Tydzień temu rozpoczęliśmy cykl podsumowujący naszą wizytę we włoskich Dolomitach, a konkretnie w kompleksie tras Dolomiti Paganella MTB. Dziś zapraszamy na drugą część, czyli strefę w okolicach Andalo. Czego możemy się tam spodziewać i jak wyglądają trasy? Przekonajmy się!
Z wizytą w Dolomiti Paganella MTB: część 1 – Molveno
Z wizytą w Dolomiti Paganella MTB: część 3 – Fai Della Paganella
Dolomiti Paganella MTB
Rejon, który swoim działaniem obejmuje kompleks tras Dolomiti Paganella MTB, położony jest we włoskich Dolomitach, kilkanaście kilometrów na północ od Trydentu. Umiejscowiony jest w okolicy szczytu Cima Paganella (2125m n.p.m.) oraz znacznie wyższego Cima Tosa (3136m n.p.m.), który jest najwyższym szczytem Dolomitów Brenty należących do pasma Alp Wschodnich.
W skład regionu wchodzą trzy strefy bike parkowe:
- Molveno – 2 wyciągi, 6 tras, 14km
- Andalo – 3 wyciągi, 9 tras, 58km
- Fai Della Paganella – 1 wyciąg, 9 tras, 38km
Każda z nich wyróżnia się innym typem tras oraz skalą trudności, dlatego też zalecane jest rozpoczęcie swojej przygody na miejscu od Molveno, przez Andalo, aż po Fai. Oczywiście jeśli nie chcecie ograniczać się od jazdy w Bike Parkach, to na miejscu znajduje się również mnóstwo naturalnych i dzikich singli, które użytkowane są wspólnie z pieszymi. Jeśli użytkujecie rower eMTB, to z całą pewnością nie będziecie musieli się martwić o brak prądu, ponieważ stacje ładowania spotykamy tu na każdym kroku. Jeśli przyjechaliście z rodziną, która nie jest rowerowa, to też nie macie się o co martwić. W okolicy jest mnóstwo przeróżnych parków czy placów zabaw, nie wspominając o możliwości pieszej eksploracji górskich szlaków.
W Dolomiti Paganella MTB spędziliśmy w sumie pięć dni, z czego cztery z nich wykorzystywaliśmy typowo rowerowo. Dzień odpoczynku można poświęcić na zwiedzanie pobliskiego Trydentu (tak naprawdę na kilka godzin) lub wybranie się do raju szosowców, czyli nad jezioro Garda. W trakcie naszego pobytu pogoda dopisywała, choć w połowie tygodnia przeżyliśmy mocne załamanie pogody z burzami i gradobiciem (RIP blacha w Insignii). Tym samym zwiedzanie regionu ograniczyliśmy bardziej do stref bike parkowych, bo po prostu wjeżdżanie na naturalne i dzikie single po burzach, nie było najlepszym pomysłem.
Strefa 2 – Andalo
Niewiele ponad tysięczne miasteczko Andalo położone jest w samym centrum kompleksu Dolomiti Paganella MTB i zdecydowanie jest to najlepsza lokalizacja na wybranie noclegu. Przejazd rowerem do Molveno zajmuje 15-20 minut leśną ścieżką cross country, a do Fai Della Paganella i tak lepiej wybrać się samochodem (lub na wycieczkę enduro przez góry). Do tego mamy tu mnóstwo sklepów, restauracji i wszystkiego co jest potrzebne do spokojnego spędzenia czasu po jeździe na rowerze.
Do dyspozycji rowerzystów są trzy wyciągi, którymi można wyjechać na sam szczyt Cima Paganella (zdecydowanie warto choć raz), ale typowa strefa bike parkowa na chwilę obecną ograniczona jest do rejonu Doss Pela, który jest kilkaset metrów niżej od Cima Paganella. Samych tras również jest niewiele, ponieważ do dyspozycji otrzymujemy zaledwie trzy linie, które zbudowane zostały z użyciem ciężkiego sprzętu, jednak ich długość rekompensuje mały wybór. Dodatkowo w budowie są kolejne trasy (Supernatural i Interstellar), dzięki którym będzie możliwy flow’owy zjazd do Andalo aż z samego szczytu (ponad 1100m przewyższenia!).
Trasy
- Hustle & Flow (2.8km, 310m przewyższenia) – czerwona trasa rozpoczynająca się na wysokości Doss Pela (1780m n.p.m.) i prowadząca do środkowej stacji wyciągu. Jest to typowy alpejski flow trail, który zapewnia mnóstwo płynności z jazdy. Znajdziemy tu całą masę band, rollerów, małych hopek czy drewnianych wallride’ów. Z kolei samo położenie trasy sprawia, że jest też ogrom tarek i mniej zadbanych elementów, które zdecydowanie sprawdzą wasze przygotowanie fizyczne.
- Willy Wonka (4.2km, 420m przewyższenia) – niebiesko-czerwony flow trail, który zapewnia mnóstwo frajdy z jazdy. W początkowej sekcji przejeżdżamy przez drewniany most, który poprowadzony jest przez naprawdę piękny kawałek lasu i choćby dla tego odcinka warto wybrać się na tę trasę. Co poza tym? Mnóstwo zakrętów, rollerów, kilka hopek, a przede wszystkim masa frajdy i radości z jazdy.
- Zanna Bianca (3km, 300m przewyższenia) – czerwona linia, która startuje spod wyciągu Prati di Gaggia i łączy się z ostatnią sekcji trasy Willy Wonka. Znajdziemy tu mnóstwo zakrętów z drewnianymi wallride’ami, które prowadzą głównie przez las.
