Zawody MET Val Di Fassa EWS miały miejsce w wysokich górach włoskich Dolomitów i były zarazem czwartą tegoroczną rundą serii Enduro World Series. Podczas jednego dnia zawodnicy mieli do pokonania pięć odcinków specjalnych w towarzystwie zapierających dech w piersiach widokach. Ostatecznie najszybsi okazali się Richie Rude i Isabeau Courdurier.
Richie Rude (Yeti/Fox Shox Factory Racing) stanął na starcie po raz pierwszy od zakończenia dyskwalifikacji i był to zwycięski powrót. Wygrał aż cztery z pięciu odcinków i jedynie obecny Mistrz EWS Sam Hill (Team Chain Reaction Cycles Mavic) przeszkodził mu w odniesieniu perfekcyjnego zwycięstwa. Ostatecznie zajął on drugie miejsce, a podium uzupełnił Florian Nicolai (Canyon Factory Racing).
Wśród pań dominację w tym sezonie potwierdziła Isabeau Courdurier (Intense-Mavic Collective). Podobnie jak Rude wygrała cztery odcinki, a jedno zwycięstwo przypadło Andreane Lanthier Nadeau (Rocky Mountain/Race Face Enduro Team). Ostatecznie Courdurier wygrała całe zawody z przewagą aż 34 sekund nad Lanthier Nadeau, która zaliczyła swój najlepszy start w historii rywalizacji w Enduro World Series. Na najniższym stopniu podium stanęła Noga Korem (GT Factory Racing).
Antoine Vidal (Commencal Vallnord Enduro Racing Team) kontynuuje swoją zwycięską serię w kategorii U21, a w pokonanym polu zostawił Brady’ego Stone’a i Nilsa Heigera. Wśród pań pierwsze zwycięstwo w karierze odniosła Lucy Shick, która pokonała Leah Maunsell i Polly Henderson.
Kategoria masters padła łupem Martino Frueta, który wygrał przed swoją domową publicznością. Na drugim miejscu znalazł się Cedric Ravanel (Commencal Vallnord Enduro Racing Team), a trzeci był Karim Amour (Miranda Racing Team). Wśród pań najszybsza była Louise Paulin przed Albą Wunderlin i Birgit Braumann.
Najlepszym zespołem dnia okazała się ekipa Canyon Factory Racing, która wyprzedziła zespoły Yeti/Fox Shox Factory Racing oraz Pivot Factory Racing.
W dniach 6-7 lipca odbędzie się piąta runda, czyli zawody EWS Les Orres Coupe Du Monde we Francji.
Wyniki Polaków
W elicie mężczyzn wystartował Łukasz Szymczuk (Whyte Racing), ale nie zaliczy zawodów do udanych. Z powodu problemów technicznych spóźnił się na start kolejnego odcinka za co został ukarany aż 15 minutową karą i ostatecznie zajął dopiero 139 miejsce. W kategorii masters na ostatnim 27 miejscu sklasyfikowany został z kolei Roman Kwaśny (TREK Bielsko Racing).
W imprezie towarzyszącej, czyli zawodach EWS100 wśród mężczyzn 20 miejsce zajął Mariusz Jarek, 44-ty był Bartłomiej Kiszala, a 73-ci Sebastian Janus. Kategoria U21 to 8 miejsce Maćka Pindela, a w kategorii masters 40+ drugi był Mariusz Bryja.
Pełne wyniki z zawodów znajdziecie w tym miejscu.
O zawodach Enduro World Series
Enduro Mountain Bike Association (EMBA) powstała w październiku 2012 roku i miała za zadanie scalić światową społeczność rowerowego enduro. Jako organizatorzy serii Enduro World Series łączymy największe zawody enduro na świecie z najlepszymi trasami, relaksującą atmosferą i nastawieniem na zawodników. Ekipa stojąca za EMBA ma jeden cel – rozwijać światowe enduro dla zawodników, sportu i całej rowerowej społeczności.
Oficjalna strona: enduroworldseries.com
Media: facebook, instagram, twitter, youtube