Pierwsza sztyca regulowana w historii kolarstwa górskiego (model Hite-Rite) powstała w 1984 roku i zaprojektowana została przez Joe Breeze’a. Jednak prawdziwy boom na nie ruszył w okolicach 2015 roku, gdy enduro coraz śmielej rozpychało się w rowerowym światku, a rozwój technologii w końcu pozwolił na masowe budowanie lekkich i wytrzymałych konstrukcji. Kwestią czasu było, aż do gry wejdzie elektronika i sztyce pozbędą się kluczowego elementu jakim jest linka. We wrześniu 2024 roku Fox dołączył do grona producentów oferujących bezprzewodowe sztyce regulowane, prezentując światu model Transfer Neo.

Bezprzewodowa sztyca regulowana Fox Transfer Neo
Dzięki uprzejmości polskiego dystrybutora marki Fox Racing Shox, firmie Gregorio, do naszej redakcji dotarła bezprzewodowa sztyca, która (mam nadzieję) jest dla mnie początkiem zabawy z elektronicznymi bajerami w rowerze górskim. Wybrana przeze mnie opcja, to dosłownie kopia analogowego Transfera, którego używam od kilku lat w rowerze Pivot Firebird. Oznacza to średnicę montażową 31.6mm oraz długość skoku 175mm.




Wyposażenie
W pudełku znajdziemy następujące rzeczy:
- Bezprzewodowa sztyca regulowana Fox Transfer Neo + bateria
- Bezprzewodowa manetka Fox Ergonomic Neo + bateria CR2302
- Ładowarka + kabel USB-C, zaślepki zabezpieczające do sztycy i ładowarki
- Elementy montażowe manetki: klasyczna obejma, Shimano I-Spec EV oraz SRAM Matchmaker
- Papierowa instrukcja użytkownika


Rozmiary
Pierwsza rzecz, którą sprawdziłem to długość montażowa. Fox chwali się tym, że Neo jest tylko 11mm wyższy od swojego analogowego brata i w tym zakresie nie ma się do czego przyczepić. Montaż jest totalnie bezproblemowy, a jedynym moim zmartwieniem jest mocowanie baterii (ale o tym później). Warto tu zaznaczyć, że Fox oferuje modele Transfer (Neo i bez) w trzech średnicach (30.9/31.6/34.9mm) oraz skoku 100-200mm (z podziałem co 25mm, tj. 100/125/150/175/200mm).
Ile to waży?
Druga sprawa, ważna dla wielu, to waga. Czy przejście na bezprzewodowość coś nam da?
- Fox Transfer 2022 31.6/175mm + manetka Fox: 640g + 47g = 687g
- Fox Transfer Neo 31.6/175mm + manetka Fox: 695g + 60g = 755g
Jak widać po zestawieniu, po przejściu na model bezprzewodowy, czysto teoretycznie dociążamy rower o 68g. Jednak nie bierzemy tu pod uwagę przewodu z linką, więc jeśli dodamy je do zestawienia (w moim przypadku było to 111g), to zysk wagowy (43g) przechyla się na stronę modelu Neo
Manetka
W zestawie ze sztycą otrzymujemy manetkę Fox Ergonomic Neo, która ma aż trzy dostępne opcje montażowe: klasyczna obejma, Shimano I-Spec EV oraz SRAM Matchmaker. Stylistycznie przypomina ona klasyczną manetkę, dźwignia jest pokryta gumą, a moduł z baterią jest dobrze schowany. Wykorzystywana bateria to typowy model CR2302, co wg producenta ma starczyć na około rok użytkowania. Natomiast jeśli dojdziecie do momentu rozładowania, to na sztycy jest awaryjny przycisk do ręcznego podniesienia/opuszczenia sztycy.

Producent chwali się tym, że sama manetka odstaje zaledwie na 36mm, więc trudniej ją uszkodzić podczas upadku lub uderzenia, a przycisk posiada bardzo krótki skok (6x krótszy ruch niż przy tradycyjnej wersji z linką).
Montaż
Sam montaż jest banalnie prosty i wymaga tylko kilku kluczy imbusowych. Tak naprawdę jedyną interesującą nas rzeczą jest prześwit do tylnego koła. Moduł baterii sztycy znajduje się przy obejmie, a sam Fox oferuje opcję montażu baterii z tyłu lub z przodu. Także warto sprawdzić czy przy pełnym dobiciu nie urwiemy drogocennej baterii.


