Już w ten weekend odbędzie się siódma runda tegorocznej serii zawodów Enduro World Series. Będzie to zarazem początek kolejnego cotygodniowego maratonu z najważniejszą serią enduro na świecie. Na początek rozegrane zostaną zawody w Szwajcarii, gdzie zawodnicy w weekend 17-18 września rywalizować będą w miejscowości Crans-Montana.

Tydzień później (24-25 wrzesień) odbędzie się ostatnia tegoroczna runda i będzie miała ona miejsce w Loudenvielle we Francji. Natomiast sezon zakończy się w pierwszy weekend października. W dniach 1-2 zawodnicy będą rywalizować we włoskim Finale Ligure podczas Pucharu Narodów Enduro World Series.

YouTube player

Jednak zanim zakończą się tegoroczne emocje, zawodnicy muszą wejść na wyżyny swoich umiejętności, aby zdobyć kolejne punkty podczas rywalizacji w Crans-Montanie. Do pokonania będą mieli pięć odcinków, a zawody tradycyjnie rozpoczną się od sobotniego prologu.

Nathan Sterckx, Enduro World Series 2021, Crans-Montana

Tzw. „Pro Stage” to etap nazwany L’Amour Toxique o długości sięgającej 4.25km i przewyższeniu 765m. Z kolei niedzielna rywalizacja rozpocznie się od odcinka French Exit o długości zaledwie 2.96km i przewyższeniu sięgającym 564m. Podobnej długości będzie również odcinek numer trzy „Couper, Couper” – 2.7km, 602m.

Etap czwarty to z kolei tzw. Królewski Etap, na którym do zdobycia są dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej. Odcinek Kaltstart będzie zarazem najbardziej wymagający, ponieważ jego długość to 4.77km, a różnica wysokości sięga 679m. Na sam koniec zawodnicy ponownie zmierzą się na etapie „L’Amour Toxique”, który tym samym rozpocznie i zakończy rywalizację w Szwajcarii.

Morgane Charre, Enduro World Series 2021, Crans-Montana

Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej wśród pań znajduje się Isabeau Courdurier (Lapierre Zipp Collective), a jej przewaga jest na tyle duża, że Morgane Charre (Pivot Factory Racing) i Bex Baraona (Yeti/Fox Factory Team) mają już w zasadzie tylko matematyczne szanse na przegonienie jej w walce o końcowy tytuł.

Isabeau Courdurier, Enduro World Series 2022, Sugarloaf

W rywalizacji panów prowadzi natomiast Jesse Melamed (Rocky Mountain Race Face). Podobnie jak Courdurier, jego przewaga jest wynosi ponad 400 punktów, ale dotychczasowe wyniki pokazują, że tu nie można być pewnym swego i trzeba skupić się na najbliższym wyścigu. Tym bardziej, że na drugim miejscu znajduje się Richie Rude (Yeti/Fox Factory Team), a po piętach depcze mu Martin Maes (Orbea Fox Enduro Team).

Sławomir Łukasik, Enduro World Series 2022, Sugarloaf

Z kolei dobre siódme miejsce w generalce zajmuje Sławomir Łukasik (Canyon CLLTV Dainese) i to właśnie za niego najmocniej trzymamy kciuki!

YouTube player

Co działo się na Enduro World Series w tym sezonie?

O zawodach Enduro World Series

Enduro Mountain Bike Association (EMBA) powstała w październiku 2012 roku i miała za zadanie scalić światową społeczność rowerowego enduro. Jako organizatorzy serii Enduro World Series łączymy największe zawody enduro na świecie z najlepszymi trasami, relaksującą atmosferą i nastawieniem na zawodników. Ekipa stojąca za EMBA ma jeden cel – rozwijać światowe enduro dla zawodników, sportu i całej rowerowej społeczności.

Oficjalna strona:
enduroworldseries.com
Media:
facebook, instagram, twitter, youtube