Wjeżdżając wprost z ulicy na teren nieczynnego kamieniołomu, mało kto spodziewa się takiej skali obiektu i takiego krajobrazu, który rozpościera się z jego zboczy i klifów. Sama trasa zawodów wytyczona została na 1250 metrach ścieżek kamieniołomu, na których zbudowano wiele atrakcyjnych przeszkód, między innymi stoliki, hopy czy progi zwalniające. Samo podłoże ścieżek jest już nie lada wyzwaniem, bowiem w całej rozciągłości to kamień wapienny, dość zdradliwy przy dużych prędkościach. Trasa wyścigu została tak zaprojektowana, by nie premiować ani zawodników zjazdowych ani podjazdowych. Zawodnik mógł w trakcie wyścigu obrać „chicken line” prowadzącą łagodniejszym zjazdem bez progów zwalniających, ale dłuższą. Mógł też zdecydować się na „hard line” poprowadzoną po stromej ścianie nasypu kamiennego zakończonego belkami zwalniającymi. Organizator zrealizował tym samym świetny zamysł zintegrowania zawodników klasycznego cross country z zawodnikami wywodzącymi się z dyscyplin grawitacyjnych, tj. downhill, fourcross, enduro.
Zawodnicy kategorii KIDS mieli to pokonania wydzielony odcinek 1/3 całej trasy wyścigu o łagodniejszych zjazdach i podjazdach, uatrakcyjniony skocznią dającą możliwość wydłużonego objazdu, jak również skoku lub płynnego przejazdu po samej przeszkodzie. Kategoria KIDS zwolniona była z indywidualnych przejazdów czasowych, bowiem Organizator postanowił dopuścić każdego uczestnika tej kategorii do atrakcyjnego przejazdu w czwórkach. Zawody rozpoczęły się zatem od przejazdów finałowych kategorii KIDS. Najszybszym zawodnikiem w tej kategorii okazał się Iwo Rawicki vel Wściekły Byczek, drugie miejsce zajął Mateusz Kwasek, a trzeci był Radosław Śliwakowski.
Kategorie KADET i JUNIOR zostały połączone ze względu na zbyt małą frekwencję, by rozegrać wyścig w formule eliminator ( start w czwórkach). W tej połączonej kategorii pierwszy na mecie był Maciej Stępień, po nim dojechał na metę Filippo Rawicki, a trzeci był Jakub Żyto.
Kategorii WOMEN nie można było rozegrać w formule eliminator w związku z niedostateczną frekwencją, dlatego ograniczono się do zmierzenia czasu w indywidualnych przejazdach czasowych. Z czasem 4:48.256 na metę dojechała Agnieszka Mularczyk.
Najbardziej emocjonującą z kategorii okazała się kategoria OPEN zdominowana przez Marcina Motykę, który wykręcił najlepszy czas w przejazdach indywidualnych. Zawodnik ten wygrał także formułę eliminatora. Na drugim miejscu w tej kategorii uplasował się Michał Bareła, trzeci był Tomasz Gadnicki. Najstarsza kategoria MASTERS podzieliła podium między pierwszego Aleksandra Mieszczaka, drugiego Gracjana Szlagora i trzeciego – Jakuba Durlika.
Przez cały dzień zawodów, pomimo zapowiadanych deszczy, dopisywała łaskawa aura, a dekoracja zwycięzców odbyła się w blasku promieni słonecznych.
Pierwsza edycja XC ELlMINATOR ROCK RĘDZINY o Puchar Wójta okazała się strzałem w dziesiątkę zarówno pod względem lokalizacji, jak i przygotowania trasy i – co najważniejsze- bardzo atrakcyjnej formuły zawodów. Z tego, co się dowiedzieliśmy, istnieje duże prawdopodobieństwo, w sezonie 2016 zostanie zrealizowany cały cykl XC ELIMINATOR ROCK RĘDZINY w formie kilku edycji pucharowych z klasyfikacją generalną.
Relacja: Ada Tajchman