W jazdę rowerową angażuje się wiele mięśni i stawów, a jednym z najważniejszych obszarów podatnych na urazy są stawy kolanowe. Dlatego warto rozważyć korzystanie z ochraniaczy na kolana podczas jazdy rowerowej. W przypadku upadku, ochraniacze stanowią warstwę ochrony, absorbując energię uderzenia i minimalizując ryzyko poważnych kontuzji. Chronią one delikatne struktury anatomiczne stawów kolanowych, takie jak chrząstka, więzadła i mięśnie, które są narażone na uszkodzenia podczas uderzeń. Dobrej jakości ochraniacze na kolana są zaprojektowane z myślą o komforcie i swobodzie ruchu. Wykonane z lekkich, elastycznych materiałów, pozwalają na pełną gamę ruchów bez ograniczania mobilności. Dzięki temu rowerzyści mogą cieszyć się pełną swobodą podczas jazdy na rowerze w terenie.

Ochraniacze kolan Bluegrass Solid D30

Ochraniacze Bluegrass Solid na kolana są lekkie i niezwykle wygodne. Mają anatomiczny kształt, który doskonale dopasowuje się do kształtu nogi. W przedniej części ochraniaczy zastosowano materiał o nazwie D3O. Jest to materiał o dużej elastyczności i niewielkiej wadze, co zapewnia pełną swobodę ruchów. Po uderzeniu, włókna materiału łączą się i utwardzają, zapewniając maksymalną ochronę i rozpraszając energię. Przednia część ochraniaczy wykonana jest z wytrzymałej i mocnej tkaniny z Kevlaru. Konstrukcja ochraniaczy, z tkaniną laminowaną, zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza. W tylnej części ochraniaczy znajdziemy rzepy ułatwiające zakładanie (bez zdejmowania obuwia) oraz odpowiednie dopasowanie ochraniacza do nogi. Całość zamykana jest na zamek błyskawiczny.

Ochraniacze Bluegrass Solid D3O użytkuje intensywnie już prawie od roku. Pomimo, że nie jest to jedyna ochrona nóg w moim „arsenale”, to obecnie korzystam praktycznie tylko z nich. Głównym powodem jest wygoda. Mi osobiście ten model świetnie podpasował. Dzięki suwakom ich ściągnięcie, czy ponowne założenie to tylko chwila czasu. Suwak skonstruowany jest w taki sposób że nie ma opcji aby coś się poluzowało w trakcie jazdy. Dodatkowe rzepy u góry i na dole pozwalają idealnie dopasować ochraniacze do nogi. Dodatkowo materiał jest przyjemny w dotyku, a dodatkowe silikonowe paski dobrze dbają o to żeby ochrona pozostała w odpowiednim miejscu. Nie są to może najbardziej przewiewne ochraniacze jakie kiedykolwiek miałem, ale tak czy inaczej wygoda jest na bardzo wysokim poziomie.

Marek Chabros, 43RIDE

Od nowości używam je praktycznie w każdym terenie i warunkach. Pakuję je do plecaka zarówno wybierając się na lokalne hopy czy szykując się na grubą jazdę w bike parku, a ostatnio towarzyszyły mi również na całodniowych wyprawach e-enduro. Nawet w ciepłym włoskim klimacie, gdzie pot lał się strumieniami, nie miałem problemów ze zsuwającymi się ochraniaczami. Osobiście czuję się w nich bezpiecznie nawet w najbardziej ambitnym terenie. Gruby materiał D3O bardzo skutecznie osłania kolano nie tylko od frontu, ale też po bokach. Oczywiście zdarzały mi się jakieś niewielkie gleby czy dziwne podpórki, ale nic konkretnego co bym zapamiętał na długo. Ochraniacze po niecałym roku mają kilka śladów intensywnego użytkowania, ale nie są zniszczone. Suwaki i rzepy działają bez najmniejszych problemów i mam nadzieje że tak pozostanie jeszcze długo, bo zdecydowanie są to najbardziej wygodne ochraniacze jakie kiedykolwiek miałem. Serio, jak będziecie mieli okazję przymierzyć ten model to polecam spróbować samemu.

Marek Chabros, 43RIDE

O marce Bluegrass

Bluegrass to włoska marka stworzona w 2010 roku. Wśród produktów oferowanych przez firmę Bluegrass można znaleźć między innymi kaski fullface, openface a także kaski typu orzech. Poza kaskami marka Bluegrass oferuje ochraniacze oraz rękawiczki. Wszystkie produkty włoskiego producenta opatrzone są certyfikatami bezpieczeństwa i spełniają wszystkie wymagane normy.

Oficjalna strona: met-helmets.com/en/bluegrass
Dystrybucja: velo.pl
Media: facebook, instagram, twitter, vimeo, youtube, pinkbike