Kolejny wyścigowy weekend za nami, a to oznacza, że tegoroczny sezon Pucharu Świata DH zbliża się do końca. Już za kilka dni rozegrana zostanie przedostatnia runda w kanadyjskim Mont-Saint-Anne, a potem przyjdą Mistrzostwa Świata DH w Les Gets. Sezon zakończy się natomiast z początkiem września we włoskim Val di Sole. A co się działo w Snowshoe?

Kibice w USA są wyjątkowi / zdjęcie: Red Bull

Puchar Świata DH 2022 #6: Snowshoe

Pogoda nie była łaskawa dla zawodników i od samego początku bardzo mocno padało. Treningi oraz kwalifikacje bardziej przypominały festiwal jazdy figurowej na błocie niż ściganie, a o najlepszym czasie tak naprawdę decydowała mniejsza ilość upadków. Dodatkowo organizatorzy przygotowali kompletnie nowy odcinek, który składał się z bardzo śliskich w takich warunkach kamieni i korzeni, co tylko dodatkowo utrudniało zawodnikom utrzymanie się na rowerze. Na szczęście podczas sobotnich finałów pogoda mocno się poprawiała i o ile elita kobiet musiała walczyć z ogromnym błotem, to panowie mieli już naprawdę dobre warunki, które pozwalały na bardzo szybką jazdę.

Juniorzy i juniorki

Najszybszym juniorem ponownie był Jackson Goldstone (Santa Cruz Syndicate), który w tym sezonie dominuje w swojej kategorii. Końcowy triumf w klasyfikacji generalnej ma już prawie pewny, ponieważ jego największy rywal w walce o zwycięstwo, Jordan Williams (Madison Saracen Factory Team) był w Snowshoe dopiero 13. Drugie miejsce w zawodach zajął Tegan Cruz (RockShox Trek Race Team), a trzeci był Sebastian Holguin Villa (IJ Racing-Chiguiro Extremo Team).

Jackson Goldstone / zdjęcie: Red Bull

Wśród juniorek sytuacja wygląda podobnie, ponieważ praktycznie nie ma mocnych na Gracey Hemstreet (Norco Factory Racing). Drugie miejsce zajęła Aimi Kenyon (Pinkbike Racing), a trzecia była Izabela Yankova (Gen-S). W klasyfikacji generalnej prowadzi Hemstreet przed Phoebe Gale (Canyon Collective FMD) i Jenną Hastings (Pivot Factory Racing).

Top 5 juniorów i juniorek

  1. Jackson Goldstone 3:50.127 // Gracey Hemstreet 5:24.114
  2. Tegan Cruz +5.325 // Aimi Kenyon +3.210
  3. Sebastian Holguin Villa +9.046 // Izabela Yankova +6.600
  4. Lachlan Stevens-McNab +12.453 // Jenna Hastings +14.674
  5. Ryan Pinkerton +13.905 // Valentina Roa Sanchez +15.626

Klasyfikacja generalna (Top 5):

  1. Jackson Goldstone 340pkt // Gracey Hemstreet 335pkt
  2. Jordan Williams 276pkt // Phoebe Gale 295pkt
  3. Lachlan Stevens-McNab 231pkt // Jenna Hastings 250pkt
  4. Tegan Cruz 181pkt // Izabela Yankova 195pkt
  5. Remy Meier-Smith 164pkt // Aimi Kenyon 175pkt

Elita kobiet

Rywalizacja pań toczyła się w bardzo trudnych warunkach, choć trasa przesychała z każdą kolejną minutą. Jednak wiele zawodniczek zaliczyło upadki na trasie, a różnice czasowe były na koniec wyścigu ogromne. Gdy Mille Johnset (Commencal / 100%) obejmowała prowadzenie w wyścigu, to nie tylko wpadła na metę po kilku upadkach, ale miała również aż 48 sekund przewagi nad prowadzącą do tej pory Mikaylą Parton.

