Kask przeznaczony głównie dla osób uprawiających ogólnie pojmowane Enduro, dyscyplinę kolarstwa wiążącą się stricte, z agresywną jazdą w dół oraz męczącą wspinaczką pod górę. „Głównie” to znaczy „nie tylko”, bo mam wrażenie iż śmiało mogą z niego korzystać zarówno zwolennicy Freeride’u oraz osoby uprawiające mniej grawitacyjne odmiany kolarstwa górskiego a chcące zachować wyższy poziom bezpieczeństwa. Oczywiście osobiste preferencje podlegają zasadzie „de gustibus” ale możliwość odpięcia ochraniacza szczęki, jego funkcjonalność i waga, czynią z Bella sprzęt bardzo uniwersalny.
Jako zwolennik wspomnianego wcześniej Enduro, miałem okazję przekonać się o tym jak super jest Super 2R na kilkunastu wyjazdach zrealizowanych na przestrzeni 2,5 miesiąca. Przez ten czas miałem okazję doświadczyć jazdy w skrajnych warunkach pogodowych, od pełnej lampy i 35*C w cieniu, do kompletnego załamania pogody, 3*C i zacinającego deszczu z śniegiem. Jakie wrażenia? Wszelakie ;) zacznijmy od początku.
Bezpieczeństwo
Bell Super 2R już na pierwszy rzut oka wydaje się konstrukcją bardzo solidną i tak też jest. Kask przy stosunkowo niskiej wadze 775gramów (rozmiar M), zarówno „z” jak i „bez” szczęki jest bardzo sztywny. Szczęka sama w sobie podnosi bezpieczeństwo użytkowania, tym niemniej tylna część kasku została przedłużona. Dzięki temu osłania potylicę w znacznie większym stopniu niż typowe kaski MTB.
Skorupa kasku została wykonana metodą wtryskową w technologii In-Moldig, integrującą skorupę kasku z jej zewnętrzną powłoką a tym samym zwiększającą sztywność oraz zmniejszającą wagę całej konstrukcji.
Nowy BELL został wyposażony również w rewolucyjny system MIPS. Zasada jego działania została opracowana na podstawie 10lat badań neurologów i jest niezwykle prosta. W trakcie uderzenia wewnętrzna wkładka ślizga się minimalnie w zewnętrznej skorupie co wpływa na znaczną redukcję sił działających na czaszkę.
Kask posiada certyfikaty bezpieczeństwa CE EN1078 oraz CPSC Bicycle.
Wygoda
Trudno mu jej odmówić, 23 otwory wentylacyjne w kasku (szczęka posiada ich osiem), dają naprawdę świetną wentylację. Jednak w wyjątkowo gorące dni, możliwość odpięcia szczęki w trakcie jazdy to błogosławieństwo dla każdej spoconej głowy, to największa zaleta Bella Super 2R.
System mocowania szczęki do skorupy kasku, przypomina zaciski butów narciarskich. Dzięki takiemu rozwiązaniu, całkowity demontaż ochraniacza nie zajmie więcej niż 15 sekund. Podobnie z montażem, 15 sekund mierzone w rękawiczkach i goglach, w ternie, w trakcie solidnego zmęczenia jazdą. Co ciekawe (i wygodne) montaż i demontaż szczęki nie wymagają ściągania kasku z głowy – genialne!
Daszek również można zdemontować, jednak jak na razie nie odnotowałem takiej potrzeby. W trakcie przerwy w jeździe, odpoczynku, etc. dzięki sporemu zakresowi ruchu, pod daszek bez problemu zmieszczą się gogle.
Ciekawym usprawnieniem jest także uniwersalny uchwyt dla kamer sportowych , który podobnie jak inne elementy kasku można w łatwy i szybki sposób zdemontować. Ponowny montaż to już zabawa na dłuższą chwilę, niesforny uchwyt w postaci rzepu nie jest idealnym rozwiązaniem ale przy odrobinie cierpliwości oraz zdolności manualnych daje pewny uchwyt dla ważącej 160g kamery.
Uniwersalność
Kask dostępny jest w trzech uniwersalnych rozmiarach: S (51-55cm), M (55-59cm) oraz L (59-63cm). Czy to wystarczająco? Cóż, prawdę mówiąc miałem mały problem w doborze właściwego rozmiaru. Przy 59cm obwodzie głowy idealnie zmieściłem się w M’kę. Z kolei rozmiar L był zbyt duży i zbyt luźny do bezpiecznej jazdy. W tej sytuacji nie pozostało nic innego jak się oswoić z rozmiarem M oraz z powiedzeniem „pasuje jak ulał, ponieważ po kilku godzinach jazdy w kasku czuję ucisk z tyłu głowy tuż za skroniami. Lekki dyskomfort, który mija po 10minutach odpoczynku – bez kasku na głowie.
Chociaż zdania co do tego są podzielone, zaryzykuję stwierdzenie iż BELL Super 2R eliminuje potrzebę posiadania dwóch rodzajów kasków. Jednego „otwartego” na wyjazdy nie obciążone większym ryzykiem wypadku oraz „zamkniętego” typowego full-face’a stosowanego przy agresywnej jeździe. Swoiste dwa w jednym czyli coś co dla jednych będzie zaletą a dla innych wadą. Podobno coś co jest do wszystkiego jest do niczego, na szczęście BELL Super 2R do wszystkiego się nie nadaje. Można w nim tylko jeździć, skakać i latać ;)
Niestety za uniwersalność trzeba zapłacić i to nie mało, z drugiej jednak strony leczenie urazów głowy oprócz traumy i wymuszonej przerwy w aktywności sportowej niesie ze sobą znacznie poważniejsze koszta niż zakup kasku. W takiej sytuacji odpowiedź na pytanie czy warto inwestować w bezpieczeństwo, pozostawiam do rozważenia każdemu zwolennikowi jazdy w terenie.
Waga: 775 g (rozmiar M)
Kolory: Infrared, Mat Black-White Viper, White
Rozmiary: S (51-55cm), M (55-59cm), L (59-63cm)
Dystrybucja: SHIMANO Polska
1Look: https://43ride.com/reviews/2015/kask-bell-super-2r-mips-pierwsze-wrazenie/
Sklep: http://shop.43ride.com/mtb/ubrania-buty-ochrona/kaski/extreme/prod/bell-super-2r-mips
Tekst / test – Wojtek Zdebski – enduroriderz.pl