- Interstellar (1,3km, 155m przewyższenia) – planowane otwarcie trasy na sierpień 2023 r. Linia ma prowadzić ze szczytu Cima Paganella w stronę Fai i naturalnie przechodzić w trasę Supernatural.
- Supernatural (2.1km, 210m przewyższenia) – trasa w budowie, która kończyć się ma pod Doss Pela. W połączeniu z Interstellar możliwy będzie zjazd z samego szczytu Cima Paganella aż do Andalo po typowo bike parkowych trasach.
- Trasy naturalne – w okolicach Andalo znajdziemy również kilka bardzo ciekawych tras naturalnych. Prowadzą one główne ze szczytu Cima Paganella i zapewniają naprawdę piękne widoki. Niektóre linie mają dużą ekspozycję, no i są to szlaki pieszo-rowerowe, więc trzeba uważać na wspinających się turystów. Wyróżnić możemy choćby takie szlaki jak 808 Bus del Giaz i 806 Giada Line, które kierują w stronę Fai, czy aż 23-kilometrową linię w 784 From Top to Lake, która prowadzi do jeziora Toblino (sporo podjazdów, a nawet wspinaczki z rowerem).
Wrażenia
Andalo to przyjemne włoskie miasteczko, które może nie jest tak piękne jak Molveno, ale również ma swój klimat. Przede wszystkim jest to najlepszy wybór na nocleg, ponieważ znajdujemy się w samym centrum tras i tak naprawdę wszędzie jest blisko.
Tomasz Profic, 43RIDE
W kwestii samych tras, to dzięki lokalizacji, możemy sobie prosto zaplanować cały dzień na wycieczkę lub typowe bike parkowe lapsy. Z racji małej ilości tras my łączyliśmy jazdę w Andalo z rozgrzewką w Molveno, ale jeśli jesteście fanami enduro, to również będziecie mieli tu co robić. Kilka dzikich linii posiada naprawdę ładne widoki na otaczające góry, ale trzeba być na nich ostrożnym nie tylko ze względu na miejscami dużą ekspozycję, ale także na pieszych, którzy dość licznie wspinają się w kierunku szczytu Cima Paganella. Z kolei trasy bike parkowe… hm… oferują mnóstwo płynnej jazdy i dobrej zabawy, ale również sporo wertepów i kamienistych tarek, które są chyba znakiem rozpoznawczym tego rejonu.
Zdecydowanie warto choć raz wjechać właśnie na Cima Paganella. Przy dobrej widoczności widać jezioro Garda, a okoliczne góry sprawiają, że nawet nie trzeba jeździć na rowerze, tylko można usiąść i cieszyć oczy.
Trasy w Andalo znajdują się „poziom wyżej” w skali trudności niż trasy w Molveno, ale nadal na otwarty kask i lekkie ochraniacze. Podłoże jest bardziej kamieniste, bandy głębsze, i przeszkody bardzie urozmaicone. Całkowita długość tras przy głównym wyciągu w Andalo oraz wszechobecne tarki (wynikające w dużej mierze z budowy geologicznej terenu) gwarantują Wam spory ból łapek po całym dniu jazdy i tyleż samo radości.
Justyna John, 43RIDE
Będąc w okolicy warto przenieść się na wyciąg kierujący na szczyt Cima Paganella, choćby dla samego widoku na szczyty gór, jezioro Molveno i przy dobrzej widoczności – jezioro Garda. Tłumy tłuściutkich świstaków dostajecie w gratisie :)
Przydatne informacje:
- Dolomiti Paganella MTB składa się z trzech stref bike parkowych, które połączone są naturalnymi szlakami pieszo-rowerowymi. Eksplorację warto zacząć od najłatwiejszej strefy w Molveno, przez Andalo i kończąc na Fai.
- Trasa z Warszawy to ponad 1300km i co najmniej 13h jazdy. Pamiętajcie o winietkach na Czechy i Austrię. Od Innsbrucka aż do samego regionu docelowego autostrada jest dodatkowo płatna ~22€.
- W regionie mnóstwo jest hoteli oznaczonych logiem Dolomiti Paganella MTB Bike Hotel, a ich listę można znaleźć w tym miejscu.
- Warto zainstalować na telefonie aplikację Mowi Bike, która jest bardzo przydatną alternatywą dla papierowej mapki regionu. Co ważne, aplikacja działa także w regionach Val di Sole Bikeland, Kronplatz, Bologna Montana, Monti Sibillini, Val di Non, Etnabikeland czy opisywanym przez nas Natisone Bike Arena.
- W regionie honorowana jest karta Gravity Card, czyli jedna karta do 28 europejskich Bike Parków. Karnet na jeden dzień na wszystkie wyciągi to koszt 44€ lub 36€ na pojedynczą strefę (cennik i rodzaje karnetów).
Wpis powstał dzięki współpracy 43RIDE z rasoulution oraz Dolomiti Paganella MTB.
Przeczytaj także:
- Z wizytą w Dolomiti Paganella MTB: część 1 – Molveno
- Z wizytą w Dolomiti Paganella MTB: część 3 – Fai Della Paganella
O Dolomiti Paganella MTB
Ponad 20 tras rowerowych w sercu Dolomitów, Trentino! Najbardziej fascynujące trasy flow, all mountain i enduro są właśnie tutaj, podzielone na trzy strefy rowerowego, połączone szlakami i wyciągami, a na deser – jedne z najpiękniejszych widoków w Europie.
Oficjalna strona: dolomitipaganellabike.com
Media: facebook, instagram, youtube