Drugim krokiem podczas montażu jest uruchomienie systemu. Pomaga w tym darmowa aplikacja Fox Bike, która dostępna jest zarówno na Androida jak i iOS. Do działania wymagany jest włączony Bluetooth, a cała reszta to przeklikanie odpowiednich komunikatów w aplikacji (niestety, brak języka polskiego).
Działanie
Fox chwali się tym, że jest to najszybsza sztyca na rynku. Wg suchych parametrów, od naciśnięcia przycisku manetki do ruchu sztycy mija zaledwie 26 milisekund! Tak szybka reakcja możliwa jest dzięki zastosowania autorskiego systemu łączności, który jest 100x szybszy od Bluetooth i 20x szybszy niż najlepsza pod tym kątem sztyca konkurencji (niestety nie wiemy, do której konkretnie jest porównywana).

Dzięki bardzo krótkiemu skokowi przycisku manetki, reakcja układu jest błyskawiczna i po prostu muszę się do tego przyzwyczaić, że wystarczy lekko nacisnąć i voila. Sztyca jest tak szybka, że przy pełnym wyproście jest dość głośny strzał. Słyszalne są także dźwięki silniczków podczas działania całego układu, ale po kilku tygodniach pewnie przestanę je słyszeć.

W tym momencie warto jeszcze wspomnieć o samej aplikacji (ważne – można, ale nie trzeba zakładać konta). Sztyca posiada inteligentny system „Shake-To-Wake”, który po prostu oznacza wstrząśnij, aby uruchomić. Po długim postoju po prostu trzeba wstrząsnąć układem, aby się obudził. Tym samym w aplikacji znajdziemy m.in. opcję uśpienia sztycy np. na potrzeby transportu, aby wyłączyć aktywację wstrząsami, a także tryb Bike Park, który uniemożliwia przypadkowe wysunięcie sztycy. Fajnym bonusem jest zliczanie ilości użytkowania (podczas montażu wyszło mi 49 użyć :D ), a także przypomnienie o konieczności wykonania serwisu.



Pierwsze wrażenie
Nie ukrywam, że lubię gadżety, a do takich chyba możemy zaliczyć wszelkie elektroniczne nowinki w rowerach? Fox Transfer Neo to fajny początek, aby zobaczyć czy coś takiego w ogóle mi pasuje, bo w tym sezonie zapowiada się u mnie sporo nowości.
Tomasz Profic, 43RIDE
Montaż i sparowanie jest banalnie proste, a darmowa aplikacja na telefon prowadzi nas krok po kroku. Manetka jest ergonomiczna, a działanie systemu błyskawiczne. Do tego stopnia, że pewnie przydałby się jakiś hamulec przy pełnym wyprostowaniu, bo „wystrzał” sztycy robi wrażenie ;)
To, co ciekawi mnie najbardziej, to żywotność baterii oraz trwałość całego układu, jednak na wrażenia musicie trochę poczekać. No i pytanie czy nie urwę baterii…
Specyfikacja sztycy Fox Transfer Neo:
- Dedykowana bateria litowa, kompatybilna z bateriami do damperów Fox Live Valve Neo. Czas działania do 30 godzin, czas ładowania 1-1.5 godziny.
- Regulacja ciśnienia za pomocą zaworu schrader.
- Długi okres serwisowy, aż do 8000 użyć.
- Wersja Factory Series z powłoką Kashima Coat lub Performance Elite, czyli czarne anodyzowane aluminium w wersji przeznaczonej do montażu w seryjnych rowerach.
- Szybki czas działania, zaledwie 26ms od naciśnięcia przycisku manetki do ruchu sztycy.
- Łatwa w demontażu uszczelka kurzowa dla łatwego smarowania.
- Funkcja „Shake-To-Wake” – inteligentny system uruchamiania i wyłączania sztycy.
- Możliwość ręcznej aktywacji sztycy w przypadku wyczerpanej baterii manetki.
- Wskaźnik poziomu baterii, orientacja baterii z przodu lub z tyłu.
- Bezrdzeniowy silnik 7V z przekładniami planetarnymi, dopasowany przez inżynierów Fox dla lepszej trwałości.
- Klasa wodoodporności IPX7.
- Wysokość sztycy zaledwie 11mm większa od przewodowego Fox Transfer.
- Dostępne średnice: 30.9mm, 31.6mm, 34.9mm
- Dostępny skok: 100mm, 125mm, 150mm, 175mm, 200mm
- Waga: od 528g; prezentowana wersja 31.6/175mm – 695g + 60g manetka
- Sugerowana cena detaliczna: 5299zł
O marce Fox Racing Shox
Fox Racing Shox to amerykańska firma działająca na rynku od ponad 50 lat i specjalizująca się w produkcji, projektowaniu, rozwijaniu innowacyjnych rozwiązań oraz najwyższej klasy amortyzacji stosowanej w rowerach, motocyklach i samochodach.
Oficjalna strona: ridefox.com
Dystrybucja: gregorio.pl
Media: facebook, instagram, youtube