Monika Hrastnik / zdjęcie: Red Bull

Kolejne zawodniczki na trasie, Anna Newkirk (Beyond Racing), Jess Blewitt (GT Factory Racing) czy Veronika Widmann (Madison Saracen Factory Team), nie były w stanie przebić czasu Johnset, ale podobnie jak ona miały ogromne problemy w utrzymaniu się na rowerze. Ta sztuka udała się dopiero Monice Hrastnik (Dorval AM Commencal), która objęła prowadzenie z 10-sekundową przewagą.

Nina Hoffmann / zdjęcie: Red Bull

Wtedy na starcie pojawiła się Nina Hoffmann (Santa Cruz Syndicate), która od samego początku jechała jak natchniona. Pomimo Emnóstwa błędów Nina i tak wpadła na metę z kolejną 10-sekundową przewagą i tym samym wykręciła lepszy czas od piątkowego rezultatu zwyciężczyni kwalifikacji, Camille Balanche (Dorval AM Commencal).

Valentina Höll / zdjęcie: Red Bull

Eleonora Farina (MS Mondraker Team) popełniła zbyt wiele błędów i nie miała nawet co marzyć o dobrym rezultacie, a Valentina Höll (RockShox Trek Race Team) wydawało się, że jedzie po zwycięstwo. W początkowych sekcjach miała najlepszy czas, ale błędy pod koniec sprawiły, że na mecie zameldowała się na czwartej pozycji z ogromną stratą do Hoffmann.

Myriam Nicole / zdjęcie: Red Bull

W tym momencie na starcie zostały już tylko dwie zawodniczki. Myriam Nicole (Commencal / Muc-Off by Riding Addicition) jechała jak po szynach i z każdą kolejną sekcją miała lepszy czas od aktualnej liderki. Nie zmienił tego nawet upadek pod koniec trasy, co sprawiło, że objęła ona prowadzenie, spychając z fotela liderki Ninę Hoffmann.

Camille Balanche / zdjęcie: Red Bull

Camille Balanche pokazała jednak kto w tym sezonie rządzi i dzieli w kategorii elity kobiet. Szwajcarka od początku dosłownie leciała na trasie i nie popełniała żadnych błędów. Potwierdziła wysoką formę i wpadła na metę z 4-sekundową przewagą i tym samym odniosła swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie.

Top 5 elity kobiet

  1. Camille Balanche 4:28.585
  2. Myriam Nicole +4.145
  3. Nina Hoffmann +6.107
  4. Valentina Höll +15.904
  5. Monika Hrastnik +16.777
Podium elity kobiet: 4. Valentina Höll, 2. Myriam Nicole, 1. Camille Balanche, 3. Nina Hoffmann, 5. Monika Hrastnik / zdjęcie: Red Bull

Klasyfikacja generalna (Top 5):

  1. Camille Balanche 1335pkt
  2. Myriam Nicole 1105pkt
  3. Valentina Höll 966pkt
  4. Eleonora Farina 795pkt
  5. Nina Hoffmann 743pkt

Elita mężczyzn

Emocji nie brakowało również w rywalizacji panów. Trasa z każdym kolejnym przejazdem była co raz lepsza i błyskawicznie wysychała. Zdecydowanie pierwsi zawodnicy jechali w kompletnie innych warunkach niż czołówka, a to jak się później okazało, miało ogromny wpływ na rywalizację.

Finn Iles / zdjęcie: Red Bull

Nie oznacza to, że obyło się bez groźnych i spektakularnych upadków. Na rowerze nie utrzymali się tacy zawodnicy jak Charlie Hatton (Continental Atherton), Angel Suarez Alonso (Commencal / 100%) czy Loris Revelli (Canyon Collective Pirelli). Swojego przejazdu nie ukończył z kolei Loic Bruni (Specialized Gravity), a Matt Walker (Madison Saracen Factory Team), w ogóle nie wziął udziału w finałach.

