Dopadła nas jesień, a wraz z nią przyszedł czas na podsumowania testowanych przez nas komponentów rowerowych. Dziś spieszę z wyczekiwaną przez Was oceną karbonowej kierownicy BB One od Banana Bikes. Z komentarzy oraz prywatnych wiadomości wiemy, że jesteście ciekawi wytrzymałości węgla i odczuć podczas jazdy. No to zaczynamy!

Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie

Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie

Justyna John, 43RIDE:

Swoją pierwszą w życiu karbonową kierownicę dostałam w lipcu tego roku. Dobrze się złożyło, bo w minionym sezonie jeździłam sporo, w tym w górach, więc dokładnie sprawdziłam czy węgiel w rowerze w ogóle ma sens. Testowana przeze mnie kierownica, to polska produkcja firmy Banana Bikes, a mianowicie model BB One. Produkt ma 800 mm szerokości, wznios 25 mm, kąty góra/ tył 5/7 stopni, a mocowana jest pod 35 mm. Po pierwszym dniu jazdy redaktor Tomasz dociął mi kierownicę, przy czym sam proces nie różni się od docinania aluminium, ale zalecamy wzmożoną czujność (co już zaznaczyliśmy w pierwszym wrażeniu) ze względu na strukturę karbonu.

Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie
Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie

Kilka przejazdów zajęło mi przyzwyczajenie się do nowej kierownicy i to nie tylko ze względu na fakt, że to karbon, ale przede wszystkim nowe kąty kokpitu. Koniec końców przywykłam się do tak płaskiej kierownicy (w zestawie z nowym mostkiem) i dla mnie nowe rozwiązanie okazało się wygodniejsze zarówno podczas zjazdów jak i skoków.

Kierownica skierowana jest do entuzjastów zjazdu i enduro, a więc tak naprawdę powinna przetrwać wszystko – zapewnić nam wygodę podczas podjazdów, wytrzymać telepanie po kamieniach i skoki. Umówmy się, podjazd po stromą uliczkę to żadne enduro (a już tym bardziej na Fuzzie ;)), więc w tej kwestii nie będę się wypowiadała, za to w pozostałych sytuacjach kierownica sprawuje się nienagannie. Użyty materiał jest zaskakująco trwały. Przez okres testów miałam kilka nieprzyjemnych sytuacji, w których kierownica była narażona na uderzenia i jedna z moich poprzednich aluminiowych kierownic wygięła się przy upadku, a BB One trzyma się dzielnie. Kierownica po kontakcie z ziemią i drzewami nie ma żadnych rys, a kontakt z błotem i mycie myjką ciśnieniową nie wpłynęły w żaden sposób na powłokę.

Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie

Pytaliście, czy karbonowa kierownica w jakimkolwiek stopniu pochłania siły działające na ręce podczas jazdy. Uważam, że tak. W moim przypadku zestaw składający się z kierownicy BB One i gripów ESI, w porównaniu do tych samych gripów z kierownicą aluminiową, znacząco opóźnił zmęczenie rąk podczas długich i wymagających zjazdów.

Zaletą produktu od Banana Bikes jest niewątpliwie waga (230 g przy 800 mm) oraz, jak na karbonowy produkt, atrakcyjna cena. Esteci również powinni być zadowoleni: małe bananki na matowym tle wyglądają uroczo!

Kierownicę do testów otrzymał również Krzysiek „Kriss” Kaczmarczyk z GORIDE Racing Team. Oto jego opinia o produkcie:

Na początku lipca wleciała do mnie karbonowa kiera BB One od Banana Bikes o wcześniej wspomnianych wymiarach. Z początku podchodziłem do niej z pewną nieśmiałością, ponieważ nigdy wcześniej nie miałem karbonowej kierownicy i nie byłem zbytnio przekonany co do jej wytrzymałości. Kolejną rzeczą, która niezbyt mi pasowała ze względu na mój spory wzrost (191 cm) był dość niski wznios kierownicy (25mm), osobiście wolę wysokie kiery. Co innego tyczy się szerokości, ponieważ 800mm to dla mnie idealna szerokość.

Po kilku zjazdach przyzwyczaiłem się do nowego geo mojego kokpitu i zacząłem ostro katować. Kierownica przeżyła do tej pory całkiem sporo w moich obu Kross’ach (endurowym Moon’ie i trailowym HT – Dust’cie) i nie ma nawet ryski. A nie oszczędzałem jej ani przez moment! Więc śmiało mogę stwierdzić, że jest wykonana z najwyższej jakości materiału.

Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie

Jako, że jest to moja pierwsza karbonowa kierownica, to byłem bardzo ciekaw jak zachowa się na jakichś nierównościach i większych wybojach. Wielkiej różnicy od razu nie zauważyłem, ale po kilku zjazdach dało się odczuć, że kiera „pracuje” na nierównościach, przez co trochę dłużej zajęło mi odczucie dyskomfortu z powodu bólu czy zmęczenia.

Moim zdaniem jeśli komuś takie gięcia odpowiadają, a właśnie jest na etapie zmiany kokpitu, to może śmiało decydować się na kierownicę BB One. Myślę, że jakby był wznios 40mm też bym się pokusił o ten kawałek węgla do mojej downhillówki :)

Według nas warto wypróbować karbonową kierownicę, nie tylko podczas zbijania wagi roweru, ale przede wszystkim ze względu na komfort użytkowania.

Banana Bikes BB One kierownica – podsumowanie


Oficjalna strona: banana-bikes.pl
Sklep: sklep.banana-bikes.com, 399zł
Zdjęcia: 43RIDE, Jacek Kaczmarczyk facebook.com/JacekSlonikPhotography