Czwarte złote zawody serii FMB World Tour zakończone. Tym razem zawodnicy rywalizowali podczas czwartej edycji GlemmRide Slopestyle w Saalbach Hinterglemm w Austrii. Obrońca tytułu z zeszłego roku Thomas Genon bardzo chciał go obronić, ale czy miał na to szanse? Najgroźniejszy rywal, Torquato Testa, po pierwszym niezbyt udanym przejeździe w sobotni poranek, znalazł swoje flow i pokazał na co go stać w drugim przejeździe. Tym samym wygrał zawody, a Genon musiał zadowolić się drugim miejscem.
Lekki deszcz podczas pierwszych przejazdów kwalifikacyjnych trochę pokrzyżował plany zawodnikom. W tym momencie wszyscy zebrani w Saalbach Hinterglemm uruchomili prognozy pogody, a deszcz w międzyczasie przestał padać. Tym samym zawody mogły być kontynuowane bez większych przeszkód, a zawodnicy pokazali maksimum swoich możliwości.
Torquato Testa był bardzo dokładny w swoich przejazdach i chciał utrzymać pierwsze miejsce z kwalifikacji. Warto wspomnieć, że do Saalbach przyleciał bezpośrednio z kanadyjskiej imprezy Big White Invitational Slopestyle, która została zorganizowana przez Toma van Steenbergena. Młody Włoch zdobył tam rewelacyjne drugie miejsce, a zwyciężył jego dobry kolega Diego Caverzasi.
Torquato rozpoczął przejazd od 360 truck driver, a następnie wykonał backflip tailwhip z boner loga. W tym momencie wszyscy wiedzieli co ich czeka, a Testa pokazał swojego ulubionego podwójnego backflipa. Wylądował go tak czysto, że tuż po wykonał frontflipa na step up. Następnie zobaczyliśmy backflip no foot can na road gapie oraz 720 na sam koniec przejazdu. Taki zestaw trików dał mu 91pkt i w tym momencie wydawało się, że jest nietykalny. Tym bardziej, że Thomas Genon zdobył zaledwie 84.66pkt i był drugi.
W swoim przejeździe Genon zawarł takie triki jak oppo 360 xup, double tailwhip, 360 barspin to tailwhip czy 360 downside whip. Na koniec mogliśmy zobaczyć 360 can can’a ze step downa i cork 720 na koniec. Taki przejazd dał mu 86.33pkt i drugie miejsce.
Jednak największym wygranym zawodów był Austriak Bernd Winkler, który zdobył trzecie miejsce. Dzięki temu wynikowi uzyskał również dziką kartę na zawody Red Bull Joyride podczas festiwalu Crankworx Whistler. Od początku dnia było widać, że przyjechał bardzo zmotywowany i głodny wyniku. Po prostu bardzo chciał poprawić swoje 8 miejsce z zeszłego roku.
W drugim przejeździe walka o dziką kartę rozgorzała na dobre. Walczyli o nią Simon Pages i właśnie Winkler. Ostatecznie jednak to Austriak wykonał lepszy przejazd i tym samym cieszyć się będzie z zaproszenia do Kanady.
Podium GlemmRide Slopestyle 2018:
1. 
Torquato Testa – 91.00pkt
2. 
Thomas Genon – 84.66pkt
3. 
Bernd Winkler – 83.66pkt
—
Oficjalna strona: fmbworldtour.com