Laurie Greenland / zdjęcie: Red Bull

Przed startem czołowej piętnastki na prowadzeniu znajdował się Laurie Greenland (Santa Cruz Syndicate), który chwilę wcześniej zepchnął z prowadzenia Finna Ilesa (Specialized Gravity). Od tego momentu zaczęły się niesamowite emocje, a prawie każdy kolejny zawodnik poprawiał czas i obejmował prowadzenie.

Greg Minnaar / zdjęcie: Red Bull

Mały powód do świętowania miał Greg Minnaar (Santa Cruz Syndicate), dla którego był to 150-ty (!) start w historii Pucharu Świata DH i uczcił go w najlepszy możliwy sposób, obejmując prowadzenie. W ostatecznym rozrachunku wystarczyło to jednak zaledwie tylko na 5 miejsce…

Andreas Kolb / zdjęcie: Red Bull

Loris Vergier (Trek Factory Racing DH) na początku miał czas lepszy o ponad 4 sekundy, ale kraksa w połowie trasy sprawiła, że musiał zadowolić się 8 lokatą. Wysoką formę potwierdził natomiast Andreas Kolb (Continental Atherton), który pokonał Minnaara o 1.7s i objął prowadzenie.

Ronan Dunne / zdjęcie: Red Bull

W tym momencie na starcie zostało już tylko pięciu zawodników, a wśród nich sensacja zawodów w Snowshoe, Ronan Dunne (Continental Nukeproof Factory). Irlandczyk pokazał, że to jest jego weekend i wpadł na metę tuż za Kolbem, co dało mu najlepszy wynik w karierze – 4 miejsce.

Amaury Pierron / zdjęcie: Red Bull

Loic Bruni upadł w połowie trasy i nie dokończył przejazdu, a Bernard Kerr (Pivot Factory Racing) objął prowadzenie w niesamowitym stylu! W tym momencie wszyscy zastanawiali się czy będzie to jego pierwsze zwycięstwo w karierze, czy jednak Amaury Pierron (Commencal / Muc-Off by Riding Addiction) ponownie dokona niemożliwego? Ostatecznie okazało się, że Pierron w tym sezonie gra w innej lidze i na metę wpadł z najlepszym czasem całego weekendu. Tym samym czwarte zwycięstwo w sześciu wyścigach praktycznie przypieczętowało jego triumf w klasyfikacji generalnej.

Top 5 elity mężczyzn

  1. Amaury Pierron 3:34.442
  2. Bernard Kerr +0.414
  3. Andreas Kolb +1.808
  4. Ronan Dunne +2.571
  5. Greg Minnaar +3.520
Podium elity mężczyzn: 4. Ronan Dunne, 2. Bernard Kerr, 1. Amaury Pierron, 3. Andreas Kolb, 5. Greg Minnaar / zdjęcie: Red Bull

Klasyfikacja generalna (Top 5):

  1. Amaury Pierron 1180pkt
  2. Loris Vergier 758pkt
  3. Finn Iles 746pkt
  4. Danny Hart 624pkt
  5. Andreas Kolb 591pkt

Zwycięskie przejazdy

YouTube player

Co działo się w poprzednich rundach?

O Pucharze Świata DH

Puchar Świata DH to najważniejsza seria wyścigowa rowerowego świata. Po raz pierwszy zawody MTB zorganizowane zostały w Kalifornii na początku lat ’80-tych, a pierwsze Mistrzostwa Świata rozegrane zostały w 1990 roku. Rok później powstał pierwszy Puchar Świata MTB. Od sezonu 2023 zawody DH stały się częścią Pucharu Świata MTB, w skład którego wchodzą również wyścigi cross country oraz enduro. Zawody zjazdowe (Downhill, DHI) to wyścig z czasem na szybkich i technicznych trasach prowadzących po korzeniach, kamieniach, hopkach czy innych naturalnych i sztucznych przeszkodach.

Oficjalna strona:
ucimtbworldseries.com
Media:
facebook, twitter, instagram, youtube
Ciekawe statystyki: worldcup.eliotjackson.com