drugie miejsce zajął Sebastien Claquin (Rocky Mountain Urge BP), a trzeci był lokalny zawodnik Pedro Burns (Ibis Cycles Enduro Race). W wyścigu mastersów wygrał Karim Amour. W klasyfikacji zespołowej prowadzi ekipa Lapierre Gravity Republic, przed Rocky Mountain Urge BP i Devinci Enduro Racing.

Richie Rude i Cecile Ravanel triumfują podczas pierwszej rundy Enduro World Series 2016
Podium kobiet

Cecile Ravanel:

Przyjechałam tu by wygrać, ale nie było to łatwe. To bardzo ciężkie zadanie jechać pod presją i wiedziałam, że za wszelką cenę muszę utrzymać się na rowerze, nie złapać żadnych defektów i przede wszystkim, cieszyć się jazdą. Teraz czuję się lepiej przed kolejnymi startami. Moja przewaga nad Anneke i Isabeau nie była duża, więc zapowiada się bardzo ciekawy i wyrównany sezon.

Richie Rude:

Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się wygrać. Czuję się świetnie i liczę na powtórkę w Argentynie. Zawsze dobrze zaczyna się sezon od zwycięstwa.

Eduardo de Solminihac, Montenbaik:

To była niesamowita rzecz dla nas, że udało nam się ściągnąć najlepszych zawodników na świecie do Corral. To zupełnie inne doświadczenie organizować taki wyścig, a dla zawodników pewną nowością była konieczność złapania łodzi, by w ogóle dostać się na trasę. Chcieliśmy pokazać zawodnikom jak wygląda życie w Chile i wydaje mi się, że udało nam się to bardzo dobrze. Jesteśmy dumni z tego, że mogliśmy zorganizować ten wyścig.


Pełne wyniki: kliknij tutaj
Oficjalna strona: enduroworldseries.com