To był jeden z najbardziej wzruszających momentów w całej historii slopestyle’u. Szwed Emil Johansson stanął na najwyższym stopniu podium najważniejszej imprezy w całym sezonie, czyli Red Bull Joyride podczas festiwalu Crankworx Whistler.
Nie wiem co powiedzieć… To wszystko było szalone. Gdybyś powiedział mi dwa lata temu, że to co przejdę, będzie tak ciężkie, to ten dzień nigdy by nie nadszedł, a ja bym Ci nie uwierzył.
– Emil Johansson
Dwa lata temu 20-latek po raz pierwszy odniósł sukces podczas Red Bull Joyride, gdy w swoim pierwszym sezonie startów zakończył sezon na drugim miejscu. Jednak krótko po tym zdiagnozowana została u niego choroba autoimmunologiczna, która sprawiła, że Emil nie był w stanie jeździć na rowerze. Przez dwa lata był leczony i walczył z całych sił, aż oficjalnie powrócił do rywalizacji w czerwcu tego roku podczas zawodów slopestyle na Crankworx Innsbruck. I był to powrót w wielkim stylu, ponieważ zajął tam drugie miejsce!
Marzenia się spełniają, a dzięki ciężkiej pracy sukces smakuje dwa razy lepiej.
– Emil Johansson
Zwycięski przejazd Johanssona był pierwszym z dwóch na bardzo wymagającej trasie. Emil startował jako ósmy z czternastu zawodników i dzięki temu nie czuł tak dużej presji jak czołówka.
Zrobienie wszystkich trików w jednym przejeździe było trudne. Stałem na górze przed drugim przejazdem i byłem bardzo zdenerwowany. Każdy kto pobiłby mój wynik nałożyłby na mnie ogromną presję, a nie wiem czy dałbym radę powtórzyć wszystkie te kombinacje jeszcze raz.
– Emil Johansson
Ostatecznie nikomu nie udało się przebić wyniku 95.75pkt Emila i dzięki temu mógł zaliczyć honorowy, zwycięski przejazd.
Zobaczyć Emila na pierwszym miejscu w tak młodym wieku to coś wspaniałego. To mój największy rywal, ale i przyjaciel. To świetna sytuacja dla całego sportu i dla niego, a także dla sponsorów. Ogólnie jestem zadowolony.
– Brett Rheeder
Rheeder ogólnie był zadowolony z zawodów, choć mimo wszystko powinien czuć się zawiedziony, że stracił szansę na zdobycie Potrójnej Korony Slopestyle’u.
Normalnie nie jestem zadowolony z drugiego miejsca, ale chciałem zrobić zupełnie inny przejazd. Na pięć minut przed startem zmieniłem zdanie i zrobiłem ledwie połowę tego co zaplanowałem i w dodatku nie próbowałem tego na treningach. Strasznie się tego bałem, bo nie trenowałem tych sztuczek wcześniej i nie wiedziałem czy w ogóle to się uda.
– Brett Rheeder
Ogromny wpływ na treningi miała pogoda. Z powodu dużego wiatru sesje treningowe były dość krótkie i zawodnicy nie mieli wystarczająco dużo czasu by poczuć się komfortowo na trasie.
Pięć minut przed przejazdem zmieniłem zdanie, ponieważ wszyscy robili świetne triki i się nakręciłem. Byłem w takim stanie, że albo się uda tu i teraz, albo nigdy. Potrójna Korona była w zasięgu i zajmuje to cały rok by w ogóle mieć szansę ją zdobyć. Dlatego poszedłem na całość i spróbowałem.
– Brett Rheeder
Rheeder zaliczył świetny drugi przejazd, podczas którego dopingowała go ponad 30-tysięczna widownia zebrana w Whistler. Jednak sędziowie ocenili jego przejazd na 94.5 pkt i to dało mu „tylko” drugie miejsce.
Kanadyjczyk ma już za sobą 10 lat startów i wie jak znieść tak ogromną presję. 26-latek był niepokonany w tym sezonie i był na najlepszej drodze do zdobycia Potrójnej Korony Slopestyle’u, którą do tej pory udało się zdobyć jedynie Nicholi’emu Rogatkinowi.
O ile ta sztuka się nie udała, to Brett Rheeder i tak stanął na najwyższym stopniu podium Mistrzostw Świata Crankwrox FMBA Slopestyle.
Trzecie miejsce w Whistler zajął Dawid Godziek, który przebojem wdarł się na scenę MTB slopestyle po świetnych zawodach w Innsbrucku. Dawid niedawno przesiadł się z BMXa na duże koła i od tamtej pory jest bardzo groźnym rywalem dla najlepszych zawodników.
To niesamowite! Nigdy bym nie pomyślał, że przyjadę do Whistler i stanę na podium, to szalone uczucie!
– Dawid Godziek
Pełne wyniki
Poprzednio na Crankworx Whistler 2019:
- Ropelato i Scott wygrywają CLIF Speed & Style
- Tommy Zula najszybszy na pump tracku
- Ropelato i Kintner wygrywają Dual Slalom
- Jill Kintner wygrywa Air DH po raz 7 z rzędu
- Rude i Courdurier wygrywają szóstą rundę Enduro World Series
- Mitch Ropelato wygrywa Garbanzo DH
- Zapowiedź festiwalu Crankworx Whistler 2019
O serii Crankworx World Tour
Crankworx to jedyny w swoim rodzaju festiwal kolarstwa górskiego. Po raz pierwszy zorganizowany został w 2004 roku w kanadyjskim Whistler w Kolumbii Brytyjskiej. Od tamtej pory ewoluował do kilku przystanków na świecie, tworząc serię Crankworx World Tour. W trakcie imprezy w zawodach biorą udział najlepsi zawodnicy na świecie, którzy rywalizują w wielu różnych dyscyplinach. Znajdziemy tu także zawody dla amatorów, dzieciaków oraz wszystkich fanów kolarstwa górskiego, którzy przyjeżdżają, aby wspólnie świętować i bawić się w niesamowitych miejscach.
Oficjalna strona: crankworx.com
Media: facebook, instagram, twitter, youtube, flickr